Boli mnie szkoła, w której stawia się nacisk na niepopełnianie błędów (przecież im więcej błędów popełnimy, tym szybciej osiągniemy sukces).
bozeobietnice.blog.deon.pl / ml
Ten warunek pozwala mi uporządkować hierarchię wartości, kto i co w moim życiu powinno być najważniejsze.
jasnefelietony.blog.deon.pl / ml
Tomek, odkąd pamięta, miał nadwagę. Te genetyczne powikłania sprawiały, że zawsze był szerszy od swoich rówieśników. I odkąd pamiętał, nie przeszkadzało mu to. Do czasu.
Stwierdziłam, że tak miało być. Mój plan nie mógł się powieść, chociaż niezmiernie tego chciałam. Zdarza się bardzo często, że coś, co zaplanujesz, nie wyjdzie. I co wtedy robisz?
Co my, Europejczycy, możemy robić, żeby budować prawdziwą wspólnotę; gdzie możemy szukać tych wartości, które na powrót złączą nas w jeden złożony, bogaty i potężny organizm?
odnaleziona.blog.deon.pl / ml
Dlatego trzeba to zmienić i przestać się bać, bo strach bardzo często torpeduje te wszystkie dobre rzeczy, których moglibyśmy dokonać.
Do dziś ciężko mi pojąć ten wielki cud, który może sprawić zwykła, nawet bardzo krótka, ale szczera modlitwa.
Lektura Pisma Świętego wydaje ci się nie lada wyzwaniem? Nie wiesz od czego zacząć i jak wytrwać w postanowieniu? Skorzystaj z tych 10 praktycznych wskazówek.
Czasami wydaje nam się, że nie damy rady. Myślimy, że zrobiliśmy już wszystko, co możliwe. I już się zdaje, że grzech nas pokonał. Bo jak długo można walczyć?
A to cię nie słucha; a to niby słucha, ale robi coś zupełnie odwrotnie, niż się do niej powiedziało; a to jedno robi, a co innego myśli; albo mówi coś, czego nie myśli; albo, co najgorsze, nie myśli, a mówi… przykładów takich działań pewnie znalazłoby się więcej.
Mężczyźni mają pewien problem. Nie zawsze są tacy wspaniali, często wręcz przeciwnie. I myślę sobie, że może ten problem tkwi w tym, że nie wiedzą, że mogą być kimś więcej, niż są.
Niby nic, zwykły dzień, a jednak dało mi to jakąś siłę, jakąś chęć do działania i pozytywne nastawienie.
Drogi Ty, poważny problem: Bóg. Jest czy Go nie ma? Czy jest w ogóle sens o to pytać? I jakiego rodzaju odpowiedzi oczekujemy, pytając? Zrobimy zaraz prosty eksperyment myślowy.
Jednak tym, co najbardziej zapamiętam, będzie homilia Franciszka. Niemal od jej początku byłam przekonana, że papież mówi to wszystko tylko do mnie. Naprawdę ciężko jest opisać emocje, które mi towarzyszyły, ale było to dla niesamowite przeżycie.
Jeśli chcesz coś komuś powiedzieć, powiedz to. Jeśli chcesz coś zmienić w swoim życiu, zmień to. Nie czekaj. Naprawdę, jutro może Ciebie już nie być.
Niektórzy mogą zadać pytanie: ale po co mam odrzucić od siebie grzech, przecież nie jest mi z nim aż tak źle? Są tak naprawdę dwa powody, dla których powinniśmy to zrobić.
Nigdy nie przekonywało mnie, gdy jakaś kobieta - bez względu na to, czy siostra zakonna, czy świecka - mówiła, że zakochała się w Jezusie. Słowo "zakochałam" okropnie mnie w tym kontekście raziło.
Przedstawiamy wyjście z tej sytuacji. Nie spodziewacie się, jakie jest proste.
Głupie to nasze myślenie, bo Boga, który siedzi obok nas, chcemy wysłać na zawsze na wakacje do Jerozolimy, żeby móc Go może raz w życiu odwiedzić i dotknąć.
Grzech spowodował, że próbujemy się jakoś połatać, posklejać tymczasową taśmą klejącą. Jedna łatka, druga łatka. I tak może dotrwamy, może "dopadniemy" kolejną relację, Może się uda?
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}