Chodźmy wszyscy za Franciszkiem

Chodźmy wszyscy za Franciszkiem
(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)

Jedyne, co pozostaje moim niezrealizowanym marzeniem, to pójście całego Kościoła za Franciszkiem - od kardynałów i biskupów po najmniejszego parafianina. W tym względzie czuję, że przed nami długa droga.

Moje myśli biegną dziś w stronę papieża Franciszka. Może dlatego, że kilka dni temu dostałyśmy od niego miłą niespodziankę. Napisał do nas: "Drogie Siostry, towarzyszę Wam na tej Kapitule Generalnej. Niech Bóg da Wam odwagę i cierpliwość, aby «otwierać się na pełnię życia». I proszę, módlcie się za mnie. Z czułością, Franciszek". Trudno nie być wzruszonym po takich słowach! Poza tym myślę o nim oczywiście dlatego, że za chwilę jedzie do Polski, i trochę mi żal, że akurat wtedy mnie tam nie będzie.

DEON.PL POLECA

 

 

Pamiętam dokładnie, gdzie byłam w marcu 2013 roku, kiedy ogłoszono go papieżem. Pierwsze wieści były zastanawiające: jezuita papieżem? Przyjął imię Franciszek? To już zapowiadało jakiś raban.

Kilka miesięcy temu zostałam poproszona o napisanie moich oczekiwań wobec obecnego papieża i oto, co wtedy napisałam:

Kiedy usłyszałam pytanie o moje oczekiwania wobec papieża Franciszka, wydało mi się to trudne. Kiedy jednak zagłębiłam się w temat, okazało się arcytrudne! Postanowiłam podejść do tematu od nieco innej strony i najpierw wyobrazić sobie, jak by wyglądał mój wymarzony Kościół. Potem spróbowałam znaleźć te miejsca, gdzie papież mógłby mieć swój udział. Zarysował mi się taki obraz: Marzy mi się pasterz, który mówiłby głosem swoich owiec, a nie bełkotem filozoficzno-teologicznym; który nazywałby po imieniu błędy ludzi Kościoła i dążył do ich oczyszczania, a nie zamiatania pod dywan (szczególnie wielkie grzechy, jakimi są pedofilia, chciwość i pycha); który byłby otwarty na dialog z innymi kulturami i religiami; który wychodziłby z Dobrą Nowiną do ludzi na marginesach społeczeństwa; który nikogo by nie potępiał i głosił miłość Boga, który jest miłosierny; który ponad moralne prawa stawiałby dramat konkretnego człowieka; który byłby obecny pośród ludzi, a nie patrzył na nich z góry; a nade wszystko pasterz, który słuchałby Ducha Świętego w każdym czasie i nie bał się radykalnych zmian pod wpływem tego głosu.

Jak łatwo zauważyć, papież Franciszkiem spełnia moje marzenia z nawiązką. Myślę, że właśnie dlatego, że jest człowiekiem zanurzonym w Duchu Świętym, że pozwala się Mu prowadzić i za nic ma ludzkie układy i konwenanse. Trudno wobec takiego człowieka mieć jakieś oczekiwania prócz takiego, by robił to nadal. Jedyne, co jednak pozostaje moim niezrealizowanym marzeniem, to pójście całego Kościoła za Franciszkiem - od kardynałów i biskupów po najmniejszego parafianina. W tym względzie czuję, że przed nami długa droga.

DEON.PL POLECA


Ostatnio mam trochę mniej pracy, niż się zapowiadało, więc też więcej czasu, żeby poczytać różne rzeczy w internecie. Muszę przyznać, że jestem zdziwiona liczbą negatywnych komentarzy dotyczących Franciszka. Kiedy czytam Ewangelię, to nie potrafię sobie wyobrazić osoby, która bardziej naśladuje Jezusa - zawsze staje po stronie ubogich i grzeszników; upomina tych, którzy z prawa zrobili sobie bożka; przychodzi z miłosierdziem do każdego bez wyjątku. Są jednak ludzie, i jest ich całe mnóstwo, odczytujący Ewangelię i działania Franciszka zupełnie odwrotnie. I daleka jestem od prostego stwierdzenia, że ja mam rację, a oni się mylą, bo to jest wszystko jakaś niezbadana tajemnica. Bóg w sercach ludzi działa na różne sposoby i dzięki temu też cały czas mi przypomina, że sprawy nie są oczywiste, że "Jego drogi nie są moimi drogami" (por. Iz 55,8).

Obyśmy tylko wszyscy szukali prawdziwego dobra, a nie własnego interesu jak apostołowie z Ewangelii (Mt 20,20-28). Wiemy jednak, że nawet z takimi Bóg sobie poradzi.

S. Ewa Bartosiewicz - zakonnica ze Zgromadzenia Najświętszego Serca Jezusa (Sacre Coeur). Wpis pochodzi z jej autorskiego bloga "Spojrzenie serca"

Ewa Bartosiewicz - informatyk i teolog. Podróżniczka i marzycielka. Wielka fanka serialu The Chosen i zielonej herbaty. Nieustannie zakochana w Jezusie i zapalona do głoszenia Jego Ewangelii. Prowadzi bloga "Spojrzenie serca".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Chodźmy wszyscy za Franciszkiem
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.