Duch Święty wprowadza nas w Bożą Prawdę

Zobacz galerię
Duch Święty wprowadza nas w Bożą Prawdę
(fot. CTV)
Logo źródła: Radio Watykańskie KAI / Radio Watykańskie / CTV / drr / slo

Znaczeniu Ducha Świętego w życiu chrześcijan i wspólnoty Kościoła w prowadzeniu Kościoła i każdego chrześcijanina do Prawdy poświęcił papież swoją katechezę podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Na placu św. Piotra zgromadziło się według danych Prefektury Domu Papieskiego około 70 tys. wiernych.

Przeczytaj całą katechezę papieską >>

Ojciec Święty przypomniał, że w naszych czasach często uważa się, iż nie ma nic definitywnego, a prawda wynika z uzgodnienia między ludźmi lub tego, co zechcemy. Benedykt XVI określał taką postawę mianem relatywizmu. Odnosząc się do Chrystusa, Prawdy Wcielonej papież Franciszek podkreślił, że Prawdy się nie pojmuje, jak jakiejś rzeczy, lecz spotyka. Nie jest to posiadanie, lecz spotkanie z pewną Osobą. Tym, który sprawia, że rozpoznajemy Prawdę jest właśnie Duch Święty, który przychodzi nam z pomocą, aby nas wspierać w tej drodze poznania. Przypomina On wszystkim i wypisuje w sercach ludzi wierzących słowa, które wypowiedział Jezus. Dzięki temu prawo Boże jest wypisywane w naszym sercu i staje się zasadą życia. Duch Święty nie tylko prowadzi nas na spotkanie z Jezusem, pełnią Prawdy, ale wprowadza nas w Prawdę, to znaczy sprawia, że możemy wejść w coraz głębszą komunię z samym Jezusem, dając nam poznanie spraw Bożych. Nie możemy go osiągnąć naszymi siłami. "Jeśli Bóg nas nie oświeci wewnętrznie nasze bycie chrześcijanami będzie powierzchowne" - przestrzegł Ojciec Święty.

DEON.PL POLECA

Papież Franciszek zaznaczył, że Duch Prawdy działa w naszym sercu rozbudzając "zmysł wiary" pozwalający trwać w przekazanej wierze, wnikać ją głębiej i stosować w życiu. Wskazał na konieczność otwartości na działanie Ducha Świętego, proszenia Go, aby obdarzył nas światłem, uczynił wrażliwszymi na sprawy Boga. Przykładem takiej postawy może być dla nas Maryja.

Ojciec Święty zachęcił, by w obecnym Roku Wiary starać się bardziej poznać Chrystusa i prawdy wiary, czytając i rozważając Pismo Święte, ucząc się katechizmu, przystępując wytrwale do sakramentów.

Jednocześnie do stawiania sobie pytania co czynimy, aby wiara kierowała całym naszym istnieniem. "Nie można być chrześcijaninem «na chwilę», w pewnych momentach, okolicznościach, pewnych wyborach. Chrześcijanami jesteśmy zawsze! Prawda Chrystusa, którą uczy nas i obdarza nas Duch Święty obejmuje na zawsze i w pełni nasze codzienne życie. Przyzywajmy Go częściej, aby nas prowadził drogą uczniów Chrystusa" - zaapelował papież Franciszek.

 

Więcej »

Papież pozdrowił pielgrzymów przybyłych na audiencję z całego świata. Zwracając się do Polaków powiedział: "Witam serdecznie pielgrzymów polskich. Pozdrawiam członków Stowarzyszenia "Civitas Christiana" ze Szczecina, organizatorów wielotysięcznego marszu dla życia, które od wielu lat odbywa się w tym mieście. Niech ta inicjatywa przypomina wszystkim o potrzebie szacunku dla życia ludzkiego i jego obrony od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Błagajmy Ducha Świętego, by ludzkie serca przenikała Prawda, która wyzwala i miłość Boża, która czyni nas zdolnymi, by być świadkami Ewangelii. Z serca wszystkim błogosławię.

Wśród pielgrzymów z Polski byli m.in. obrońcy życia ze Szczecina; parafia Matki Bożej Częstochowskiej z Poznania; parafia św. Mikołaja z Pcimia w archidiecezji krakowskiej; parafia św. Jana Nepomucena z Pogwizdowa, z diecezji bielsko-żywieckiej; parafia Zwiastowania NMP z Białegostoku.

Na zakończenie audiencji ogólnej, pozdrawiając pielgrzymów włoskich papież Franciszek zwrócił się szczególnie do wiernych przybyłych z Sardynii i zapowiedział, że we wrześniu ma zamiar odwiedzić Cagliari - stolicę tego autonomicznego regionu Włoch. Niemal pewne jest to, że odbędzie się ona we wrześniu - dodał Ojciec Święty.

Papież Franciszek przypomniał o braterskich więzach łączących Cagliari z Buenos Aires, sięgających początków obecnej stolicy Argentyny. W 1580 roku założyciel miasta, Juan de Garay chciał, aby nazywało się ono Miasto Przenajświętszej Trójcy. Ale marynarze, którzy go tam przywieźli byli Sardyńczykami, i chcieli aby nazywało się ono Miasto Maryi Panny Pomyślnego Wiatru. Powstał konflikt, i wreszcie po negocjacjach ustalono bardzo długą nazwę: Miasto Przenajświętszej Trójcy i Port Maryi Panny Pomyślnego Wiatru. Ostatecznie pozostały jedynie dwa ostatnie słowa: Buenos Aires, "ale nazwa ta jest na cześć waszej Matki Bożej" - podkreślił papież Franciszek.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Duch Święty wprowadza nas w Bożą Prawdę
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.