"Franciszek czuje wsparcie Benedykta XVI"

"Franciszek czuje wsparcie Benedykta XVI"
(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.jezuici.pl)
KAI / ml

Franciszek czuje w różnoraki sposób wsparcie ze strony swego poprzednika. Dzieje się to nie tylko przez obecność i modlitwę papieża-emeryta, lecz także dzięki spotkaniom co jakiś czas, rozmowom telefonicznym i wielu innym oznakom przyjaźni, szacunku i przywiązania - powiedział w Radiu Watykańskim były dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi SJ.

Jego wypowiedź związana była z przypadającą 11 lutego czwartą rocznicą nieoczekiwanej zapowiedzi ustąpienia Benedykta XVI (2005-13).
Ta dobrowolnie podjęta przez Ojca Świętego decyzja jest i pozostanie niezwykłym gestem, który jest obecnie coraz głębiej rozumiany dzięki niezwykłej więzi braterstwa łączącej obecnego i poprzedniego papieża - powiedział włoski jezuita, który od roku kieruje Fundacją "Józef Ratzinger-Benedykt XVI". Podkreślił, że papież-senior przestrzega surowo złożonych przez siebie wówczas obietnic: żyje w całkowitym odosobnieniu, modli się za Kościół i papieża oraz medytuje, a wszystko to robi w pełnym spokoju wewnętrznym.
Ks. Lombardi powiedział, że także obecnie, po odejściu ze stanowiska dyrektora Sala Stampa, od czasu do czasu spotyka się z Benedyktem XVI. Zaznaczył, że jest on nadal w doskonałej formie intelektualnej i na bieżąco we wszystkich ważnych sprawach. Dokuczają mu natomiast dolegliwości związane z sędziwym wiekiem, w wieku niemal 90 lat jest coraz słabszy fizycznie, nie uskarża się jednak na żadne szczególne choroby. 
"Czuje się, że jest to stary człowiek, z biegiem lat coraz bardziej kruchy fizycznie, ale w pełni sił umysłowych i wielką przyjemność sprawia mi spotykanie się z nim" - zapewnił ks. Lombardi.
Zauważył również, że obecny czas spędzany na modlitwie "pozostaje w doskonałej spójności z tym", o czym papież-senior pisał w swej książce "Ostatnie rozmowy" Petera Seewalda, iż w centrum życia jest Bóg, wiara zaś nadaje sens naszemu życiu. I to poczucie bliskości w spotkaniu z Bogiem pozwala przeżywać starość jako czas przygotowania i "oswajania się" z Panem, aby być gotowym na spotkanie z Nim - podkreślił jezuita. Jego zdaniem jest to najwspanialsze świadectwo.
"Sądzę, że naprawdę pięknie jest mieć papieża-seniora, który modli się za Kościół i za swego następcę. Jest to obecność, którą czujemy, wiemy, że on jest i że nawet jeśli nie widzimy go często, to gdy go widzimy, wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni, gdyż kochamy go" - oświadczył były rzecznik watykański. Dodał, że jest to obecność, która nam towarzyszy, pociesza i uspokaja nas.
DEON.PL POLECA

 

 

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Franciszek czuje wsparcie Benedykta XVI"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.