Drżące dłonie obok nas. Czas na akcję “Szata dla Brata”

Drżące dłonie obok nas. Czas na akcję “Szata dla Brata”
Depositphotos.com (247651632)

Zbliża się kolejny Adwent. Zastanawiamy się, czy tym razem odpuścić słodycze, mniej słodzić kawę czy spędzać mniej czasu w mediach społecznościowych. To wyzwania dla ciała i ducha. Ale czasem uświadamiamy sobie, że wszystko to bzdury, gdy obok nas ktoś nie ma z czego rezygnować.

Poprzedniego Adwentu sam przestałem słodzić kawę i herbatę. Ale wychodząc kilka dni temu z kawiarni z kubkiem ciepłej kawy, w oddali zobaczyłem starszego mężczyznę. Szedł nisko pochylony ku ziemi, wyraźnie utykając. Na moment zatrzymał się przy śmietniku, coś z niego wyjął i ruszył dalej. Tego dnia termometry wskazywały zaledwie jeden, może dwa stopnie. Padał rzęsisty deszcz, a w jego rękach były tylko dwie duże torby. Nie miał parasola ani ciepłej kurtki. Szedł między tłumem ludzi w zimowych płaszczach, których parasole tworzyły jeden wielki dach. On przemoczony i zziębnięty. Ja w kurtce, z gorącym kubkiem w dłoni.

DEON.PL POLECA

 

 

Zrobiłem łyk świeżo zaparzonej kawy, która… zupełnie straciła smak. Dłoń parzyła od gorąca. Nie wiem jednak, która bardziej - ta trzymająca kawę, czy ta unosząca parasol. Chwilę wcześniej w głowie pojawiła się myśl: może pobiegnę i chociaż dam mu swój parasol. Ale się zawahałem. Po kilku sekundach było już za późno. Zniknął w szarości późnojesiennego parku.

Dostrzec drżące dłonie

Uświadomiłem sobie wtedy, że w tamtej chwili najmniej istotną sprawą była ilość cukru w mojej kawie. Bo kiedy moje ręce drżą nad łyżeczką cukru, czyjeś dłonie drżą z zimna. Czasami trzeba więc pomyśleć nad trudnymi, ale ważnymi sprawami. I może ten Adwent to najwyższy czas, by zwrócić uwagę na tych, którzy żyją obok nas niczym cienie. Bo jak pisze papież Leon XIV w adhortacji Dilexit te, wobec ubogich: „Nie znajdujemy się w perspektywie dobroczynności, lecz Objawienia: kontakt z tymi, którzy nie mają władzy i wielkości, jest fundamentalnym sposobem spotkania z Panem dziejów. W ubogich On ma nam wciąż coś do powiedzenia” (DT 5).

Wyniki Ogólnopolskiego Badania Liczby Osób Bezdomnych z 2024 roku szacują, że w Polsce żyje ponad 31 tysięcy osób w kryzysie bezdomności. Ponad 6,5 tysiąca (21%) z nich przebywa w przestrzeni publicznej i miejscach niemieszkalnych. Okres jesienno-zimowy, gdy temperatury spadają poniżej zera, jest dla nich szczególnie trudny. Nieraz staje się wręcz dramatyczny. Policjanci apelują, aby nie pozostawać obojętnym na widok osób zagrożonych wychłodzeniem i zachęcają do powiadamiania służb w celu udzielenia im niezbędnego wsparcia. Ze wstępnych danych dotyczących listopada 2025 wynika, że z powodu skrajnego wychłodzenia zmarły już 4 osoby, z czego aż 3 w ostatnim tygodniu. A prawdziwa zima dopiero przed nami.

Niosą zupę, niosą ciepło - niosą miłość

Każdego dnia w całym kraju w pomoc osobom w kryzysie bezdomności angażują się nie tylko służby, ale i liczne organizacje oraz wolontariusze. Prawdopodobnie większości z nas obiła się kiedyś o uszy krakowska „Zupa na Plantach”. Organizatorem akcji jest Fundacja Zupa, która w głównej mierze zajmuje się przygotowywaniem ciepłych posiłków dla osób doświadczających bezdomności. Ponadto co tydzień wolontariusze Zupy, w małych grupach, udają się w tzw. miejsca niemieszkalne - pustostany, ogródki działkowe, osiedla - w których przebywają osoby w kryzysie bezdomności. Ich zadaniem jest towarzyszenie tym osobom, ale też wsparcie materialne: żywność, środki higieniczne, ciepła odzież, obuwie. Podobną misję podejmuje wiele innych organizacji, np. Dzieło Pomocy św. Ojca Pio, które zachęca do wsparcia poprzez dary rzeczowe: odzież, artykuły higieniczne, koce, śpiwory czy parasole.

DEON.PL POLECA


Każdy z nas może w jakiś sposób włączyć się w tę misję miłosierdzia. Jeżeli nie udało ci się podać parasola potrzebującemu, warto uczynić to w inny sposób. Może przekazując na zbiórkę właśnie ten parasol albo nieużywaną już kurtkę, która wciąż może ogrzać wychłodzonego człowieka. A może dzieląc się kilkoma złotymi, za które kupiłbyś słodycze czy chipsy, a które mogą wesprzeć ubogiego.

Akcja “Szata dla Brata”

Jezus w Ewangelii naucza, aby ten, kto ma dwie szaty, podzielił się z tym, który nie ma żadnej; podobnie, jeśli chodzi o żywność (Łk 3,11). Jeżeli więc nie masz pomysłu na postanowienie adwentowe, które byłoby głęboko zakorzenione w Ewangelii, weź udział we własnej akcji „Szata dla Brata”. Otwórz szafę i zobacz, czy nie możesz podzielić się z tym, który drży z zimna, tym, co masz. A jeżeli nie - możesz wesprzeć finansowo organizację lub zaangażować się w wolontariat, choćby okazjonalnie.

Na koniec chciałbym podzielić się marzeniem, aby pewnego dnia „Szata dla Brata” stała się ogólnopolską jesienno-zimową akcją wsparcia osób w kryzysie bezdomności. Chociaż dziś istnieje wiele inicjatyw przekazywania ciepłej odzieży, w praktyce większość działa lokalnie. Brakuje projektu powszechnie rozpoznawalnego, o skali podobnej do “Szlachetnej Paczki”, który skoordynowałby zbiórkę w całym kraju. Mamy przecież narzędzia logistyczne, które umożliwiają szybkie przesyłanie paczek z każdego zakątka Polski. Potrzeba tylko ludzi i przestrzeni do sortowania darów i przekazywania ich potrzebującym. Może zatem to wyzwanie dla którejś z korporacji. Ale wielkie rzeczy zawsze zaczynają się od dołu. Być może od Twojej “szaty” – parasola, czapki czy rękawiczek – zacznie się większe dzieło miłosierdzia.

Dziennikarz i publicysta. Pisze o Kościele i wyzwaniach współczesnego świata. Ukończył z wyróżnieniem Dziennikarstwo i komunikację społeczną na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. W 2023 roku nominowany do Nagrody Młodych Dziennikarzy im. Bartka Zdunka.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Małgorzata Duda

Publikacja (...) jest pierwszą polską próbą syntezy treści dotyczących bezdomności. Poza omówieniem samego zjawiska i jego skali w Polsce, typologii, analizy jej przyczyn i skutków, w sposób interesujący Autorka wskazuje na konieczność sięgnięcia do nauki...

Skomentuj artykuł

Drżące dłonie obok nas. Czas na akcję “Szata dla Brata”
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.