Brat Grec: papież wyzwolił w Bułgarach dumę i postawił im wyzwanie
W Bułgarii obszernie komentuje się zakończoną dziś rano podróż apostolską do tego kraju. Bułgarzy są zachwyceni papieżem Franciszkiem. Chrześcijanie są wdzięczni za to, jak w przestrzeni publicznej mówił o Panu Bogu.
Swoimi spostrzeżeniami dzieli się żyjący w Bułgarii przełożony kapucynów tym kraju brat Marcin Grec. - Chciałbym zacytować stwierdzenie naszej parafianki, która ma w rodzinie samych prawosławnych. Powiedziała ona, że po podróży pozostał zachwyt. Wskazana została droga ekumenizmu. A przede wszystkim Papież wniósł nowy język w przestrzeń publiczną - powiedział Radiu Watykańskiemu brat Grec.
- Mówił o miłości, o dobru i Panu Bogu. Nigdy dotąd nie mówiono tak dużo i w taki sposób, publicznie, o Panu Bogu. Bułgarzy lubią i podkreślają swoją tożsamość: naród, ojczyzna… Papież mówił o tym, by tworzyć mosty, by na ziemi był pokój i dobro. Natomiast podkreślając pozytywne cechy Bułgarów, wyzwolił w nich dumę, ale też postawił przed nimi wyzwanie, by odczytali to w nowy sposób. Bułgarzy muszą to na nowo odkryć, odczytać i wprowadzić w życie.
Polski kapucyn wskazuje też na pozytywny rozwój relacji międzyreligijnych w czasie papieskiej wizyty. Do tej pory tak daleko idącą współpracę udało się podjąć jedynie przed rokiem, kiedy wszystkie wyznania i religie wspólnie wystąpiły w obronie małżeństwa i rodziny - wspomina brat Grec.
Skomentuj artykuł