Franciszek podziękował biskupom za wskazówki do "Amoris laetitia"
Papieskie podziękowania zostały przekazane w liście sekretarza generalnego Synodu Biskupów, kardynała Lorenza Baldisseriego.
5 kwietnia maltański serwis internetowy Newsbook poinformował o liście kardynała do autorów wskazówek duszpasterskich - arcybiskupa Charlesa Scicluny i biskupa Mario Grecha.
Wskazówki dla duszpasterzy z Malty przygotowano na podstawie adhortacji papieża Franciszka "Amoris laetitia", wydanej po dwóch synodach biskupów na temat rodziny. Zdaniem watykanistów biskupi z katolickiej Malty prezentują w interpretacji papieskiego dokumentu postawę znacznego otwarcia i pełnego zrozumienia dla trudnej sytuacji rozwiedzionych katolików będących w nowych związkach. Sami hierarchowie podkreślają: "naszym obowiązkiem jest to, by unikać popadania w rygoryzm czy nadmierną tolerancję".
Maltańskie wskazówki wyrażają kładziony w adhortacji nacisk na miłosierdzie i fakt, że każda sprawa powinna być analizowana osobno. Odnosząc się do osób żyjących w separacji, które są w nowym związku oraz rozwodników, którzy są po nowym ślubie cywilnym, biskupi radzą, by w razie wątpliwości co do ważności małżeństwa kanonicznego zwrócić się o orzeczenie jego nieważności.
Osoby w tak zwanych "nieregularnych związkach" biskupi zachęcają do rachunku sumienia, a księży do uważnego rozważenia "moralnej odpowiedzialności" w konkretnych sytuacjach.
Biskupi napisali: "Jeśli w rezultacie procesu rozeznania, dokonanego z pokorą, dyskrecją i miłością do Kościoła i jego nauczania, w szczerym poszukiwaniu woli Boga i pragnieniu bardziej doskonałej odpowiedzi na nią, osoba w separacji lub rozwiedziona, która żyje w nowym związku, zdoła z sumieniem ukształtowanym i oświeconym uznać i wierzyć w to, że jest w pokoju w Bogiem, nie można zabronić przystąpienia do sakramentu pokuty i pojednania i sakramentu Eucharystii".
Arcybiskup Scicluna wspomniał, że głównym wyzwaniem stojącym przed autorami wskazówek było nie dodawanie niczego do samej treści adhortacji papieża Franciszka, dlatego składają się one z obszernych cytowań.
Maltańskie wytyczne zostały poddane krytyce m.in. przez dra Edwarda Petersa, amerykańskiego eksperta prawa kanonicznego, który stwierdził, że maltańscy biskupi przekroczyli dozwolone granice i oskarżył ich o zachęcanie katolików do popełniania "wielu śmiertelnie złych czynów".
Na krytykę odpowiedział m.in. bp Mario Grech argumentując, że wskazówki wymagają "głębszej refleksji, studium i modlitwy", aby można je było prawidłowo wdrożyć. Biskup podkreślił, że w dokumencie nie ma nowego nauczania, ale jest nowe podejście duszpasterskie, które rozwiązuje wiele dzisiejszych problemów.
Szereg maltańskich księży zarzuca swoim ordynariuszom brak tolerancji dla innego punktu widzenia niż ten zawarty w biskupich wytycznych do "Amoris laetitia".
Sam abp Scicluna nie komentuje tych doniesień, lecz w rozmowie z Times of Malta z 17 stycznia, wyraził swój smutek związany z reakcją części maltańskiego kleru i wbrew anonimowym doniesieniom zachęcił do wspólnej debaty.
Skomentuj artykuł