Stres w codziennym życiu? Psycholog podpowiada, jak sobie z nim radzić

Psycholog Kasia Sawicka podpowiada trzy sprawdzone metody na pokonywanie często towarzyszącego nam stresu. - Przez wdzięczność zmienia się nasze nastawienie do stresu od środka, a przez śmiech od zewnątrz. Do tego dobrze jest dołożyć również metodę polegającą na urealnieniu sytuacji stresowej, w której jesteśmy, co pomoże nam zastanowić się, co możemy w danym momencie - właśnie realnie - zrobić, aby sobie pomóc - mówi.

Stres to reakcja fizjologiczna na jakiś bodziec. Nasze ciało reaguje pierwsze, później mózg. Oto trzy sposoby na radzenie sobie ze stresem, które polegają na odwróceniu naszej fizjologicznej reakcji na stres.

Urealnienie sytuacji, która nas stresuje

- Ważne, by ocenić, czy sytuacja stresowa jest realna czy nie. Wtedy będzie nam łatwiej zobaczyć, jak powinniśmy się zachować, by zapanować nad taką sytuacją i by nie zmarnować energii - podpowiada Kasia.

I dodaje: - Chodzi o to, aby nauczyć się oceniać sytuacje w jakich jesteśmy, czy rzeczywiście coś nam zagraża. Jeśli to normalna sytuacja stresowa, dobrze jest nauczyć się przekierowywać uwagę na inne czynności, na myśli i otoczenie.

Chodzi o przekierowanie myśli. Kiedy np. jesteśmy w sklepie, możemy w trudnej dla nas sytuacji wyjść czy podczas rozmowy. Gdy jesteśmy w stresie i jedziemy w samochodzie, możemy słuchać audiobooków. W innej sytuacji możemy zadzwonić do kogoś.

Prosta wdzięczność

Praktykowanie uważności i wdzięczności jest bardzo ważne, bo pomaga nam radzić sobie ze stresem i podnosi odporność.

- Dobrze jest zacząć dzień od powiedzenia sobie, że mamy dobre życie. Przypomnieć sobie, co wydarzyło się dobrego. Że mamy gdzie spać i co jeść. Wtedy wytwarza się wewnętrzny spokój, który wynika z głębokiego pogodzenia się ze swoim życiem. Nie chodzi o powierzchność i emocje - mówi Kasia.

Może to być mówienie do siebie na głos, może to być pamiętnik, gdzie krótko spisujemy rzeczy, za które jesteśmy wdzięczni i które na po prostu cieszą, a to zmienia nasze nastawienie do życia.

- I wówczas, kiedy jesteśmy wewnętrznie spokojni i gdy przychodzi stres, to mamy w sobie zasób sił, by zmierzyć się z trudną dla nas sytuacją - dodaje psycholog.

Humor - naturalne narzędzie do walki ze stresem

- Jedną z dojrzałych strategii obronnych jest poczucie humoru, czyli w momencie, kiedy mamy dystans do siebie, do życia, potrafimy w różnych sytuacjach po prostu zacząć się z nich śmiać - mówi psycholog i dodaje, że zmieniamy wtedy perspektywę i możemy na daną trudną i stresującą sytuację spojrzeć z innej strony i nauczyć się śmiać z takich momentów, bo często - choć nie zawsze - oceniamy rzeczy, które się nam przydarzyły, subiektywnie.

- Myślę, że ludzie, którzy mają dystans i ogromne poczucie humoru, żyją dłużej, bo umieją się śmiać z różnych sytuacji, a śmiech powoduje, że wydzielają się endorfiny, że bierzemy głębszy oddech, zmienia się nasza fizjologia - dodaje.

- Oczywiście są momenty, kiedy musimy przejść żałobę, opłakać cos i przejść przez pewne rzeczy, ale w tych innych sytuacjach, kiedy spojrzymy na nie z drugiej strony, to z wielu rzeczy można się śmiać - mówi Kasia Sawicka.

KasiaSawicka/Youtube/dm