W tym roku wigilia będzie u Andrzeja. Po śmierci mamy wszyscy postanowili, że dalej święta będą spędzać razem; oni, czyli czterech braci i ich rodziny. Przy wspólnym stole spotkają się więc wszyscy: najstarszy Krzysztof, potem Grzegorz, Rafał i najmłodszy Andrzej. Wigilia będzie tradycyjna, z potrawami takimi jak u wszystkich, opłatkiem i modlitwą przed. W końcu jeden z nich wyjmie gitarę i zaintonuje pierwszą kolędę.
Od dwudziestu siedmiu lat należę do Zgromadzenia Zakonnego Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo, uznawanego za wspólnotę życia apostolskiego. Obecnie pracuję jako asystentka duszpasterska w brneńskich szpitalach. W swoim świadectwie chciałabym opisać, w jaki sposób przeżywałam syndrom wypalenia oraz proces uzdrawiania.
Co w ostatnim czasie Bóg mówił przez wydarzenia, które miały miejsce we wspólnocie Kościoła i poprzez wypowiedzi członków Kościoła. Temat roku "Słuchać Pana w Kościele" warto rozważać nie tylko w sposób teoretyczny. Sens tego tematu przecież na tym właśnie polega, że od zobaczenia samego faktu, iż Bóg mówi przez swój Kościół, przejdziemy do rzeczywistego słuchania Pana.
Biskup. Według definicji "zwierzchnik Kościoła lokalnego (diecezji), odpowiedzialny za całokształt życia religijnego w diecezji". Definicja ta bywa równie sucha i lakoniczna, jak daleki i niezrozumiały jest ten, o kim mówi.
Wspólnota (łac. communio) oznacza związek między osobami oparty na trwałych więzach wewnętrznych. Natomiast pojęcie "sekta" wywodzi się z łacińskiego secta. Kiedy wspólnota staje się sektą?
Jak rozeznać czy pieśń jest odpowiednia na liturgię? Liturgia i muzyka są ze sobą powiązane od zawsze. Pieśni to jeden z fundamentalnych sposobów szukania Boga, spotkania Go. Często to one są elementem ewangelizacji, prowadzą do uznania Jezusa jako Pana i Zbawiciela.
Jaka muzyka jest wyznacznikiem tożsamości nas, wyznawców Chrystusa?
Czym może być muzyka? Lider zespołu Voo Voo Wojciech Waglewski opowiadał w wywiadach o zachwycie jakiego doznał słuchając III Symfonii Henryka Mikołaja Góreckiego, gdy jechał przez pustą zanurzoną w słońcu Puszczę Piską. Mówił, że to co wówczas przeżył dzięki muzyce - jest dla niego wystarczającym dowodem na istnienie Boga.
"Shop", czyli swojsko brzmiące obce słowo, robi bałagan językoznawcom, bo niebezpiecznie wypiera nasz rodzimy "sklep". "Shopping" jest modniejszy niż "chodzenie na zakupy", no i w "shopach" mają pewnie lepszy towar niż w zwykłych "sklepach". Może dlatego niektórzy uciekają nawet od betlejemskiej szopki, by spędzić swoje "Święta w shopie".
47 823 zgłoszenia - w chwili gdy piszę te słowa. A w rzeczywistości już zapewne dużo, dużo więcej. Tak działa Krucjata Różańcowa za Ojczyznę - wielka modlitwa o Polskę wierną Bogu, krzyżowi i Ewangelii, zainaugurowana w tym roku podczas spotkania grupy wiernych w Niepokalanowie.
Niełatwo pisać o ludzkich przywarach, bo nawet jeśli mówimy o nich na podstawie literatury czy sztuki, zawsze pozostaje świadomość, że w jakieś mierze dotyczą one także nas samych. Jeszcze trudniej pisać uczciwie o śmierci, morderstwach, wojnach i rozlewie krwi.
Z ks. Wiesławem Wilkiem, wykładowcą w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu, rozmawia Józef Augustyn SJ
Zimowy numer "Życia Duchowego" (69/2012) poświęcony jest tematowi "Uzdrowienie wewnętrzne". W numerze między innymi artykuł Stanisława Morgalli SJ pt. "Chcę, bądź uzdrowiona".
Zainteresowanie ludzką płodnością istniało od wieków i polegało na leczeniu chorób kobiecych, aby kobieta mogła bezpiecznie donosić ciążę i urodzić zdrowe dziecko. Całą odpowiedzialnością za niepłodność czy też problemy z utrzymaniem ciąży oraz za wady noworodka obarczane były kobiety.
W debacie na temat regulacji prawnych dotyczących aborcji, która od wielu lat toczy się w Polsce, mimo licznych argumentów przywoływanych przez jej uczestników, pomija się, jak się wydaje, jedno z fundamentalnych zagadnień, to znaczy rolę ojca w procedurze mającej doprowadzić do pozbawienia życia dziecka nienarodzonego.
Żyjemy w czasach, w których żadna wartość zdaje się nie być równie ceniona, jak uznanie. Nie chodzi jednak o uznanie za szczególne osiągnięcia, za doskonałe wyniki sportowe, za wielki talent muzyczny, literacki, plastyczny czy nawet za wyjątkową dobroć i szczodrość wobec bliźnich.
Samo rozróżnienie na przestrzeń sacrum i profanum jest nietrafione. Chrystus przełamuje ten podział. Wszystko, co nie jest grzechem, jest potencjalnym sacrum. Grzech jest profanum, bo oddziela od Boga - rozmowa z ks. dr. Grzegorzem Strzelczykiem.
"Tu mieszka dobry ksiądz" - wydrapał ktoś na drzwiach mieszkania ks. Jana Ziei w Radomiu. Był rok 1924. A może 1925? Radom - miasto robotnicze, nazywane wtedy "socjalistycznym" albo wręcz "czerwonym". Ludzie niechętnie odnosili się do Kościoła. Tymczasem na rekolekcje dla robotników głoszone przez ks. Jana przyszły tłumy. Na koniec nauk spowiadało dwudziestu zaproszonych kapłanów, sam Zieja siedział w konfesjonale do czwartej nad ranem. Biskup był zaskoczony, ale niezbyt zadowolony; przeszkadzała mu popularność młodego wikariusza. I tak będzie już zawsze. Jedni nazywać będą ojca Jana prorokiem, mędrcem, natchnionym kaznodzieją, a inni - utopistą, dziwakiem, uciążliwym radykałem...
Jedną z kilku tysięcy paczek przygotował Grzegorz Turnau. Potrzebująca rodzina nie miała pierogów, karpia i barszczu z uszkami. W domu nie było nawet stołu, na którym - gdyby je miała - mogłaby je postawić.
Nowe metody, nowy zapał, nowy entuzjazm w tej samej od wieków misji - tak w skrócie można by przedstawić bodaj najczęściej powtarzany dziś w Kościele termin - nowa ewangelizacja. W rzeczywistości misja głoszenia Chrystusa od wieków należy do jego natury.
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}