Logo źródła: Dziennik Polski Anna Zechenter / "Dziennik Polski"
Podczas rozmów z delegacją USA w 1972 roku sekretarz generalny sowieckiej partii komunistycznej Leonid Breżniew odesłał do czorta wszystkich specjalistów, zatrzymując tylko jednego, Nikołaja Wasiliewicza Ogarkowa - mistrza łgarstwa. Ogarkow, który był niewątpliwie talentem na miarę stulecia, zajmował się zawodowo oszukiwaniem, kierując od 1967 roku Trzynastym Zarządem Głównym Sztabu Generalnego, czyli tzw. dezinformacją.
Podczas rozmów z delegacją USA w 1972 roku sekretarz generalny sowieckiej partii komunistycznej Leonid Breżniew odesłał do czorta wszystkich specjalistów, zatrzymując tylko jednego, Nikołaja Wasiliewicza Ogarkowa - mistrza łgarstwa. Ogarkow, który był niewątpliwie talentem na miarę stulecia, zajmował się zawodowo oszukiwaniem, kierując od 1967 roku Trzynastym Zarządem Głównym Sztabu Generalnego, czyli tzw. dezinformacją.
Jarosław Naliwajko SJ
Szesnasty odcinek "Tam w zakrystii", w którym to Stary sięga po nowe metody w celu rozwiązania starych problemów. Jak zwykle robi to na swój sposób.
Szesnasty odcinek "Tam w zakrystii", w którym to Stary sięga po nowe metody w celu rozwiązania starych problemów. Jak zwykle robi to na swój sposób.
Logo źródła: Przegląd Powszechny Krzysztof Ołdakowski SJ / Przegląd Powszechny 2/2010
Numer 2 „Przeglądu Powszechnego” w roku 2010 poświęciliśmy współczesnemu powrotowi Boga i religii zarówno w życiu jednostkowym jak i społecznym. Rozmaite czynniki ideologiczne, głoszące ostateczne zwycięstwo rozumu nad tym, co duchowe oraz względy pragmatyczne doprowadziły wielu europejczyków do przekonania, że Bóg jest nieprzydatny w życiu i człowiek może się bez niego obyć. Znany amerykański historyk i pisarz Tony Judt stwierdza, że ta niekorzystna dla religii sytuacja zaczęła się zmieniać wraz z napływem do Europy i Stanów Zjednoczonych ludzi głęboko wierzących głównie z krajów islamskich. Okazało się także, że to właśnie religia daje poczucie wspólnoty, zbiorowego sensu oraz stanowi trwały punkt odniesienia w rozstrzyganiu o tym, co dobre i co złe.
Numer 2 „Przeglądu Powszechnego” w roku 2010 poświęciliśmy współczesnemu powrotowi Boga i religii zarówno w życiu jednostkowym jak i społecznym. Rozmaite czynniki ideologiczne, głoszące ostateczne zwycięstwo rozumu nad tym, co duchowe oraz względy pragmatyczne doprowadziły wielu europejczyków do przekonania, że Bóg jest nieprzydatny w życiu i człowiek może się bez niego obyć. Znany amerykański historyk i pisarz Tony Judt stwierdza, że ta niekorzystna dla religii sytuacja zaczęła się zmieniać wraz z napływem do Europy i Stanów Zjednoczonych ludzi głęboko wierzących głównie z krajów islamskich. Okazało się także, że to właśnie religia daje poczucie wspólnoty, zbiorowego sensu oraz stanowi trwały punkt odniesienia w rozstrzyganiu o tym, co dobre i co złe.
Anselm Grün / Wydawnictwo „Jedność”
Nie możesz doczekać się szczęścia? Już dłużej nie musisz go wypatrywać! Ono nie czeka na Ciebie gdzieś daleko, nawet nie jest obok, nie jest blisko, a jest właśnie w Tobie – naprawdę każdy dzień jest do niego drogą! Dużo się o szczęściu mówi, niektórzy sądzą, że może nawet za dużo, ale to nie powód, żeby ten, kto wie, czym ono jest i jak się je osiąga, miał milczeć, rzeka słów płynie, a my... odkryliśmy prawdę
Nie możesz doczekać się szczęścia? Już dłużej nie musisz go wypatrywać! Ono nie czeka na Ciebie gdzieś daleko, nawet nie jest obok, nie jest blisko, a jest właśnie w Tobie – naprawdę każdy dzień jest do niego drogą! Dużo się o szczęściu mówi, niektórzy sądzą, że może nawet za dużo, ale to nie powód, żeby ten, kto wie, czym ono jest i jak się je osiąga, miał milczeć, rzeka słów płynie, a my... odkryliśmy prawdę
Franco Brovelli / Wydawnictwo „Jedność”
Doświadczenie „rozproszenia” dotyka niemal wszystkich współczesnych duszpasterzy. Kapłanom przymuszonym do tego, by nieustannie się spieszyć w wypełnianiu coraz to bardziej złożonych i pilnych obowiązków, grozi popadnięcie w niebezpieczeństwo utraty z pola widzenia istoty ich misji.
Doświadczenie „rozproszenia” dotyka niemal wszystkich współczesnych duszpasterzy. Kapłanom przymuszonym do tego, by nieustannie się spieszyć w wypełnianiu coraz to bardziej złożonych i pilnych obowiązków, grozi popadnięcie w niebezpieczeństwo utraty z pola widzenia istoty ich misji.
Christoph Benke / Wydawnictwo „Jedność”
Duchowość chrześcijańska wyrasta z zawartego w Ewangelii wezwania do naśladowania Jezusa. To właśnie pragnienie pójścia za Mistrzem zrodziło refleksję nad tym, w jaki sposób należy przeżywać swoją relację do Boga i w jaki sposób wplatać ją w codzienność. Niniejsza publikacja przybliża owoce tej refleksji, niezwykle różnorodne, ponieważ powiązane nierozerwalnie z kontekstem historycznym i kulturowym. Przywołując wypowiedzi znanych mistrzów życia duchowego, autor analizuje najważniejsze tendencje i przemiany w historii chrześcijańskiej duchowości. Pokazuje, że duchowość oznacza przede wszystkim konkretny sposób, w jaki na przestrzeni dziejów realizuje się wiara uczniów Jezusa.
Duchowość chrześcijańska wyrasta z zawartego w Ewangelii wezwania do naśladowania Jezusa. To właśnie pragnienie pójścia za Mistrzem zrodziło refleksję nad tym, w jaki sposób należy przeżywać swoją relację do Boga i w jaki sposób wplatać ją w codzienność. Niniejsza publikacja przybliża owoce tej refleksji, niezwykle różnorodne, ponieważ powiązane nierozerwalnie z kontekstem historycznym i kulturowym. Przywołując wypowiedzi znanych mistrzów życia duchowego, autor analizuje najważniejsze tendencje i przemiany w historii chrześcijańskiej duchowości. Pokazuje, że duchowość oznacza przede wszystkim konkretny sposób, w jaki na przestrzeni dziejów realizuje się wiara uczniów Jezusa.
Anselm Grün / Wydawnictwo „Jedność”
Na depresję cierpi coraz więcej osób. Przyczyny tej choroby oraz sposoby jej leczenia są badane intensywnie zarówno w psychologii, jak i w medycynie, rzadko natomiast przyglądamy się duchowej stronie depresji. Anselm Grün pokazuje, że również Biblia i tradycja religijna znają problem smutku i przygnębienia i że mogą być inspiracją do innego, bardziej ludzkiego sposobu spojrzenia na depresję. Włączając osiągnięcia psychoterapii w duchowe metody radzenia sobie z nią, próbuje wszystkich, którzy doświadczają smutku i przygnębienia, bezpiecznie poprowadzić drogą przez wewnętrzny mrok – z powrotem ku radości życia.
Na depresję cierpi coraz więcej osób. Przyczyny tej choroby oraz sposoby jej leczenia są badane intensywnie zarówno w psychologii, jak i w medycynie, rzadko natomiast przyglądamy się duchowej stronie depresji. Anselm Grün pokazuje, że również Biblia i tradycja religijna znają problem smutku i przygnębienia i że mogą być inspiracją do innego, bardziej ludzkiego sposobu spojrzenia na depresję. Włączając osiągnięcia psychoterapii w duchowe metody radzenia sobie z nią, próbuje wszystkich, którzy doświadczają smutku i przygnębienia, bezpiecznie poprowadzić drogą przez wewnętrzny mrok – z powrotem ku radości życia.
Jarosław Naliwajko SJ
Tu przerwał, lecz mikrofon trzymał. Wszystkim się zdawało, że Stary mówi jeszcze, a to echo brzmiało...Znacie? Posłuchajcie.
Tu przerwał, lecz mikrofon trzymał. Wszystkim się zdawało, że Stary mówi jeszcze, a to echo brzmiało...Znacie? Posłuchajcie.
Christine Keil, Bernhardt Link / Wydawnictwo „Jedność”
Gotowanie to chyba nie jest magia, choć przecież niejedno hokus-pokus w bajkowym królestwie kuchni sprawi, że każdy mały łakomczuszek wyczaruje przepyszne potrawy! Przyrządzanie posiłków – to dopiero jest zabawa... Eksperymentuj w kuchni i zdobywaj nowe umiejętności... Później poczęstuj rodziców... Oj! Smakuje im, i to jak... Sam gotuję, bo przepisy nie są skomplikowane... Wiem, jak zachować się w kuchni – zmywam po sobie i ostrożnie używam ostrych noży...Bawię się i poznaję tyle ciekawych rzeczy...
Gotowanie to chyba nie jest magia, choć przecież niejedno hokus-pokus w bajkowym królestwie kuchni sprawi, że każdy mały łakomczuszek wyczaruje przepyszne potrawy! Przyrządzanie posiłków – to dopiero jest zabawa... Eksperymentuj w kuchni i zdobywaj nowe umiejętności... Później poczęstuj rodziców... Oj! Smakuje im, i to jak... Sam gotuję, bo przepisy nie są skomplikowane... Wiem, jak zachować się w kuchni – zmywam po sobie i ostrożnie używam ostrych noży...Bawię się i poznaję tyle ciekawych rzeczy...
Heike Baum / Wydawnictwo „Jedność”
Czasami nasze dzieci zachowują się jak mali terroryści! Wobec takiego terroru często rodzice są po prostu bezradni, bo jak tu walczyć z terrorystą, którego kocha się ponad życie! I tu właśnie pojawia się sedno problemu, jednocześnie klucz do jego rozwiązania. Uświadom sobie, że emocjonalny szantaż Twojego dziecka nie wyjdzie na dobre ani Tobie, ani jemu. Pamiętaj, gdy mówisz dziecku: „NIE!”, nie jesteś jego wrogiem, jesteś wtedy jego najlepszym przyjacielem!
Czasami nasze dzieci zachowują się jak mali terroryści! Wobec takiego terroru często rodzice są po prostu bezradni, bo jak tu walczyć z terrorystą, którego kocha się ponad życie! I tu właśnie pojawia się sedno problemu, jednocześnie klucz do jego rozwiązania. Uświadom sobie, że emocjonalny szantaż Twojego dziecka nie wyjdzie na dobre ani Tobie, ani jemu. Pamiętaj, gdy mówisz dziecku: „NIE!”, nie jesteś jego wrogiem, jesteś wtedy jego najlepszym przyjacielem!
Karin Schleider / Wydawnictwo „Jedność”
Odruchowo chciałoby się zapytać: „Jak to?! Trzeba się uczyć wypoczywać?!”. Jednak po chwili zastanowienia dochodzimy do wniosku, że to jednak nie jest takie proste... Bo bezczynność i nicnierobienie to jeszcze nie jest wypoczynek... Dzieci trzeba nauczyć, w jaki sposób powinny regenerować siły, jak należy organizować czas wolny... Snucie się po domu, wałęsanie się z kąta w kąt, bezmyślne gapienie się w telewizor... może jeszcze bardziej zmęczyć niż zrelaksować... Chyba każdy rodzic słyszał nie raz: „Ja się nudzę”.
Odruchowo chciałoby się zapytać: „Jak to?! Trzeba się uczyć wypoczywać?!”. Jednak po chwili zastanowienia dochodzimy do wniosku, że to jednak nie jest takie proste... Bo bezczynność i nicnierobienie to jeszcze nie jest wypoczynek... Dzieci trzeba nauczyć, w jaki sposób powinny regenerować siły, jak należy organizować czas wolny... Snucie się po domu, wałęsanie się z kąta w kąt, bezmyślne gapienie się w telewizor... może jeszcze bardziej zmęczyć niż zrelaksować... Chyba każdy rodzic słyszał nie raz: „Ja się nudzę”.
Arno Anzenbacher/ Wydawnictwo WAM
Niniejsza praca ma w zamierzeniu służyć za podręcznik wprowadzający w chrześcijańską etykę społeczną. Zajmuje się ona jej bazą filozoficzną i teologiczną, naukowym charakterem, aktualnym profilem w kontekście nowoczesności, jej historią oraz zasadami. Etyce społecznej chodzi o moralną ocenę wymiaru społecznego, a zatem owej instytucjonalnej struktury, w którą zagęszczają się i krystalizują wzajemne oddziaływania. Pytanie zasadnicze brzmi: czy zastane formacje instytucjonalne są sprawiedliwe? Etyka społeczna osądza zatem na podstawie kryteriów stosunki społeczne, struktury, systemy reguł, rządy itd. ze względu na ich sprawiedliwość. Usiłuje poddać krytycznemu badaniu struktury instytucjonalne, a jeśli to konieczne, przedstawiać propozycje ich udoskonalenia.
Niniejsza praca ma w zamierzeniu służyć za podręcznik wprowadzający w chrześcijańską etykę społeczną. Zajmuje się ona jej bazą filozoficzną i teologiczną, naukowym charakterem, aktualnym profilem w kontekście nowoczesności, jej historią oraz zasadami. Etyce społecznej chodzi o moralną ocenę wymiaru społecznego, a zatem owej instytucjonalnej struktury, w którą zagęszczają się i krystalizują wzajemne oddziaływania. Pytanie zasadnicze brzmi: czy zastane formacje instytucjonalne są sprawiedliwe? Etyka społeczna osądza zatem na podstawie kryteriów stosunki społeczne, struktury, systemy reguł, rządy itd. ze względu na ich sprawiedliwość. Usiłuje poddać krytycznemu badaniu struktury instytucjonalne, a jeśli to konieczne, przedstawiać propozycje ich udoskonalenia.
Logo źródła: Różaniec "Różaniec" styczeń 2010
Powołanie kapłańskie i zakonne nie jest wyłącznie sprawą samych powołanych, ale całego Kościoła. Życiem księży i sióstr zakonnych interesują się nie tylko wierni, także media. Z tej ludzkiej ciekawości – często krzywdzącej człowieka i zniekształcającej prawdę – można wywnioskować, że świadectwo życia ma moc oddziaływania na innych.
Powołanie kapłańskie i zakonne nie jest wyłącznie sprawą samych powołanych, ale całego Kościoła. Życiem księży i sióstr zakonnych interesują się nie tylko wierni, także media. Z tej ludzkiej ciekawości – często krzywdzącej człowieka i zniekształcającej prawdę – można wywnioskować, że świadectwo życia ma moc oddziaływania na innych.
Logo źródła: Różaniec Ewa Polak-Pałkiewicz / "Różaniec" styczeń 2010
Rozmowa z ks. prof. dr. hab. Waldemarem Chrostowskim, przewodniczącym Stowarzyszenia Biblistów Polskich
Rozmowa z ks. prof. dr. hab. Waldemarem Chrostowskim, przewodniczącym Stowarzyszenia Biblistów Polskich
Logo źródła: Różaniec ks. Marek Dziewiecki / "Różaniec" styczeń 2010
Nie ma kryzysu powołań i nie ma ludzi bez powołania, gdyż Bóg, który powołuje, nigdy nie jest w kryzysie. Kryzys mogą przeżywać jedynie ci, którzy są powołani. Warto sprecyzować znaczenie podstawowych pojęć, którymi posługujemy się, gdy mówimy o powołaniach w Kościele i o ludziach powołanych.
Nie ma kryzysu powołań i nie ma ludzi bez powołania, gdyż Bóg, który powołuje, nigdy nie jest w kryzysie. Kryzys mogą przeżywać jedynie ci, którzy są powołani. Warto sprecyzować znaczenie podstawowych pojęć, którymi posługujemy się, gdy mówimy o powołaniach w Kościele i o ludziach powołanych.
Anselm Grün / Wydawnictwo „Jedność”
W Kazaniu na Górze, które dla wielu teologów jest najważniejszym fragmentem Ewangelii, Jezus osiem razy nazywa błogosławionymi ludzi, którzy się smucą, są prześladowani i pragną sprawiedliwości. Anselm Grün odkrywa błogosławieństwa jako drogę ćwiczeń prowadzącą do udanego, zdrowego życia, a jednocześnie jako Jezusową obietnicę szczęścia. Obietnicę, której jedynym warunkiem jest podążanie śladami tęsknoty ukrytej w każdym człowieku, by być na podobieństwo Boga, by być cichym, pokornym i miłosiernym.
W Kazaniu na Górze, które dla wielu teologów jest najważniejszym fragmentem Ewangelii, Jezus osiem razy nazywa błogosławionymi ludzi, którzy się smucą, są prześladowani i pragną sprawiedliwości. Anselm Grün odkrywa błogosławieństwa jako drogę ćwiczeń prowadzącą do udanego, zdrowego życia, a jednocześnie jako Jezusową obietnicę szczęścia. Obietnicę, której jedynym warunkiem jest podążanie śladami tęsknoty ukrytej w każdym człowieku, by być na podobieństwo Boga, by być cichym, pokornym i miłosiernym.
Silvano Fausti / Wydawnictwo „Jedność”
Nasza epoka, w której świat stał się globalną wioską, może się wydawać katastrofą. Jednak dla kogoś, kto rozumie tę rzeczywistość, staje się ona okazją do realizacji największych pragnień człowieka. Autor próbuje pokazać, że czasem najlepszym z możliwych jest teraźniejszość: jest to jedyny czas, który istnieje realnie, jedyny powierzony naszej wolności. Możemy korzystać z tej wolności, by zniewalać jedni drugich, wplątując się w sieci rywalizacji i niszcząc swoje człowieczeństwo. Ale możemy się też cieszyć wzajemną miłością, służąc człowiekowi i całemu stworzeniu.
Nasza epoka, w której świat stał się globalną wioską, może się wydawać katastrofą. Jednak dla kogoś, kto rozumie tę rzeczywistość, staje się ona okazją do realizacji największych pragnień człowieka. Autor próbuje pokazać, że czasem najlepszym z możliwych jest teraźniejszość: jest to jedyny czas, który istnieje realnie, jedyny powierzony naszej wolności. Możemy korzystać z tej wolności, by zniewalać jedni drugich, wplątując się w sieci rywalizacji i niszcząc swoje człowieczeństwo. Ale możemy się też cieszyć wzajemną miłością, służąc człowiekowi i całemu stworzeniu.
Gilles Jeanguenin / Wydawnictwo „Jedność”
To jedna z niewielu książek, które mówią o zabobonach w sposób wyczerpujący, aktualny i przykuwający uwagę, a zarazem naznaczony odrobiną humoru. W swoich rozważaniach dotyczących zabobonności autor powołuje się na wyniki badań z zakresu antropologii, socjologii, historii i psychologii, by na koniec przedstawić refleksję teologiczną, która jest owocem nie tylko nauczania Kościoła, ale i jego osobistego doświadczenia kapłańskiego. Dzieło to jako wynik rzetelnych studiów nad zachowaniami o charakterze religijnym i świeckim odkryje przed czytelnikiem dziwne początki przesądów, tych starożytnych i tych współczesnych, niejednemu pomagając pozbyć się nieracjonalnych lęków i infantylnych przekonań.
To jedna z niewielu książek, które mówią o zabobonach w sposób wyczerpujący, aktualny i przykuwający uwagę, a zarazem naznaczony odrobiną humoru. W swoich rozważaniach dotyczących zabobonności autor powołuje się na wyniki badań z zakresu antropologii, socjologii, historii i psychologii, by na koniec przedstawić refleksję teologiczną, która jest owocem nie tylko nauczania Kościoła, ale i jego osobistego doświadczenia kapłańskiego. Dzieło to jako wynik rzetelnych studiów nad zachowaniami o charakterze religijnym i świeckim odkryje przed czytelnikiem dziwne początki przesądów, tych starożytnych i tych współczesnych, niejednemu pomagając pozbyć się nieracjonalnych lęków i infantylnych przekonań.
Gianni Baget Bozzo / Wydawnictwo „Jedność”
Czy rzeczywiście człowiek ma duszę? Czy nie lepiej mówić o rozumie, umyśle czy świadomości jako najważniejszej części osoby ludzkiej? Czy jest w nas jakaś nieśmiertelna cząstka? Co to znaczy „żyć wiecznie”?… Książka ta stawia pytania, o których wielu dzisiaj zapo-mniało. Inni boją się je sobie zadać i odsuwają je jak najdalej od siebie. Jeszcze inni uważają, że takie problemy ich nie dotyczą, że liczy się tylko życie na ziemi. Dla wszystkich osób, które odważą się postawić sobie tak trudne pytania, lektura tej publikacji będzie z pewnością niezwykłą przygodą intelektualną i duchową.
Czy rzeczywiście człowiek ma duszę? Czy nie lepiej mówić o rozumie, umyśle czy świadomości jako najważniejszej części osoby ludzkiej? Czy jest w nas jakaś nieśmiertelna cząstka? Co to znaczy „żyć wiecznie”?… Książka ta stawia pytania, o których wielu dzisiaj zapo-mniało. Inni boją się je sobie zadać i odsuwają je jak najdalej od siebie. Jeszcze inni uważają, że takie problemy ich nie dotyczą, że liczy się tylko życie na ziemi. Dla wszystkich osób, które odważą się postawić sobie tak trudne pytania, lektura tej publikacji będzie z pewnością niezwykłą przygodą intelektualną i duchową.
Jarosław Naliwajko SJ
Dzisiejszy odcinek "Tam w zakrystii" to dowód na istnienie pewnego rodzaju dialogu Autora z Czytelnikami - nawet tymi najbardziej krytycznymi.
Dzisiejszy odcinek "Tam w zakrystii" to dowód na istnienie pewnego rodzaju dialogu Autora z Czytelnikami - nawet tymi najbardziej krytycznymi.