Ten fragment Pisma Świętego to "kodeks moralny". Często o nim zapominamy
Jest to obietnica, którą Jezus daje swym uczniom. Pójście za Jezusem może bowiem budzić lęk: czy idąc tą drogą będę szczęśliwy?
[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
Osiem Błogosławieństw czasem bywa postrzegane jak swoisty kodeks moralny. Tymczasem jest to raczej obietnica, którą Jezus daje swym uczniom. Pójście za Jezusem może bowiem budzić lęk: czy idąc tą drogą będę szczęśliwy? Jezus odpowiada na te obawy zdecydowanym „tak”. Ze słów Jezusa wynika wręcz, że idący za Nim są „skazani” na bycie szczęśliwym. Owszem, naśladowcy Chrystusa tracą niekiedy pewne małe szczęścia, które daje ten świat, ale zyskują szczęście wielkie, które mocniejsze jest od wszelkiej straty, którą można ponieść na skutek wyboru tej drogi.
I jeszcze jedno ważne pouczenie z dzisiejszej Ewangelii: wielkie szczęście dużo kosztuje, bo zawsze „kosztuje to, co wielką wartość” (Jan Paweł II).
Skomentuj artykuł