Leczenie papieża Franciszka wymaga czasu i cierpliwości [Stan zdrowia papieża w czwartek]
![Leczenie papieża Franciszka wymaga czasu i cierpliwości [Stan zdrowia papieża w czwartek] Leczenie papieża Franciszka wymaga czasu i cierpliwości [Stan zdrowia papieża w czwartek]](https://static.deon.pl/storage/image/core_files/2025/3/6/f9df61c41b56744df724ea8648806033/jpeg/deon/articles-thumb-xlarge-breakpoint-default/leczenie-papieza-franciszka-wymaga-czasu-i-cierpliwosci-stan-zdrowia-papieza-w-czwartek.jpeg)
W leczeniu papieża Franciszka, który od trzech tygodni zmaga się z obustronnym zapaleniem płuc, kluczowe są "czas i cierpliwość" – podkreślają źródła watykańskie. Czwartek to już 21. dzień pobytu Ojca Świętego w szpitalu. Watykan przekazał, że ostatnia noc minęła spokojnie, a środowy wieczorny komunikat podkreślił, że nie wystąpiły kolejne epizody niewydolności oddechowej.
Stabilny stan zdrowia, ale brak prognoz
Lekarze oceniają stan papieża jako stabilny, choć leczenie pozostaje intensywne. W ciągu dnia stosowana jest tlenoterapia wysokoprzepływowa, a od dwóch nocy nieinwazyjna wentylacja mechaniczna. Wzmożono także fizjoterapię oddechową, a Franciszek podejmuje aktywność motoryczną, co jest istotne dla uniknięcia powikłań wynikających z długiej hospitalizacji.
Mimo pewnych oznak poprawy, nie przedstawiono dotąd dalszych rokowań. Watykan zaznacza, że stan płuc Ojca Świętego oceniany jest jako adekwatny do obecnej fazy choroby oraz zastosowanej terapii.
Znaki poprawy i ostrożność lekarzy
Pewnym optymistycznym sygnałem jest aktywność papieża. W środę Franciszek zadzwonił do proboszcza parafii Świętej Rodziny w Strefie Gazy oraz podjął pracę. Choć to oznaka jego lepszego samopoczucia, lekarze pozostają ostrożni w ocenach dalszego przebiegu rekonwalescencji.
Watykańskie źródła podkreślają, że w przypadku papieża kluczowe jest unikanie infekcji, ponieważ jego układ odpornościowy jest znacznie osłabiony. Dlatego liczba osób mających z nim kontakt została ograniczona do minimum.
Najdłuższa nieobecność w pontyfikacie
Od prawie trzech tygodni papież nie pojawił się publicznie, co stanowi najdłuższy okres jego nieobecności od początku pontyfikatu. Włoski dziennik "Il Messaggero" zauważył, że Franciszek, znany ze swojej otwartości wobec mediów, stoi teraz przed "hamletowskim dylematem": czy pokazać się światu, czy kontynuować rekonwalescencję w ciszy.
Wierni na całym świecie z niecierpliwością czekają na wieści o stanie zdrowia papieża i jego pierwsze publiczne wystąpienie po chorobie. Tymczasem jego szpitalny pokój pozostaje jednym z najlepiej strzeżonych miejsc na świecie.
Oczekiwanie na dalsze informacje
Na razie Watykan nie podaje konkretnej daty możliwego powrotu papieża do pełnej aktywności. Podkreśla jednak, że brak kolejnych epizodów niewydolności oddechowej to już znaczący krok naprzód. Jak zaznaczają źródła watykańskie – leczenie wymaga czasu i cierpliwości, a najważniejsze jest, by nie podejmować pochopnych decyzji dotyczących dalszej aktywności Franciszka.
Źródło: PAP / jh
Skomentuj artykuł