Papież: ci, którzy stale oskarżają Kościół to przyjaciele i krewni diabła

Papież: ci, którzy stale oskarżają Kościół to przyjaciele i krewni diabła
(fot. giulio napolitano / Shutterstock.com)
PAP / KAI / pk

Papież Franciszek nazwał w środę "przyjaciółmi i krewnymi diabła" tych, którzy spędzają życie, oskarżając Kościół. Jak ocenił podczas audiencji generalnej w Watykanie, obecnie "modne jest" słowne niszczenie Kościoła.

W czasie pierwszej części audiencji generalnej w bazylice świętego Piotra, gdzie zgromadziło się 2,5 tys. pielgrzymów z włoskiego miasta Benevento, Franciszek powiedział: "Nie można przeżyć całego życia, oskarżając Kościół".

"Czyj jest urząd oskarżyciela? Ten, kogo Biblia nazywa wielkim oskarżycielem, to kto? To diabeł" - mówił papież. "A ci, którym życie mija na oskarżaniu, nie są jego dziećmi, bo diabeł ich nie ma, ale jego przyjaciółmi, kuzynami, krewnymi" - dodał Franciszek.

Papież przywołał postać świętego Ojca Pio, mówiąc, że kochał Kościół z "wieloma jego problemami, niepowodzeniami, z tyloma grzesznikami". "Kościół jest święty - podkreślił - ale my, dzieci Kościoła jesteśmy wszyscy grzesznikami, niektórzy wielkimi".

DEON.PL POLECA

Święty Ojciec Pio "kochał Kościół takim, jaki był, nie zniszczył go językiem, co jest teraz modne" - stwierdził Franciszek. Następnie wskazał: "Ten, kto kocha Kościół, umie przebaczać, bo wie, że sam jest grzesznikiem i potrzebuje Bożego przebaczenia".

"Kiedy zgłaszane są słabości, błędy to jest to akt miłości Kościoła. Gdy czyni się to bez miłości - jest to wówczas dzieło diabła. Św. Ojciec Pio miał obydwie te rzeczy: miłował Kościół ze wszystkimi jego problemami i przeciwnościami, z grzechami jego dzieci. Pamiętajcie o tym" - powiedział papież.

Papież wyjaśnił, że "należy ujawniać błędy, by je poprawić; ale i w takim momencie kocha się Kościół".

Podczas drugiej części audiencji w Auli Pawła VI papież pozdrowił także tradycyjnie Polaków. Zwracając się do nich, nawiązał do swej wygłoszonej katechezy na temat modlitwy "Ojcze nasz". Franciszek powiedział: "Drodzy bracia i siostry, nie zapominajcie nigdy, że jesteśmy ukochanymi dziećmi Boga i że nie ma nic takiego, co mogłoby ugasić Jego namiętną miłość do nas".

"Modlitwa do naszego Ojca, który jest w niebie, niech wypełni wszelkie poczucie braku miłości w życiu każdego i każdej z was" - dodał.

Na zakończenie audiencji Franciszek poprosił wszystkich wiernych: "Módlcie się za mnie i za moją posługę, również za papieża Benedykta, by zawsze i wszędzie utwierdzał braci w wierze".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Papież Franciszek

Mądrość przychodzi z wiekiem

Oni najlepiej rozumieją, że życie czasem się komplikuje. Gdy popełniamy błąd, stają przy nas. Osoby starsze to nieocenieni doradcy. Upływający czas zabrał im młodość, lecz dał mądrość.

Ta jedyna w swoim...

Skomentuj artykuł

Papież: ci, którzy stale oskarżają Kościół to przyjaciele i krewni diabła
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.