Przez ostatnie dziesięciolecia Kościół w Polsce był światową potęgą, jeśli chodzi o liczbę powołań kapłańskich i zakonnych. I choć wciąż jeszcze co czwarty europejski seminarzysta jest Polakiem, to jednak z roku na rok liczba powołań do kapłaństwa i życia zakonnego wyraźnie maleje.
Przez ostatnie dziesięciolecia Kościół w Polsce był światową potęgą, jeśli chodzi o liczbę powołań kapłańskich i zakonnych. I choć wciąż jeszcze co czwarty europejski seminarzysta jest Polakiem, to jednak z roku na rok liczba powołań do kapłaństwa i życia zakonnego wyraźnie maleje.
Nie znam osoby, która nie deklarowałaby przywiązania do prawdy. To wartość, w imię której toczy się walka polityczna, której poszukują dziennikarze, która równie często pojawia się w dyskursie osób wierzących i niewierzących.
Nie znam osoby, która nie deklarowałaby przywiązania do prawdy. To wartość, w imię której toczy się walka polityczna, której poszukują dziennikarze, która równie często pojawia się w dyskursie osób wierzących i niewierzących.
Czasami myślę, że brakuje nam tu kogoś takiego jak Ty. Pewnie byś wiedział, jak to wszystko poskładać do kupy. Już raz udało Ci się Go namówić, na "odnowienie oblicza tej ziemi". Może przyszedł czas, żeby ponownie nami wstrząsnął?
Czasami myślę, że brakuje nam tu kogoś takiego jak Ty. Pewnie byś wiedział, jak to wszystko poskładać do kupy. Już raz udało Ci się Go namówić, na "odnowienie oblicza tej ziemi". Może przyszedł czas, żeby ponownie nami wstrząsnął?
W perspektywie święta Konstytucji 3 Maja sięgnąłem do niektórych tekstów Jana Pawła II o ojczyźnie i patriotyzmie.
W perspektywie święta Konstytucji 3 Maja sięgnąłem do niektórych tekstów Jana Pawła II o ojczyźnie i patriotyzmie.
Już po raz drugi spotkały się grupy ekspertów wyłonione z kościelno-rządowej Komisji Konkordatowej. Trwa debata nad zmianami wymuszonymi przez planowaną likwidację Funduszu Kościelnego. Ma ona na celu podpisanie dwustronnej umowy, która stworzy nowoczesny model częściowego finansowania Kościoła. Głównie chodzi o to, kto i w jaki sposób opłaci osobom duchownym składki na ubezpieczenia społeczne.
Już po raz drugi spotkały się grupy ekspertów wyłonione z kościelno-rządowej Komisji Konkordatowej. Trwa debata nad zmianami wymuszonymi przez planowaną likwidację Funduszu Kościelnego. Ma ona na celu podpisanie dwustronnej umowy, która stworzy nowoczesny model częściowego finansowania Kościoła. Głównie chodzi o to, kto i w jaki sposób opłaci osobom duchownym składki na ubezpieczenia społeczne.
Lokalna prasa sądecka ("Dobry Tygodnik Sądecki", 26 kwietnia) donosi o kolejnej "tajemniczej" śmierci księdza w diecezji tarnowskiej - jego ciało znaleziono na plebanii 19 kwietnia. Są wśród nich młodzi i starsi kapłani; wikarzy i proboszczowie, którzy odebrali sobie życie w przeciągu kilkunastu ostatnich miesięcy. A wiernym nie wystarczy tłumaczenie, że "po okolicy krąży diabeł".
Lokalna prasa sądecka ("Dobry Tygodnik Sądecki", 26 kwietnia) donosi o kolejnej "tajemniczej" śmierci księdza w diecezji tarnowskiej - jego ciało znaleziono na plebanii 19 kwietnia. Są wśród nich młodzi i starsi kapłani; wikarzy i proboszczowie, którzy odebrali sobie życie w przeciągu kilkunastu ostatnich miesięcy. A wiernym nie wystarczy tłumaczenie, że "po okolicy krąży diabeł".
Trudno mi oprzeć się wrażeniu, że nasz - katolicki - stosunek do Biblii cechuje jakiś instrumentalizm. Pisząc to, mam na myśli ludzi dobrej woli, osoby wierzące, a nie cynicznych graczy, wykorzystujących to, co święte, do własnych celów. No bo co tu kryć: zarówno w tradycyjnej katechezie, jak i w kaznodziejstwie, a nawet w listach Episkopatu Pismo Święte jest najczęściej wykorzystywane (!) jako rezerwuar budujących opowieści i źródło pięknych cytatów.
Trudno mi oprzeć się wrażeniu, że nasz - katolicki - stosunek do Biblii cechuje jakiś instrumentalizm. Pisząc to, mam na myśli ludzi dobrej woli, osoby wierzące, a nie cynicznych graczy, wykorzystujących to, co święte, do własnych celów. No bo co tu kryć: zarówno w tradycyjnej katechezie, jak i w kaznodziejstwie, a nawet w listach Episkopatu Pismo Święte jest najczęściej wykorzystywane (!) jako rezerwuar budujących opowieści i źródło pięknych cytatów.
W czasach powszechnego narzekania na upadek epistolografii grupa młodych ludzi z całą powagą potraktowała listy. I to nie byle jakie, ale listy pisane przez biskupów. Polskich biskupów.
W czasach powszechnego narzekania na upadek epistolografii grupa młodych ludzi z całą powagą potraktowała listy. I to nie byle jakie, ale listy pisane przez biskupów. Polskich biskupów.
Dwa tygodnie po Wielkanocy, niewielu pamięta o niezwykłości Wielkiej Soboty, kiedy w kościołach rozbłysły światła i zaśpiewaliśmy po długiej przerwie hymn "Chwała na wysokości Bogu". Życie wraca do regularnego rytmu. Zmartwychwstanie nie wytrzymuje konfrontacji z porannym wstawaniem, sprzeczką rodzinną i kolejną ratą kredytu do spłacenia.
Dwa tygodnie po Wielkanocy, niewielu pamięta o niezwykłości Wielkiej Soboty, kiedy w kościołach rozbłysły światła i zaśpiewaliśmy po długiej przerwie hymn "Chwała na wysokości Bogu". Życie wraca do regularnego rytmu. Zmartwychwstanie nie wytrzymuje konfrontacji z porannym wstawaniem, sprzeczką rodzinną i kolejną ratą kredytu do spłacenia.
Od kilku miesięcy tematyka kościelna zajmuje istotne miejsce w serwisach informacyjnych oraz bieżącej publicystyce. Żywo dyskutowane są takie problemy jak: finansowanie Kościołów przez państwo, przypadki pedofilii wśród duchownych, publiczne wystąpienia z Kościoła czy homoseksualizm księży. Warto zwrócić uwagę, że prawie zawsze faktycznym przedmiotem tych dyskusji nie jest Kościół jako wspólnota całego ludu Bożego, ale kler.
Od kilku miesięcy tematyka kościelna zajmuje istotne miejsce w serwisach informacyjnych oraz bieżącej publicystyce. Żywo dyskutowane są takie problemy jak: finansowanie Kościołów przez państwo, przypadki pedofilii wśród duchownych, publiczne wystąpienia z Kościoła czy homoseksualizm księży. Warto zwrócić uwagę, że prawie zawsze faktycznym przedmiotem tych dyskusji nie jest Kościół jako wspólnota całego ludu Bożego, ale kler.
Ignatianum.edu.pl/ ks. Andrzej Sarnacki SJ
Grupa krakowskich studentów zrobiła kilka programów na tematy związane z wiarą w kontekście Wielkiego Postu i Świąt Wielkanocnych. Dziś druga część. Temat: zmartwychwstanie.
Grupa krakowskich studentów zrobiła kilka programów na tematy związane z wiarą w kontekście Wielkiego Postu i Świąt Wielkanocnych. Dziś druga część. Temat: zmartwychwstanie.
Słuchając czy czytając w internecie wiele dyskusji można odnieść wrażenie, że całkiem podobnie jest w Polsce. Brak wiedzy o religii dotyczy nie tylko ludzi niechętnych Kościołowi, ateistów, agnostyków, obojętnych. Coraz mniej wierzących zna swoją wiarę.
Słuchając czy czytając w internecie wiele dyskusji można odnieść wrażenie, że całkiem podobnie jest w Polsce. Brak wiedzy o religii dotyczy nie tylko ludzi niechętnych Kościołowi, ateistów, agnostyków, obojętnych. Coraz mniej wierzących zna swoją wiarę.
Są trzy rodzaje czekania. Pierwsze jest intensywne, napełnione treścią, niecierpliwe. W drugim emocje opadają i człowiek próbuje je sam jeszcze trochę podtrzymać, wykrzesać z siebie entuzjazm, nadawać sens. W trzecim godzi się zaś z tym, że czekania nie trzeba na siłę napełniać treścią. Wystarczy siedzieć i obserwować.
Są trzy rodzaje czekania. Pierwsze jest intensywne, napełnione treścią, niecierpliwe. W drugim emocje opadają i człowiek próbuje je sam jeszcze trochę podtrzymać, wykrzesać z siebie entuzjazm, nadawać sens. W trzecim godzi się zaś z tym, że czekania nie trzeba na siłę napełniać treścią. Wystarczy siedzieć i obserwować.
Dlaczego właściwie siedem lat temu - 19 kwietnia 2005 roku - kard. Joseph Ratzinger jako nowy papież przyjął imię Benedykta XVI? To ważne pytanie, bo wbrew pozorom w takim przyjęciu imienia nie chodzi tylko o wybór patrona, ale też o symboliczne wskazanie drogi, jaką - zdaniem każdego kolejnego biskupa Rzymu - tu i teraz powinien podążać Kościół.
Dlaczego właściwie siedem lat temu - 19 kwietnia 2005 roku - kard. Joseph Ratzinger jako nowy papież przyjął imię Benedykta XVI? To ważne pytanie, bo wbrew pozorom w takim przyjęciu imienia nie chodzi tylko o wybór patrona, ale też o symboliczne wskazanie drogi, jaką - zdaniem każdego kolejnego biskupa Rzymu - tu i teraz powinien podążać Kościół.
Przesłanie wyłaniające się z jednej z pierwszych homilii Benedykta XVI jest jasne i stanowcze - tylko Chrystus jest drogą, tylko oparcie całego swojego życia na Nim ma sens, a my - wierzący - tylko w Nim powinniśmy pokładać swoją nadzieję.
Przesłanie wyłaniające się z jednej z pierwszych homilii Benedykta XVI jest jasne i stanowcze - tylko Chrystus jest drogą, tylko oparcie całego swojego życia na Nim ma sens, a my - wierzący - tylko w Nim powinniśmy pokładać swoją nadzieję.
Natknąłem się na Facebooku na zainicjowaną przez jednego z redaktorów DEON.pl dyskusję o kolorach. A właściwie o kolorystyce pewnego pobożnego w zamyśle plakatu.
Natknąłem się na Facebooku na zainicjowaną przez jednego z redaktorów DEON.pl dyskusję o kolorach. A właściwie o kolorystyce pewnego pobożnego w zamyśle plakatu.
Trzęsienie ziemi, które 19 września 1985 roku nawiedziło miasto Meksyk, spowodowało śmierć tysięcy osób i ogromne zniszczenia. Wielu żywych pozostało pod zawalonymi budynkami. Akcja ratunkowa miała swoich bohaterów. Jednym z nich był Marcos, którego znajomi nazywali Pchła (La Pulga).
Trzęsienie ziemi, które 19 września 1985 roku nawiedziło miasto Meksyk, spowodowało śmierć tysięcy osób i ogromne zniszczenia. Wielu żywych pozostało pod zawalonymi budynkami. Akcja ratunkowa miała swoich bohaterów. Jednym z nich był Marcos, którego znajomi nazywali Pchła (La Pulga).
Krzysztof Varga, odnosząc się do książki "Dlaczego jesteśmy ateistami", stwierdza: "Teiści żądają od ateistów, by ci udowodnili, że Boga nie ma. To fałszywa perspektywa, mówią autorzy książki. To wy, wierzący, udowodnijcie, że ten wasz Bóg istnieje naprawdę. Niech nie tchórzy przed ludźmi, którym zgotował tyle cierpień i nieszczęść.
Krzysztof Varga, odnosząc się do książki "Dlaczego jesteśmy ateistami", stwierdza: "Teiści żądają od ateistów, by ci udowodnili, że Boga nie ma. To fałszywa perspektywa, mówią autorzy książki. To wy, wierzący, udowodnijcie, że ten wasz Bóg istnieje naprawdę. Niech nie tchórzy przed ludźmi, którym zgotował tyle cierpień i nieszczęść.
Na jakiś czas media zamilkły o ks. Tadeuszu Isakowiczu-Zaleskim. On zresztą nie dawał powodu, aby było o nim głośno. Do czasu. Na rynku pojawił się wywiad-rzeka, w którym ks. Isakowicz udowadnia, że chodzi mu tylko o prawdę. Czy tezę tę udowodnił w tymże wywiadzie? Aby odpowiedzeć na to pytanie, trzeba spojrzeć prawdzie w oczy.
Na jakiś czas media zamilkły o ks. Tadeuszu Isakowiczu-Zaleskim. On zresztą nie dawał powodu, aby było o nim głośno. Do czasu. Na rynku pojawił się wywiad-rzeka, w którym ks. Isakowicz udowadnia, że chodzi mu tylko o prawdę. Czy tezę tę udowodnił w tymże wywiadzie? Aby odpowiedzeć na to pytanie, trzeba spojrzeć prawdzie w oczy.
Minęła Wielkanoc. Za nami też niedziela Miłosierdzia Bożego. Czy wrócimy do codziennej rutyny? Warto przypomnieć za psalmistą: "Wielkich dzieł Boga nie zapominajmy".
Minęła Wielkanoc. Za nami też niedziela Miłosierdzia Bożego. Czy wrócimy do codziennej rutyny? Warto przypomnieć za psalmistą: "Wielkich dzieł Boga nie zapominajmy".