Meta, Netflix i Twitter w "Brudnej dwunastce". Opublikowano listę firm, które mogą ułatwiać wykorzystywanie seksualne
Działające w Stanach Zjednoczonych Narodowe Centrum ds. Wykorzystywania Seksualnego opublikowało listę firm, które mogą zwiększać skalę wykorzystywania seksualnego dzieci. Na liście znaleźli się tacy giganci jak Meta, Netflix i Twitter.
Lista "Brudnej dwunastki" ogłaszana jest przez Centrum każdego roku. Jak informuje Catholic News Service, Netflix i Twitter to firmy, które znalazły się na liście już w roku 2021.
- Sprzeciwiamy się wszelkim formom wykorzystywania seksualnego - powiedziała Lina Nealon, dyrektor ds. inicjatyw korporacyjnych i strategicznych w Centrum podczas rozmowy wideo, zapowiadającej ogłoszenie tegorocznej "Brudnej dwunastki".
Rok 2021 najgorszy w historii jeśli chodzi o wykorzystywanie seksualne
- W zeszłym roku na liście dominowały firmy technologiczne - dodała Nealon. Według niej przychody tych firm gwałtownie rosną, a one nie wprowadzają istotnych zmian w celu powstrzymania zjawiska, jakim jest wykorzystywanie seksualne.
Jak informuje Nealon, Internet Watch Foundation uznała rok 2021 za najgorszy w historii jeśli chodzi o wykorzystywanie dzieci w internecie. Stało się tak pomimo wprowadzenia przez firmę Alphabet, właściciela Google, ulepszeń i kontroli mających powstrzymać skalę niebezpiecznego zjawiska.
Facebook, Instagram i WhatsApp "głównymi miejscami uwodzenia"
Według Centrum, duże zagrożenie dotyczy Facebooka, Instagrama i WhatsAppa, których właścicielem jest firma Meta. Są one "głównymi miejscami uwodzenia" i "seksualnego molestowania", a także zbiorami "materiałów związanych z wykorzystywaniem seksualnym dzieci".
Meta, zamiast wzmacniać standardy bezpieczeństwa w internecie, skupia się na nowych projektach i produktach bez wprowadzania "wystarczających przepisów dotyczących bezpieczeństwa dzieci".
Zbiorowy gwałt w rzeczywistości wirtualnej
Centrum otrzymało zgłoszenie od kobiety, która została "zgwałcona zbiorowo w ciągu jednej minuty na portalu VR (wirtualnej rzeczywistości)" - poinformowała Nealon, dodając, że nie powinno się tego nazywać "wirtualnym gwałtem" ze względu na prawdziwe emocje, jakie odczuwała kobieta.
Netflix i Twitter również niebezpieczne
Na celowniku Centrum znalazł się również Netflix, który w swoich produkcjach "kontynuuje trend normalizacji seksualnej dzieci oraz wybielania przemocy i wyzysku" - informuje Catholic News Service, powołując się na dane Centrum.
"Pedofile i inni drapieżcy" odwiedzają również Twittera, aby "handlować treściami kryminalnymi, takimi jak wykorzystywanie seksualne dzieci i nieprzymusowa pornografia. Platforma jest pełna kont i postów, funkcjonujących jako reklamy komercyjnego seksu - w tym prostytucji" - podało Centrum, cytowane przez Catholic News Service.
Pełną listę firm, które znalazły się w "Brudnej dwunastce" można znaleźć pod linkiem>>
Źródło: Catholic News Service / pk
Skomentuj artykuł