Wygrała walkę z nowotworem. Mimo amputacji walczy o medale
W wieku 12 lat zachorowała na nowotwór kości. W wyniku choroby straciła nogę. Mimo to, Ewa Harapin dzisiaj pokazuje, że nawet w tak trudnej sytuacji można dalej spełniać marzenia.
Mieszka we Wrocławiu, kilkanaście lat temu wygrała walkę z rakiem. Niestety ta bitwa okupiona została stratą nogi. Ewę Harapin pochłonął sport, a konkretnie - wyciskanie sztangi.
(Nie)pełnosprawna Ewa Harapin
"Cieszę się, że startuję razem z osobami pełnosprawnymi. Chciałam przede wszystkim udowodnić sobie, że ograniczenia są tylko w naszej głowie i pokazać, że osoby z niepełnosprawnością też potrafią robić swoje, spełniać swoje marzenia" – zauważa kobieta.
Wyświetl ten post na Instagramie
Poza tym, od lat pomaga także małym wojownikom z Przylądka Nadziei (Klinika Onkologii i Hematologii Dziecięcej we Wrocławiu), którzy tak jak ona kiedyś chorują na nowotwory.
Ewa Harapin na ogólnopolskich zawodach w martwym ciągu poprawiła swój życiowy rekord. Na tym nie zamierza się zatrzymać i już planuje swój udział w paraolimpiadzie.
Źródło: wroclaw.tvp.pl / kb
Skomentuj artykuł