Do Watykanu trafią 124 ręcznie napełniane butelki, przeznaczone dla papieża. Liczba 124 symbolizuje lata, które minęły od powstania browaru w Czeskich Budziejowicach. Jest on ostatnim wielkim browarem należącym do państwa.
Tradycją diecezji jest, że jej zwierzchnik błogosławi piwo warzone na cele charytatywne.
Pobłogosławiona kadź mieści 600 hektolitrów brzeczki. Rzecznik browaru Petr Samec powiedział w rozmowie z PAP, że na tym etapie produkcji nie wiadomo, ile piwa powstanie w trakcie trwającego trzy miesiące warzenia.
Ten kościół w Belgii miał być wyburzony. Ksiądz uratował go w niecodzienny sposób >>
To nie pierwszy taki przypadek. "W ubiegłym roku po wyprodukowaniu piwa dla papieża, sprzedaliśmy jeszcze na jarmarku adwentowym 3 tys. butelek oraz kilka beczek piwa jasnego" - poinformował Samec i dodał, że cały dochód ze sprzedaży piwa wyprodukowanego z pobłogosławionej kadzi trafia na cele charytatywne.
"Jestem przekonany, że podczas tegorocznego adwentu spotkamy się z ludźmi dobrej woli, którzy wspólnie z nami zechcą wesprzeć ten ludzki gest" - powiedział biskup Vlastimil Kroczil pod adresem osób, które kupując specjalnie uwarzone piwo wesprą charytatywną działalność diecezji.
Pochodzące z Czeskich Budziejowic piwo jasne pełne, czyli lager (czes. leżak) nazywany "Budweiser Budwar", należy do najbardziej znanych produktów browaru na świecie. Sprzedawany jest do 80 państw świata i stanowi około jednej piątej całego czeskiego eksportu piwa. Najwięcej trafia do Polski, Rosji, Słowacji i Zjednoczonego Królestwa. W ubiegłym roku jego sprzedaż w Skandynawii wzrosła aż o 80 proc.
Skomentuj artykuł