Apostoł narodów nie przestaje fascynować, o czym świadczą liczne inicjatywy, jakie powstały w Kościele w Roku Świętego Pawła. Ojciec Święty Benedykt XVI wygłosił o nim szereg katechez podkreślając znaczenie duchowej przemiany Szawła, zagorzałego obrońcy Prawa Mojżeszowego, w Pawła, ucznia Jezusa zmartwychwstałego. Apostoł uczył nas też wdzięczności.
O co chodzi z zesłaniem Ducha Świętego? O co chodzi w tym, że mamy przyjąć - bardzo możliwe, że właśnie dzisiaj, tu i teraz, natychmiast - Ducha Bożego. Nie masz pojęcia? Posłuchaj w takim razie wytłumaczenia Adama Szustaka OP.
Piotr jest ambitny i pewny siebie. To typ przywódcy, który zna swoją wartość. Umie zapanować nad grupą. Ma też chwile słabości, niepewności, od wielkiej wiary przechodzi do wątpienia, od postawy odwagi do zaskakującego lęku... Ochoczo odpowiada na otrzymane od Jezusa powołanie: odtąd ludzi łowić będziesz... Zostawia wszystko, by iść za Mistrzem.
Kiedy podczas niedzielnej Eucharystii zgromadzeni na niej katolicy słyszą, że zebrali się w "pierwszy dzień tygodnia", mogą czuć się nieco zaskoczeni. Przecież właśnie kończy się weekend - czas odpoczynku.
Mieczysław Łusiak SJ
Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: "Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?" A oni odpowiedzieli: "Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków". Jezus zapytał ich: "A wy, za kogo Mnie uważacie?"
Otóż ja Tobie mówię…
Mieczysław Łusiak SJ
Gdy Jezus przeprawił się z powrotem łodzią na drugi brzeg, zebrał się wielki tłum wokół Niego, a On był jeszcze nad jeziorem. Wtedy przyszedł jeden z przełożonych synagogi, imieniem Jair. Gdy Go ujrzał, upadł Mu do nóg i prosił usilnie: "Moja córeczka dogorywa, przyjdź i połóż na nią ręce, aby ocalała i żyła". Poszedł więc z nim, a wielki tłum szedł za Nim i zewsząd Go ściskali.
Odwaga nas ocali…
Historia, której ks. Piotr Pawlukiewicz jeszcze nigdy publicznie nie opowiadał. Daje do myślenia.
Niesamowita jest wrażliwość Jezusa na wiarę. Jakby miał na nią "alergię". Czując ją, od razu reaguje. I wcale nie chce się z tej "choroby" wyleczyć.
Ronert Grzywacz SJ
Gdy Jezus przeprawił się z powrotem łodzią na drugi brzeg, zebrał się wielki tłum wokół Niego, a On był jeszcze nad jeziorem. Wtedy przyszedł jeden z przełożonych synagogi, imieniem Jair. Gdy Go ujrzał, upadł Mu do nóg i prosił usilnie: "Moja córeczka dogorywa, przyjdź i połóż na nią ręce, aby ocalała i żyła". Poszedł więc z nim, a wielki tłum szedł za Nim i zewsząd Go ściskali.
Najlepsze lekarstwo na zdrowie? Śmiech. Bóg kiedyś spytał Kaina: dlaczego masz ponurą twarz? Bóg o to samo może zapytać i Ciebie. Bądź radosnym człowiekiem, a wtedy inni ludzie będą chcieli przebywać w Twoim towarzystwie. Kto się nie śmieje, ten nie jest poważnym chrześcijaninem.
Bóg jest piewcą życia, pasjonatem życia, miłośnikiem życia i każdego z nas pogrążonego w jakiejkolwiek pustce, odtrąceniu, samotności, chce przywrócić życiu.
Jest problem. Czy upominać jak ktoś grzeszy? Zawsze? Czy jest to nasz chrześcijański obowiązek? A może lepiej tego nie robić, bo komuś wyrządzimy krzywdę? Czy nie wchodzimy przez przypadek komuś z buciorami w jego sprawy?
Nie możemy tego oceniać na nasz ludzki sposób, że w Bogu jest 50 procent sprawiedliwości i 50 procent miłosierdzia. Wszystko, co czyni Bóg, jest pełne - mówi kard. Gerhard Müller
Mieczysław Łusiak SJ
Setnik nie oczekiwał, że Jezus przyjdzie do jego domu. Oczekiwał tylko na słowo: "Powiedz tylko SŁOWO". I rzeczywiście, Jezus uzdrowił sługę setnika słowem. Również słowem "wypędził złe duchy i wszystkich chorych uzdrowił. My natomiast często oczekujemy od Jezusa więcej niż słowa.
Uzdrowienie potrzebne każdemu…
Christopher Ash /br
Rodzice, którzy lubią się wtrącać, uśmiercili już niejedno małżeństwo. Jeżeli tak postępują, Bóg zwraca się przeciwko nim.
Mieczysław Łusiak SJ
"Panie, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić". Jezus wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł: "Chcę, bądź oczyszczony".
Wojciech Żmudziński SJ / pk
Wkurzył się na sprzedawców w świątyni, płakał nad grobem Łazarza, kłócił się z faryzeuszami, jeden z uczniów Go zdradził, inny się Go zaparł, pozostali Go opuścili, był biczowany i przybijany do krzyża. Nie dziwi mnie więc pytanie: Czy Jezus był zadowolony z życia?
{{ article.description }}