Szkoły policealne od kuchni. "Uczę tam i czasem ciężko zachować powagę"

Szkoły policealne od kuchni. "Uczę tam i czasem ciężko zachować powagę"
Szkoły policealne i medyczne stanowią coraz częściej wybieraną alternatywę dla tradycyjnych studiów wyższych. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. depositphotos
Gazeta.pl / jh

Szkoły policealne cieszą się rosnącą popularnością wśród młodych i dorosłych, którzy chcą szybko zdobyć nowe kwalifikacje zawodowe. Opinie o ich jakości są jednak podzielone. Część uczniów i wykładowców chwali wysoki poziom praktycznej nauki, inni narzekają na brak zaangażowania kadry i słuchaczy.

Nauczyciel: "Chcieli zaliczyć semestr na jednym zjeździe"

Jeden z wykładowców technika masażysty w szkole policealnej w liście do portalu eDziecko opisał kuriozalne sytuacje z życia szkoły:

DEON.PL POLECA


- Mam grupę słuchaczy, którzy przychodzą tylko podpisać listę i po godzinie wychodzą. Ostatnio przyszli do mnie z pytaniem, czy można zaliczyć semestr na jednym zjeździe, a jeden poprosił o usprawiedliwienie dwóch miesięcy nieobecności.

Jak sam przyznaje, w takich momentach trudno zachować powagę.

60-latek o nauce w szkole policealnej: "Robię to dla siebie i nie żałuję"

Szkoły policealne nie są zarezerwowane wyłącznie dla młodzieży. Coraz częściej wybierają je osoby dorosłe, które chcą zdobyć nowe kwalifikacje. Jednym z nich jest pan Marek, 60-latek z Łodzi, który uczy się na kierunku technik masażysta.

- Mamy zajęcia trzy razy w tygodniu, w godzinach popołudniowych. Dużo nauki teorii i praktyki - anatomia, techniki masażu, praca z pacjentem. Grupa jest zróżnicowana wiekowo, ale teraz zostali już tylko ci, którym naprawdę zależy.

Mimo zawodowego doświadczenia w medycynie, pan Marek musi systematycznie utrwalać materiał. Szkoła zapewnia dodatkowe kursy i praktyki w szpitalach oraz domach opieki.

Rozczarowanie nauką. "Byłam jedyną osobą, która chciała się czegoś nauczyć"

Zupełnie inne doświadczenia ma pani Aneta, nauczycielka, która zapisała się na kurs masażu w jednej z lokalnych szkół policealnych. Miała nadzieję zdobyć praktyczne umiejętności i dorabiać poza godzinami pracy w szkole.

- Niestety wykładowcy siedzieli tam jak za karę, a słuchaczom zależało tylko na obecności. Byłam jedyną osobą, która naprawdę chciała się czegoś nauczyć.

Jej zdaniem szkoła nie spełniła oczekiwań i była stratą czasu.

Czym są szkoły policealne i dla kogo?

Szkoły policealne to placówki dla absolwentów szkół średnich - bez konieczności posiadania matury. Nauka trwa zwykle od 1 do 2,5 roku, a ukończenie szkoły i zdanie egzaminu zawodowego pozwala zdobyć tytuł technika i uprawnienia do wykonywania zawodu.

Placówki te oferują szeroką gamę kierunków dostosowanych do potrzeb rynku, m.in. w branży medycznej, opiekuńczej, kosmetycznej czy informatycznej. Słuchacze mogą korzystać z ulgowych przejazdów, a także otrzymać zaświadczenia do ZUS, KRUS czy MOPS.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Jerzy Vetulani, Maria Mazurek, Marcin Wierzchowski

To się w głowie mieści!

Gdy Alicja śpi, budzą się neurony. Prawdę mówiąc, one nigdy nie śpią, co najwyżej potrzebują nieco odpocząć. Tym razem mózg Alicji postanowił wyprodukować nietypowy sen, podczas którego opowie, w jaki...

Skomentuj artykuł

Szkoły policealne od kuchni. "Uczę tam i czasem ciężko zachować powagę"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.