Papież: żyjemy w społeczeństwie, w którym dominuje poczucie osierocenia

Papież: żyjemy w społeczeństwie, w którym dominuje poczucie osierocenia
fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl
KAI / jb

- Tylko z tą świadomością dzieci, które nie są sierotami, możemy żyć w pokoju między sobą. Wojny, czy to małe, czy duże, zawsze mają wymiar osierocenia: brakuje Ojca, który sprawiłby pokój – stwierdził papież.

O osobach wykonujących prace porządkowe w domach, szpitalach, na ulicach pamiętał dzisiaj szczególnie Franciszek podczas porannej Eucharystii sprawowanej w kaplicy Domu Świętej Marty.

W homilii podkreślił, że w społeczeństwie istnieją konflikty i wojny, ponieważ brakuje Ojca, który czyni nas jedną rodziną, uczy nas łagodności w uzasadnieniu naszej wiary.

Wprowadzając w liturgię Ojciec Święty powiedział: "Dzisiaj modlimy się za wiele osób, które sprzątają szpitale, ulice, opróżniają śmietniki, idą do domów, żeby zabrać śmieci: jest to praca, której nikt nie widzi, ale praca, która jest niezbędna do przeżycia. Niech Pan im błogosławi, niech im pomoże".

DEON.PL POLECA

W homilii papież skomentował dzisiejszą Ewangelię (J 14, 15-21), w której Jezus mówi do swoich uczniów: „Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze, Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie. Nie zostawię was sierotami. Przyjdę do was”.

Wojny, czy to małe, czy duże, zawsze mają wymiar osierocenia: brakuje Ojca, który sprawiłby pokój.

Franciszek zauważył, iż żegnając się z uczniami, Jezus daje im pokój i poczucie spokoju, wraz z obietnicą: „Nie zostawię was, sierotami". Broni ich przed bolesnym poczuciem osierocenia.

„Dzisiaj na świecie panuje wielkie poczucie osierocenia: liczni mają wiele rzeczy, ale brakuje Ojca. A w historii ludzkości to się powtarza: kiedy brakuje Ojca, czegoś brakuje i zawsze istnieje pragnienie spotkania, odnalezienia Ojca, także w mitach starożytnych: pomyślmy o mitach Edypa, Telemacha i wielu innych, ukazujących stale to poszukiwanie brakującego Ojca” – powiedział papież.

Ojciec Święty stwierdził, że możemy dzisiaj powiedzieć, iż żyjemy w społeczeństwie, w którym dominuje poczucie osierocenia, dotykające przynależności i braterstwa. Dlatego Jezus obiecuje: „będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam”. Odchodzę - mówi Jezus, ale przyjdzie inny, Duch Święty który nauczy was przystępu do Ojca.

Franciszek podkreślił, że nie istnieje duchowość wyłącznie Syna, nie ma duchowości wyłącznie Ducha Świętego: centrum stanowi Ojciec. Syn jest tym, który został posłany przez Ojca i powraca do Ojca. Duch Święty jest posłany przez Ojca i Syna, abyśmy pamiętali i aby uczyć przystępu do Ojca.

„Tylko z tą świadomością dzieci, które nie są sierotami, możemy żyć w pokoju między sobą. Wojny, czy to małe, czy duże, zawsze mają wymiar osierocenia: brakuje Ojca, który sprawiłby pokój" – stwierdził papież.

Odnosząc się do drugiego czytania dzisiejszej liturgii (1 P 3,15–18) Ojciec Święty wskazał, że właśnie z tego powodu Piotr zachęca pierwszą wspólnotę chrześcijańską, aby odpowiedziała z łagodnością, szacunkiem i prawym sumieniem tym, którzy proszą o uzasadnienie wiary: jest to łagodność, którą daje Duch Święty. Duch Święty uczy nas tej łagodności, tej delikatności dzieci Ojca. Duch Święty nie uczy nas obrażania - podkreślił.

„Jedną z konsekwencji poczucia osierocenia jest zniewaga, wojny, bo jeśli nie ma Ojca, nie ma braci i sióstr, zatracamy braterstwo. Ta słodycz, szacunek, łagodność są postawami przynależności do rodziny, która ma Ojca, będącego centrum wszystkiego, źródłem wszystkiego, jedności wszystkich, zbawienia wszystkich, ponieważ posłał swego Syna, aby nas wszystkich zbawił. I posyła Ducha Świętego, aby przypomniał nam o przystępie do Ojca, o tym ojcostwie, o tej braterskiej postawie łagodności, delikatności, pokoju” – stwierdził Franciszek.

„Prośmy Ducha Świętego, aby nam zawsze przypominał o tym przystępie do Ojca, aby przypominał, że mamy Ojca, a tej kulturze, która ma wielkie poczucie osierocenia dał łaskę odnalezienia Ojca, Ojca, który nadaje sens wszelkiemu życiu i sprawia, aby ludzie byli rodziną" – powiedział papież podsumowując swą homilię.

Po Komunii św. miała miejsce adoracja Najświętszego Sakramentu i błogosławieństwo eucharystyczne, a Franciszek zachęcił wiernych uczestniczących w transmisji do przyjęcia Komunii św. duchowej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Papież Franciszek, Dominique Wolton

„Niczego się nie boję…”
Papież Franciszek podsumowuje pięć lat swojego pontyfikatu

Zwolennicy nazywają go prorokiem, zagorzali krytycy – heretykiem. Od momentu objęcia urzędu wprowadza rewolucyjne zmiany w Kurii Rzymskiej. Zadziwia świat, rezygnując z mieszkania...

Skomentuj artykuł

Papież: żyjemy w społeczeństwie, w którym dominuje poczucie osierocenia
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.