Wiedziałam, że bez cudu się nie uda. Zaczęłam modlić się nowenną i litanią do świętej Rity [ŚWIADECTWO]

"Ze łzami w oczach błagałam, modląc się do świętej Rity o wstawiennictwo i pomoc". Przeczytaj świadectwo cudu, który dokonał się za wstawiennictwem "świętej od spraw beznadziejnych".

Z pomocą świętej Rity wybłagaliśmy wspaniałą łaskę od Boga. Mieszkamy w Anglii w małym miasteczku. Od 2018 roku staraliśmy się o nowe mieszkanie od państwa, gdyż nie stać nas było na kupno.

Dzielnica w której mieszkaliśmy stała się siedliskiem biednych dusz, uzależnionych od narkotyków, ludzi, którzy nie szanują innych i którzy nie liczą się z imigrantami. W latach 2021- 2022 nasze życie stało się jeszcze większym koszmarem, kiedy zaczęto nas nękać i nam dokuczać. Szansa na nowe mieszkanie była minimalna, gdyż na jedno lokum w naszym miasteczku było ponad 100 rodzin, w których były kobiety z dziećmi i niepełnosprawni. Miały więc one pierwszeństwo w staraniu się o mieszkanie. Ja mieszkałam z rodzicami nie miałam ani dzieci ani jakichkolwiek upośledzeń, które by zapewniły lepszą kategorię kwalifikacyjną. Z dnia na dzień zdaliśmy sobie sprawę, że bez cudu nam się nie uda.

Zaczęliśmy modlić się nowenną i litanią do świętej Rity. Ze łzami w oczach pamiętam jak błagałam, modląc się do świętej Rity o wstawiennictwo i pomoc w zdobyciu nowego mieszkania, nawet jednopokojowego, w którym ja i rodzice zamieszkamy i w którym nikt nie będzie nam dokuczał.

Pewnego listopadowego dnia w 2022 roku, będąc z mamą u lekarza, czekając w kolejce natknęło mnie, aby sprawdzić stronę na której czasem dodają nowe mieszkania do wynajęcia od gminy. Sprawdziłam a tam… dom do wynajęcia!

Natychmiast zadzwoniłam z zapytaniem, czy możemy się kwalifikować. Zdałam relację, dlaczego potrzebujemy nowego mieszkania i powiedzieli, że oddzwonią, jeśli się zakwalifikujemy. Po kilku godzinach czekania jak na szpilkach dostałam wiadomość, że już na następny dzień możemy przyjść obejrzeć dom. Klucze dostaliśmy tego samego dnia. To wszystko działo się tak szybko, z dnia na dzień nasze życie odmieniło się na lepsze. Dom - dwa pokoje, salon, ogród, dwa miejsca parkingowe i dwie łazienki! Co więcej, jest niedawno wybudowany i znajduje się na tym samym osiedlu, ma którym mieszka moja siostra z córeczką. W najśmielszych snach nie przyszłoby mi do głowy nawet pomyśleć, aby tam zamieszkać, gdyż było to dla mnie nie do osiągnięcia. Moja mama mówi, że teraz mieszka w pałacu.

Dziękujemy świętej Ricie i Bogu każdego dnia. Dla świętej Rity i Boga nie ma rzeczy niemożliwych!

Jeśli przeżyłeś/przeżyłaś/przeżyliście coś podobnego, poniższy formularz jest od tego, aby się tym podzielić. Niech również Twoje/Wasze świadectwo stanie się tym, co utwierdzi wiarę innych!