Ksiądz katolicki - zawód podwyższonego ryzyka?

Ksiądz katolicki - zawód podwyższonego ryzyka?
Ksiądz katolicki - zawód podwyższonego ryzyka? (fot. Mateus Campos Felipe / unsplash.com)

Kwestia bezpieczeństwa duchownych może się wydawać marginalna wobec tysięcy innych problemów, z jakimi zmaga się polskie społeczeństwo. Jednak dla Kościoła i jego przyszłości ma ona istotne znaczenie.

Czy ksiądz katolicki to dziś w Polsce zawód podwyższonego ryzyka? Sugerują to niektóre tytuły, które pojawiły się w mediach w minionym tygodniu. „Narasta agresja wobec duchownych w Polsce. «To nie jest marginalne zjawisko»”. „Alarmujące dane. W Polsce nasila się zjawisko agresji wobec księży”. „«Czują się jak zwierzyna łowna». Prof. Koseła o powodach agresji wobec księży”. Skąd ten nagły przypływ zatroskania o bezpieczeństwo księży w naszym, wciąż przez wielu określanym jako „katolicki”, kraju?

DEON.PL POLECA

 

 

Odpowiedź jest prosta. 3 kwietnia br. w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie zaprezentowano raport pod tytułem: „Niebezpieczna misja? Agresja wobec osób duchownych, miejsc i obiektów kultu w Polsce”. Opracował go Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego (ISKK), ten sam, który co roku publikuje dane dotyczące np. uczestnictwa we Mszach świętych niedzielnych i przyjętych Komunii świętych. Jak widać, już tytuł tego opracowania sugeruje sytuację zagrożenia, zarówno w odniesieniu do ludzi, jak i do obiektów sakralnych.

Z opisu metodologii, według której ISKK przygotował raport, wynika, że powstał on na podstawie ankietowych odpowiedzi udzielonych przez 996 księży diecezjalnych, w tym 614 kompletnie wypełniło kwestionariusz. „W tym badaniu, tak jak i w innych, widzimy, że udział księży nie jest tak duży jak mógłby być. Jest to słabość zastosowanego narzędzia, które wymagało, aby każdy z księży został skutecznie poinformowany i zachęcony do wzięcia udziału w badaniu istotnej dla nich kwestii” – przyznali autorzy opracowania. Według najnowszych dostępnych danych w Polsce wciąż jest ponad 23 tys. księży diecezjalnych, choć ich liczba systematycznie spada.

Z raportu ISKK wynika, że niemal połowa (49,7 proc.) z prawie tysiąca przepytanych księży spotkała się w ciągu dwunastu miesięcy poprzedzających badanie z bezpośrednią agresją, napaścią fizyczną lub hejtem w internecie. „Wynik ten wskazuje na znaczny poziom zagrożenia osób duchownych agresją w różnych formach” – skomentowali autorzy badania, którymi są cztery osoby świeckie. Ich zdaniem, społeczne znaczenie agresji wobec osób duchownych, obiektów i miejsc kultu jest istotne, jeśli weźmie się pod uwagę nie tylko możliwą liczbę potencjalnych ofiar, ale także liczbę sprawców, która przy obecnej skali polaryzacji społecznej w Polsce może znacząco rosnąć.

Ten wniosek wymaga zastanowienia, ponieważ jednym z głównych, o ile nie najistotniejszym czynnikiem polaryzacji społecznej w naszej Ojczyźnie są dzisiaj poglądy polityczne. Czy ten fakt wiąże się z agresją wobec katolickich duchownych oraz obiektów sakralnych? Autorzy raportu nie wykluczają takiej możliwości. Zaznaczając, że agresja wobec osób duchownych oraz miejsc i obiektów kultu ma wiele przyczyn w Polsce, wskazali, że wynika ona m. in. z napięć społecznych związanych z kwestiami etycznymi i moralnymi, takimi jak aborcja, edukacja religijna, czy rola Kościoła w polityce. Warto mieć świadomość, że agresja wobec księży i budynków kościelnych jest częścią znacznie szerszego zjawiska brutalizacji życia społecznego w naszym kraju, podsycanej przez spore grono polityków i przez część mediów.

DEON.PL POLECA


Według podsumowania badań ISKK sporządzonego przez Polską Agencję Prasową (PAP), trzy główne przyczyny agresji wobec księży w Polsce, to negatywny obraz duchownych w mediach (pokazywani są jako niewiarygodni i podejrzani), konflikt ideologiczny  (chrześcijaństwo postrzegane jest jako wróg liberalizmu) oraz  urazy i krzywdy doznane przez osoby świeckie ze strony duchownych (w tym przypadki nadużyć seksualnych).

W rezultacie, jak zauważył w rozmowie z PAP jeden z autorów raportu, prof. Krzysztof Koseła, „w dzisiejszej Polsce księża diecezjalni stracili poczucie bezpieczeństwa i czują się jak zwierzyna łowna”. Jak wynika z sondażu, poczucie bezpieczeństwa polskich księży gwałtownie spada, gdy ubierają sutannę lub koloratkę. „16,7 proc. duchownych w sutannie i/lub z koloratką czuło się niebezpiecznie lub bardzo niebezpiecznie, co świadczy o tym, że widoczna identyfikacja jako ksiądz zwiększa ryzyko bycia ofiarą agresji” – zauważyli badacze z ISKK. Warto w tym kontekście zauważyć niedawne zarządzenie jednego z polskich biskupów adresowane do księży i piętnujące „dostrzegalne zaniedbania” kapłanów jego diecezji, dotyczące noszenia stroju duchownego.

Warto też, w kontekście poczucia bezpieczeństwa duchownych katolickich w naszej Ojczyźnie, zwrócić uwagę, że rośnie ono na terenie własnej parafii. To drobne, ale istotne spostrzeżenie.

Według raportu ISKK najczęściej zgłaszanym rodzajem agresji były szyderstwa, groźby i wyzwiska pod adresem księży. Jedna trzecia uczestników badania doświadczyła agresji w Internecie, „co wskazuje na powszechne występowanie aktów agresji w przestrzeni cyfrowej”. Fizycznej napaści doświadczyło 3,9 proc. uczestników badania. Czy te niespełna 4 procenty, to dużo, czy mało? „Jest to najmniejszy odsetek, najrzadziej występująca forma agresji, ale także ta liczba wskazuje na realne zagrożenie bezpieczeństwa” – zwrócili uwagę autorzy opracowania.

Raport „Niebezpieczna misja? Agresja wobec osób duchownych, miejsc i obiektów kultu w Polsce” tak naprawdę pokazuje, jak kwestię przemocy wobec grupy duchownych w Polsce postrzegają sami zainteresowani. I to nie wszyscy. Brakuje danych z bardzo znaczących diecezji, takich jak gdańska, gnieźnieńska, krakowska, przemyska. Z całej Warszawy (z dwóch diecezji) pojawiły się tylko dwie odpowiedzi na ankietę. Przydałyby się też badania dotyczące tego, jak bezpieczeństwo księży widzą świeccy.

Dziś trudno stworzyć całościowy obraz, pozwalający na wyciągnięcie daleko idących wniosków. Szkoda, ponieważ to, w jaki sposób postrzegane jest bezpieczeństwo duchownych, może mieć znaczący wpływ na gotowość do pozytywnej odpowiedzi na głos powołania u niejednego młodego człowieka. Jeśli upowszechni się przekonanie, że ksiądz, to zawód podwyższonego ryzyka, seminaria będą dalej pustoszeć.

Dziennikarz, publicysta, twórca portalu wiara.pl; pracował m.in. w "Gościu Niedzielnym", radiu eM, KAI

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Martin Ebner

Pytanie o to, czy Kościołowi potrzebni są księża, można uznać za prowokacyjne. Jest niczym atak skierowany w fundamenty wspólnoty i wiary. Jak to – Kościół bez kapłanów, bez szafarzy sakramentów? Ale czy na pewno?

Biblista...

Skomentuj artykuł

Ksiądz katolicki - zawód podwyższonego ryzyka?
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.