Wspólne oglądanie? Mało prawdopodobne

Wspólne oglądanie? Mało prawdopodobne
(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
PAP / drr

Jest mało prawdopodobne, by w niedzielę papież Franciszek i jego poprzednik Benedykt XVI obejrzeli razem finałowy mecz Argentyna - Niemcy, czyli reprezentacji swych krajów na piłkarskich mistrzostwach świata - uważa rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi.

W czwartkowej rozmowie z dziennikarzami rzecznik zauważył, że godzina rozpoczęcia meczu, czyli 21.00 jest dość późna dla Franciszka. Przypomina się, że papież wstaje około godz. 5 rano i wcześnie chodzi spać. Poza tym - jak przyznał ks. Lombardi - Benedykt XVI nie jest zbyt wielkim fanem sportu.

Zarazem ks. Lombardi nie wykluczył całkowicie ewentualności wspólnego oglądania meczu przez emerytowanego niemieckiego papieża i jego argentyńskiego następcy. "Zobaczymy w najbliższych dniach" - powiedział. "Obaj chcą, aby wygrała lepsza drużyna nie opowiadając się po żadnej stronie" - podkreślił watykański rzecznik.

DEON.PL POLECA

Włoskie i zagraniczne media nazywają niedzielny finał mundialu "watykańskim derby" i zwracają uwagę na wyjątkowy zbieg okoliczności, że o puchar walczyć będą reprezentacje ojczyzn obu papieży.

Przypomina się też, że już wcześniej Franciszek, niegdyś zagorzały kibic i w młodości piłkarz, deklarował, iż nie kibicuje żadnemu krajowi i obiecał prezydent Brazylii Dilmie Rousseff, że pozostanie neutralny.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wspólne oglądanie? Mało prawdopodobne
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.