Papież Franciszek na mszy u świętej Marty: prośmy o łaskę współczucia

Papież Franciszek na mszy u świętej Marty: prośmy o łaskę współczucia
(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.jezuici.pl)
KAI / ml

Na konieczność modlitwy o łaskę współczucia wobec wielu ludzi cierpiących zwrócił uwagę Franciszek podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. W swojej homilii papież odniósł się do czytanego dziś fragmentu Ewangelii, (Łk 7,11-17) mówiącego o cudzie wskrzeszenia przez Pana Jezusa młodzieńca z Nain, jedynego syna ubogiej wdowy.

Franciszek przypomniał, że w Starym Testamencie biedniejszymi od niewolników były właśnie wdowy, sieroty, cudzoziemcy i obcy. Wielokrotnie znajdujemy w Biblii zachętę do otoczenia ich specjalną troską, sprawienie aby włączali się w społeczeństwo. Jezus otaczał ich współczuciem.
"Współczucie jest uczuciem, które angażuje, jest uczuciem serca, trzewi, angażuje wszystko. To nie to samo, co «żal mi», albo ... «szkoda, biedni ludzie!»: Nie, to nie to samo. Współczucie angażuje. Oznacza on «cierpieć wraz z drugim». To jest współczucie. Pan angażuje się wobec wdowy i sieroty... Ale powiedz, masz tutaj cały tłum, czemu nie mówisz do tłumu? Zostaw to... takie jest życie ... zdarzają się tragedie... Nie, dla Niego ważniejsza była ta wdowa i ów zmarły młodzieniec, niż tłum, do którego mówił, i który za Nim szedł. Dlaczego? Ponieważ zaangażowało się Jego serce, Jego trzewia. Pan ze swoim współczuciem zaangażował się w tę sprawę. Okazał współczucie" - stwierdził Ojciec Święty.
Papież podkreślił, że współczucie popycha do "zbliżania się", czyli dotknięcia rzeczywistości, a nie spoglądanie na nią z daleka. Zwrócił też uwagę na drugie słowo: zbliżył się i dokonał cudu, a wreszcie trzecie słowo to: oddał go jego matce. 
"Jezus czyni cuda, aby zwrócić, aby umieścić człowieka na swoim miejscu. Tego właśnie dokonał w dziele odkupienia. Bóg okazał współczucie - zbliżył się do nas w swoim Synu, i przywrócił nas wszystkich do godności dzieci Bożych. Wszystkich nas stworzył na nowo" - powiedział Franciszek.
Ojciec Święty zachęcił zgromadzonych, aby czynili to samo, aby czerpali wzór z Chrystusa, zbliżali się do potrzebujących, aby nie pomagali im tylko z daleka, bo są wśród nich ludzie brudni, nie biorący prysznica, śmierdzący.
Papież zaznaczył, że przechodzenie z obojętnością wobec ludzkich tragedii jest nie do pogodzenia z chrześcijaństwem. Trzeba okazywać współczucie, modlić się za ofiary różnych nieszczęść, a jeśli nie to modlić się o łaskę współczucia.
"Z modlitwą wstawienniczą, z naszym chrześcijańskim działaniem musimy być zdolni do pomocy ludziom cierpiącym, aby zostali przywróceni społeczeństwu, życiu rodzinnemu, pracy; w skrócie: życiu codziennemu" - powiedział Franciszek na zakończenie swej homilii.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Chris Lowney

Papież Franciszek. Lider, który przewodzi 1,2 miliarda ludzi na świecie. Zdobył światowe uznanie dzięki rewolucyjnemu podejściu do przywództwa. Cieszy się niegasnącą popularnością i codziennie zmienia naszą rzeczywistość.

Na czym polega efekt Franciszka?

Jeżeli chcesz, aby...

Skomentuj artykuł

Papież Franciszek na mszy u świętej Marty: prośmy o łaskę współczucia
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.