Maria obrała najlepszą cząstkę

Maria obrała najlepszą cząstkę
Fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl
Libreria Editrice Vaticana

Drodzy bracia i siostry!

Jest już — przynajmniej na półkuli północnej — pełnia lata. W tym czasie zamyka się szkoły i organizuje większość wakacji. Również duszpasterska działalność parafii jest ograniczona i ja sam na pewien czas przerwałem audiencje. Jest to zatem czas sprzyjający, by dać pierwszeństwo temu, co rzeczywiście jest w życiu najważniejsze, to znaczy wsłuchiwaniu się w Słowo Pana. Przypomina nam o tym Ewangelia dzisiejszej niedzieli w znanej scenie wizyty Jezusa w domu Marty i Marii, opisanej przez św. Łukasza (10, 38-42).

DEON.PL POLECA

 

 

Marta i Maria to dwie siostry; mają też brata Łazarza, który jednak w tym epizodzie nie pojawia się. Jezus przyszedł do ich wsi i — jak podaje tekst — Marta przyjęła Go w swoim domu (por. 10, 38). Ten szczegół pozwala nam zrozumieć, że z dwóch sióstr Marta jest starsza, jest tą, która zarządza domem. W istocie, kiedy Jezus wszedł do ich domu, Maria usiadła u Jego stóp i Go słuchała, podczas gdy Marta uwijała się około rozmaitych posług, niewątpliwie koniecznych do przyjęcia tak wyjątkowego Gościa. Widzimy więc następującą sytuację: jedna siostra jest pochłonięta przez pracę, druga natomiast jakby urzeczona obecnością Nauczyciela i Jego słowami. Po pewnym czasie Marta nie wytrzymuje i — wyraźnie oburzona — protestuje, a nawet z całym przekonaniem czyni wyrzut Jezusowi: «Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła». Marta uważa, że ma prawo upomnieć Nauczyciela! Jezus natomiast z całym spokojem odpowiedział jej: «Marto, Marto — to powtórzenie jej imienia wskazuje na wielką czułość — martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba [mało albo] tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona» (10, 41-42). Słowa Jezusa są bardzo jasne: nie ma w nich lekceważenia życia czynnego, ani tym bardziej hojnej gościnności, lecz wyraźnie uświadamiają one, że jedyną rzeczą naprawdę ważną jest coś innego: słuchanie Słowa Pana, a Pan w tym momencie jest tutaj — obecny w Osobie Jezusa! Wszystko inne przeminie i będzie nam zabrane, ale Słowo Boże jest wieczne i nadaje sens naszemu codziennemu działaniu.

Drodzy przyjaciele, jak powiedziałem, ten fragment Ewangelii doskonale pasuje do czasu wakacji, ponieważ przypomina o tym, że człowiek owszem musi pracować, zajmować się codziennymi domowymi i zawodowymi sprawami, ale przede wszystkim potrzebuje Boga, który jest wewnętrznym światłem Miłości i Prawdy. Bez Miłości tracą wartość i nie dają radości nawet najważniejsze zajęcia. Bez głębokiego sensu cała nasza działalność sprowadza się do jałowego i chaotycznego aktywizmu. A kto nam zapewni Miłość i Prawdę, jeśli nie Jezus Chrystus? Uczmy się zatem, bracia, pomagać sobie nawzajem i współpracować, ale najpierw nauczmy się razem wybierać najlepszą cząstkę, która jest i pozostanie na zawsze naszym największym dobrem.

Po polsku:

Witam serdecznie Polaków, których gromadzi modlitwa Anioł Pański. Pozdrawiam także uczestników festiwalu «Karuzela Kultury» w Świnoujściu. Niech modlitwa, spotkania, debata nad tym, «co realne, co wirtualne?», pomogą wam odkryć Chrystusa, który jest Drogą, Prawdą i Życiem. Wzorem Marii i Marty z dzisiejszej Ewangelii otwórzmy dla Jezusa nasze domy, serca — słuchajmy Jego słów. To jest «najlepsza cząstka», która nadaje sens naszemu życiu. Niech Bóg da wam moc w jej poszukiwaniu.

DEON.PL POLECA


Benedykt XVI

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Maria obrała najlepszą cząstkę
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.