Papież apeluje o pokój na Bliskim Wschodzie i w Wenezueli
Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa Ojciec Święty przypomniał o piątkowej beatyfikacji libańskiego patriarchy maronickiego Stefana Duwajhiego, zaapelował o pokój w tym kraju i na całym na Bliskim Wschodzie, wyraził zaniepokojenie sytuacją w Wenezueli oraz zapewnił o swej modlitwie za ofiary gwałtownych ulew w Indiach.
Drodzy bracia i siostry, w miniony piątek, w Bkerké w Libanie został beatyfikowany patriarcha Stefan Duwajhy, który mądrze przewodził Kościołowi maronickiemu od roku 1670 do 1704, w trudnych czasach, naznaczonych również prześladowaniami. Ten nauczyciel wiary i troskliwy duszpasterz był świadkiem nadziei będąc zawsze blisko ludzi. Również dzisiaj naród libański bardzo cierpi. Myślę szczególnie o rodzinach ofiar eksplozji w porcie w Bejrucie. Wyrażam życzenie, aby szybko nastała sprawiedliwość i prawda. Niech nowy błogosławiony wspiera wiarę i nadzieję Kościoła w Libanie i wstawia się za tym umiłowanym krajem. Oklaski dla nowego błogosławionego!
Z niepokojem śledzę wydarzenia na Bliskim Wschodzie i wyrażam życzenie, aby konflikt, już i tak straszliwie krwawy i brutalny. nie poszerzał się jeszcze bardziej. Modlę się za wszystkie ofiary, w szczególności za niewinne dzieci. Składam wyrazy współczucia wspólnocie Druzów w Ziemi Świętej oraz mieszkańcom Palestyny, Izraela, Libanu. Nie zapominajmy o Birmie. Miejmy odwagę wznowić dialog, aby natychmiast ustał ogień w Strefie Gazy, a na wszystkich frontach zostali uwolnieni zakładnicy, niech ludność uzyska wsparcie pomocy humanitarnej. Ataki, także te ukierunkowane na zabójstwo osób, nigdy nie mogą być rozwiązaniem, nie pomagają kroczyć drogą sprawiedliwości, drogą pokoju, lecz rodzą jeszcze więcej nienawiści i zemsty. Dość bracia i siostry, dość, nie tłumcie słowa Boga pokoju, lecz pozwólcie aby był on owocem Ziemi Świętej, Bliskiego Wschodu, całego świata. Wojna jest porażką!
Ten sam niepokój wyrażam z powodu sytuacji w Wenezueli, która przeżywa sytuację krytyczną. Zwracam się z serdecznym apelem do wszystkich stron o poszukiwanie prawdy, i o powściągliwość, o unikanie jakiejkolwiek przemocy, o rozwiązywanie sporów na drodze dialogu, o kierowanie się prawdziwym dobrem ludności, a nie interesami partykularnymi. Powierzmy ten kraj wstawiennictwu Matki Bożej z Coromoto, bardzo miłowanej i czczonej przez Wenezuelczyków i modlitwie błogosławionego Józefa Grzegorza Hernandeza, którego postać jednoczy wszystkich.
Wyrażam moją bliskość z mieszkańcami Indii, szczególnie w Kerali, ciężko dotkniętej przez ulewne deszcze, które spowodowały liczne osunięcia ziemi, skutkujące ofiarami śmiertelnymi, licznymi przesiedleniami i rozległymi szkodami. Zachęcam do przyłączenia się do moich modlitw za tych, którzy stracili życie i za wszystkich, którzy zostali dotknięci tak bardzo niszczycielskim kataklizmem – powiedział Ojciec Święty.
Liczba zabitych w efekcie osuwisk, do których doszło nocą z poniedziałku na wtorek w stanie Kerala na południu Indii, prawdopodobnie przekroczy 300 - poinformował w czwartek portal „The Indian Express”, powołując się na oceny władz regionu. Zniszczone są domy, drogi i mosty. W środę ulewy nawiedziły północ kraju, również powodując ofiary śmiertelne, między innymi w indyjskiej stolicy.
Skomentuj artykuł