Samo słuchanie Jezusa nie wystarczy, jeżeli Go nie przyjmiemy i nie wydamy owoców

Samo słuchanie Jezusa nie wystarczy, jeżeli Go nie przyjmiemy i nie wydamy owoców
Fot. depositphotos.com

Jezus stawia niemałe wymagania uczniom i zachęca ich do dania jasnej odpowiedzi. Samo słuchanie nie wystarczy, jeśli nie jest przyjęte i nie wydaje dobrych owoców. Jakże często żyjemy w świecie własnych wyobrażeń i domysłów.

Słowo na dziś (Mt 13,47-53)

Z Ewangelii wg św. Mateusza: Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do sieci, zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili. Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.  
Zrozumieliście to wszystko?» Odpowiedzieli Mu: «Tak jest». A On rzekł do nich: «Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare». 
Gdy Jezus dokończył tych przypowieści, oddalił się stamtąd.

Komentarz do Ewangelii (czwartek, 1 sierpnia 2024)

Obraz: Ewangelista Mateusz w sekcji przypowieści opowiada siódme, ostatnie opowiadanie o zarzuconej sieci, która zagarnia dobre i złe ryby. Oczyma wyobraźni zobaczę tę historię. Przyjrzę się dobru i złu, które współistnieją i wzajemnie się przeplatają. Przyjrzę się swoim odczuciom.

DEON.PL POLECA

Myśl: Ostatnia z serii siedmiu przypowieści u św. Mateusza zwraca uwagę na to, co było już podjęte w przypowieści o dobrym nasieniu, pszenicy i chwaście. Jeszcze raz powraca temat współistnienia na świecie dobra i zła, ludzi dobrych i złych, którzy żyją obok siebie. Także ta przypowieść ma wydźwięk apokaliptyczno-eschatologiczny. Mówi o sądzie ostatecznym, na którym wszystko się objawi i rozstrzygnie. Warto zaznaczyć, że opowiada tę przypowieść Mateusz, który pozwolił róść swojej ‘pszenicy i chwastom’, był ‘celnikiem i grzesznikiem’, ale stał się uczniem Królestwa.

Emocja: „Zrozumieliście to wszystko?” Jezus stawia niemałe wymagania uczniom i zachęca ich do dania jasnej odpowiedzi. Samo słuchanie nie wystarczy, jeśli nie jest przyjęte i nie wydaje dobrych owoców. Jakże często żyjemy w świecie własnych wyobrażeń i domysłów.

Wezwanie: Poproszę o odwagę pójścia za głosem Ducha w sercu, bez lęku i obawy przed skompromitowaniem się i bankructwem duchowym. Podziękuję Panu za Jego nauczanie, które zmusza mnie do szczerej odpowiedzi. Zaplanuję sobie moment na lekturę Pisma św., czas ‘karmienia się’ Słowem.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
ks. Krzysztof Grzywocz

W jaki sposób doświadczyć obecności Boga?
Czy wszyscy mogą wejść na drogę kontemplacji?
Jakie są konsekwencje braku ciszy w codziennym życiu?
Czy Boże milczenie jest karą?
Jak nauczyć się słuchać Boga,...

Skomentuj artykuł

Samo słuchanie Jezusa nie wystarczy, jeżeli Go nie przyjmiemy i nie wydamy owoców
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.