Papież apeluje: módlmy się w czasie Wielkiego Postu każdego dnia, choćby odrobinę

Papież apeluje: módlmy się w czasie Wielkiego Postu każdego dnia, choćby odrobinę
(fot. PAP/EPA/Massimo Percossi)
KAI / kw

"Przemienienie Chrystusa ukazuje nam chrześcijańską perspektywę cierpienia. Jest ono przejściem koniecznym, ale przemijającym" - powiedział Franciszek podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański w Watykanie.

Papież zachęcił, abyśmy w Wielkim Poście "wychodzili z Jezusem na górę" i zrobili miejsce dla modlitwy serca i kontemplacji słowa Bożego: "Pozostańmy chwilę w skupieniu, każdego dnia odrobinę, utkwijmy nasze spojrzenie wewnętrzne na Jego obliczu i pozwólmy, by Jego światło nas przenikało i promieniowało w naszym życiu".

Publikujemy tekst papieskich rozważań:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

W tę drugą niedzielę Wielkiego Postu liturgia pozwala nam rozważać wydarzenie Przemienienia Pańskiego, w którym Jezus daje uczniom - Piotrowi, Jakubowi i Janowi przedsmak chwały zmartwychwstania: skrawek nieba na ziemi.

Św. Łukasz Ewangelista (por. 9,28-36) ukazuje nam Jezusa przemienionego na górze, która jest miejscem światła, fascynującym symbolem wyjątkowego doświadczenia zastrzeżonego dla trzech uczniów.

Idą z Nauczycielem na górę, widzą Go pogrążonego w modlitwie, a w pewnym momencie "wygląd Jego twarzy się odmienił" (w. 29). Przyzwyczajeni do codziennego oglądania Go w zwyczajnej postaci jego człowieczeństwa, są zdumieni w obliczu tej nowej chwały, która ogarnia również całą Jego osobę. A obok Jezusa pojawiają się Mojżesz i Eliasz, którzy rozmawiają z Nim o Jego bliskim "exodusie", to znaczy o Jego wydarzeniu paschalnym - śmierci i zmartwychwstaniu. Jest to zapowiedź Paschy.

Wtedy Piotr rzekł: "Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy" (w. 33). Chciałby, żeby to wydarzenie łaski nigdy się nie skończyło!

Przemienienie dokonuje się w bardzo konkretnym momencie misji Chrystusa, to znaczy po tym, jak wyznał uczniom, że musi "wiele wycierpieć, [...] będzie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie" (w. 21).

Jezus wie, że nie akceptują oni tej rzeczywistości i dlatego chce ich przygotować, by mogli znieść zgorszenie męki i śmierci na krzyżu, aby wiedzieli, że jest to droga, poprzez którą Ojciec niebieski przeprowadzi swego Syna wybranego do chwały, wskrzeszając Go z martwych. Będzie to również droga uczniów: nikt nie przechodzi do życia wiecznego, jeśli nie idąc za Jezusem, niosąc swój własny krzyż w życiu doczesnym. Każdy z nas ma swój krzyż. Pan ukazuje nam kres tej podróży, którym jest zmartwychwstanie, piękno, niosąc nasz krzyż.

Zatem Przemienienie Chrystusa ukazuje nam chrześcijańską perspektywę cierpienia: nie jest ono sadomasochizmem, jest przejściem koniecznym, ale przemijającym.

Punkt dojścia, do którego jesteśmy powołani, jest równie jasny jak twarz przemienionego Chrystusa: w Nim jest zbawienie, szczęście, światło, miłość Boga bez ograniczeń. Ukazując swoją chwałę, Jezus zapewnia nas, że krzyż, próby, trudności, z którymi się zmagamy, mają swoje rozwiązanie i przezwyciężenie w wydarzeniu paschalnym.

Dlatego w tym Wielkim Poście także i my wychodzimy z Jezusem na górę!  W jaki sposób? Z modlitwą. Wychodzimy na górę z modlitwą: modlitwą milczącą, modlitwą serca, modlitwą zawsze szukającą Pana. Pozostańmy chwilę w skupieniu, każdego dnia odrobinę, utkwijmy nasze spojrzenie wewnętrzne na Jego obliczu i pozwólmy, by Jego światło nas przenikało i promieniowało w naszym życiu.

Istotnie św. Łukasz ewangelista podkreśla, że Jezus został przemieniony "gdy się modlił" (w. 29). Pogrążył się w intymnej rozmowie z Ojcem, w której rozbrzmiewało także Prawo i Prorocy - Mojżesz i Eliasz - i gdy przystał całym sobą na wolę zbawienia Ojca, łącznie z krzyżem, ogarnęła Go chwała Boża, ukazując się również na zewnątrz. Bracia i siostry, tak się dzieje: modlitwa w Chrystusie i w Duchu Świętym przemienia osobę od wewnątrz i może oświecić innych oraz otaczający świat. Ileż razy spotkaliśmy ludzi, którzy jaśnieją, z których oczu promieniuje emitują światło, mające to jaśniejące spojrzenie! Modlą się, a modlitwa czyni nas jaśniejącymi światłem Ducha Świętego.

Kontynuujemy z radością naszą drogę wielkopostną. Uczyńmy miejsce dla modlitwy i słowa Bożego, które w tych dniach obficie oferuje nam liturgia. Niech Dziewica Maryja uczy nas trwać z Jezusem, nawet jeśli Go nie rozumiemy ani nie rozumiemy Jego dróg. Ponieważ tylko trwając z Nim ujrzymy Jego chwałę.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież apeluje: módlmy się w czasie Wielkiego Postu każdego dnia, choćby odrobinę
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.