Czy Bóg naprawdę mógł kazać prorokowi poślubić prostytutkę? Dlaczego Jezus przeklął drzewo figowe, które „nie było w swoim czasie”? Kim są ci, którzy „z łona matki nie są zdatni do małżeństwa”?
I dlaczego w Biblii to nerki, a nie serce, są miejscem uczuć, sumienia i tęsknoty? W pierwszym odcinku Adwentowych rozmów o Biblii razem z dr Marią Miduch – biblistką, wykładowczynią i autorką bestsellerów Wydawnictwa WAM – mierzymy się z fragmentami Pisma Świętego, które od lat budzą sprzeciw, zdumienie i niezrozumienie.
Czy Bóg naprawdę mógł kazać prorokowi poślubić prostytutkę? Dlaczego Jezus przeklął drzewo figowe, które „nie było w swoim czasie”? Kim są ci, którzy „z łona matki nie są zdatni do małżeństwa”?
I dlaczego w Biblii to nerki, a nie serce, są miejscem uczuć, sumienia i tęsknoty? W pierwszym odcinku Adwentowych rozmów o Biblii razem z dr Marią Miduch – biblistką, wykładowczynią i autorką bestsellerów Wydawnictwa WAM – mierzymy się z fragmentami Pisma Świętego, które od lat budzą sprzeciw, zdumienie i niezrozumienie.
Krzysztof Homa SJ / YouTube.com
W drugim odcinku naszej adwentowej serii "Duchowość wśród konsumpcji" o. Krzysztof Homa SJ tłumaczy, jak pokazać dzieciom, że Wigilia to nie tylko choinka i prezenty. Mówi też, jak opowiedzieć najmłodszym o niezwykłej pokorze Boga w perspektywie ubogiego żłóbka, a także odpowiada na pytanie, czy "bogato przeżyte" święta mogą łączyć się w z pokorą w sercu.
W drugim odcinku naszej adwentowej serii "Duchowość wśród konsumpcji" o. Krzysztof Homa SJ tłumaczy, jak pokazać dzieciom, że Wigilia to nie tylko choinka i prezenty. Mówi też, jak opowiedzieć najmłodszym o niezwykłej pokorze Boga w perspektywie ubogiego żłóbka, a także odpowiada na pytanie, czy "bogato przeżyte" święta mogą łączyć się w z pokorą w sercu.
Trzy panie z Polski odbywają właśnie pielgrzymkę do Watykanu, aby jednocześnie dostarczyć na wystawę szopkę bożonarodzeniową inną niż wszystkie. Drewno, papier czy odlewy z gipsu, zastąpiły barwną włóczką. To z niej, w zaledwie trzy tygodnie powstały pełne uroku postacie związane z bożonarodzeniową sceną. Swoje dzieło pokażą pod kolumnadą Berniniego tuż przy Placu św. Piotra podczas wystawy „100 Szopek w Watykanie”.
Trzy panie z Polski odbywają właśnie pielgrzymkę do Watykanu, aby jednocześnie dostarczyć na wystawę szopkę bożonarodzeniową inną niż wszystkie. Drewno, papier czy odlewy z gipsu, zastąpiły barwną włóczką. To z niej, w zaledwie trzy tygodnie powstały pełne uroku postacie związane z bożonarodzeniową sceną. Swoje dzieło pokażą pod kolumnadą Berniniego tuż przy Placu św. Piotra podczas wystawy „100 Szopek w Watykanie”.
W Uzbekistanie katolicy są „mniejszością niemal niewidzialną”. Ale dzięki takim osobom jak s. Ilona Kaczmarek – zakonnikom i zakonnicom, misjonarzom, ludziom cichej, wytrwałej służby – Kościół nie tylko trwa, ale się rozwija. W Dniu Modlitwy i Pomocy Materialnej Kościołowi na Wschodzie, w rozmowie z mediami watykańskimi swoim doświadczeniem dzieli się misjonarka, która od pięciu lat posługuje w Taszkiencie.
W Uzbekistanie katolicy są „mniejszością niemal niewidzialną”. Ale dzięki takim osobom jak s. Ilona Kaczmarek – zakonnikom i zakonnicom, misjonarzom, ludziom cichej, wytrwałej służby – Kościół nie tylko trwa, ale się rozwija. W Dniu Modlitwy i Pomocy Materialnej Kościołowi na Wschodzie, w rozmowie z mediami watykańskimi swoim doświadczeniem dzieli się misjonarka, która od pięciu lat posługuje w Taszkiencie.
Na chwilę się zatrzymujemy i przypominamy, co działo się u nas w tym tygodniu Adwentu. Wybraliśmy najważniejsze rozmowy, najmocniejsze tematy i materiały, które szczególnie poruszyły naszych odbiorców.
Na chwilę się zatrzymujemy i przypominamy, co działo się u nas w tym tygodniu Adwentu. Wybraliśmy najważniejsze rozmowy, najmocniejsze tematy i materiały, które szczególnie poruszyły naszych odbiorców.
Czas na kolejny odcinek podcastu Film na weekend i pierwszy z serii adwentowej. Tym razem na warsztat wzięliśmy "Przesilenie zimowe" z 2023 roku w reżyserii Alexandra Payne’a.
Czas na kolejny odcinek podcastu Film na weekend i pierwszy z serii adwentowej. Tym razem na warsztat wzięliśmy "Przesilenie zimowe" z 2023 roku w reżyserii Alexandra Payne’a.
Czas na kolejny odcinek podcastu Film na weekend i pierwszy z serii adwentowej. Tym razem na warsztat wzięliśmy "Przesilenie zimowe" z 2023 roku w reżyserii Alexandra Payne’a.
Czas na kolejny odcinek podcastu Film na weekend i pierwszy z serii adwentowej. Tym razem na warsztat wzięliśmy "Przesilenie zimowe" z 2023 roku w reżyserii Alexandra Payne’a.
Nie wszystkie okna muszą błyszczeć. Nie wszystko musi być domowej roboty. Nie każdy moment musi być magiczny. Coraz więcej osób świadomie wybiera nie(idealne) Święta – z odpuszczaniem, niedoskonałością i troską o własną psychikę. Bo może prawdziwy sens świąt zaczyna się nie od porządku na półkach, ale od porządku w głowie?
Nie wszystkie okna muszą błyszczeć. Nie wszystko musi być domowej roboty. Nie każdy moment musi być magiczny. Coraz więcej osób świadomie wybiera nie(idealne) Święta – z odpuszczaniem, niedoskonałością i troską o własną psychikę. Bo może prawdziwy sens świąt zaczyna się nie od porządku na półkach, ale od porządku w głowie?
Pierre Teilhard de Chardin oferuje nam wizję, która rozszerza nasz Adwent z historii ludzkości na cały kosmos. Często postrzegamy Adwent jako wydarzenie czysto ludzkie i duchowe. Teilhard zaprasza nas jednak, byśmy widzieli Wcielenie jako kluczowe wydarzenie dla całego stworzenia.
Pierre Teilhard de Chardin oferuje nam wizję, która rozszerza nasz Adwent z historii ludzkości na cały kosmos. Często postrzegamy Adwent jako wydarzenie czysto ludzkie i duchowe. Teilhard zaprasza nas jednak, byśmy widzieli Wcielenie jako kluczowe wydarzenie dla całego stworzenia.
Zaskoczyło mnie ogłoszenie, które usłyszałam kilka dni temu w kościele. Słowa „podczas każdych rorat będziemy mieli możliwość przystąpienia do świątecznej spowiedzi świętej” lekko mnie szturchnęły, zastanowiły. Jakiej świątecznej?! Toć to adwent dopiero wystartował - pomyślałam. Chwilę później jednak przyszła kolejna myśl: obyśmy zdążyli z tą spowiedzią przed świętami!
Zaskoczyło mnie ogłoszenie, które usłyszałam kilka dni temu w kościele. Słowa „podczas każdych rorat będziemy mieli możliwość przystąpienia do świątecznej spowiedzi świętej” lekko mnie szturchnęły, zastanowiły. Jakiej świątecznej?! Toć to adwent dopiero wystartował - pomyślałam. Chwilę później jednak przyszła kolejna myśl: obyśmy zdążyli z tą spowiedzią przed świętami!
W życiu duchowym często jesteśmy uczeni podejrzliwości wobec swoich pragnień. Kojarzymy je z egoizmem, żądzą posiadania lub uznania. Jezuita James Martin, czerpiąc z tradycji ignacjańskiej, przypomina nam jednak, że „istotą Adwentu jest pragnienie”.
W życiu duchowym często jesteśmy uczeni podejrzliwości wobec swoich pragnień. Kojarzymy je z egoizmem, żądzą posiadania lub uznania. Jezuita James Martin, czerpiąc z tradycji ignacjańskiej, przypomina nam jednak, że „istotą Adwentu jest pragnienie”.
Mówi się, że ze wszystkim można przesadzić i w każdej sferze potrzeba umiaru. Nie inaczej jest z podejściem do kwestii związanych z sumieniem. Zwłaszcza osoby świeżo nawrócone mogą łatwo popaść w zbyt silne skupienie na własnych słabościach. W konsekwencji, zamiast odnaleźć motywację do zmiany, wpadają w sidła dręczących skrupułów. Niewłaściwie rozumiany Adwent może tylko dolać oliwy do ognia.
Mówi się, że ze wszystkim można przesadzić i w każdej sferze potrzeba umiaru. Nie inaczej jest z podejściem do kwestii związanych z sumieniem. Zwłaszcza osoby świeżo nawrócone mogą łatwo popaść w zbyt silne skupienie na własnych słabościach. W konsekwencji, zamiast odnaleźć motywację do zmiany, wpadają w sidła dręczących skrupułów. Niewłaściwie rozumiany Adwent może tylko dolać oliwy do ognia.
Kocham Adwent. Dla mnie to jeden z najpiękniejszych okresów w całym roku liturgicznym. Doskonale oddaje ducha codziennego życia: zabieganego, ale jednocześnie pełnego tęsknoty za Bogiem; życia, w którym szarość zwykłych dni miesza się z radością oczekiwania na Boże Narodzenie. W tę szarość wpisuje się też zaskakujące ubóstwo adwentowych pieśni, których w przeciwieństwie do innych okresów liturgicznych, mamy bardzo mało, a właściwie w kółko śpiewamy kilka tych samych melodii, w dodatku napisanych wiele lat temu…
Kocham Adwent. Dla mnie to jeden z najpiękniejszych okresów w całym roku liturgicznym. Doskonale oddaje ducha codziennego życia: zabieganego, ale jednocześnie pełnego tęsknoty za Bogiem; życia, w którym szarość zwykłych dni miesza się z radością oczekiwania na Boże Narodzenie. W tę szarość wpisuje się też zaskakujące ubóstwo adwentowych pieśni, których w przeciwieństwie do innych okresów liturgicznych, mamy bardzo mało, a właściwie w kółko śpiewamy kilka tych samych melodii, w dodatku napisanych wiele lat temu…
Gdzie jestem powołany, by być nosicielem konkretnej nadziei dla tych, którzy znajdują się na „granicy” w mojej wspólnocie lub w świecie?
Gdzie jestem powołany, by być nosicielem konkretnej nadziei dla tych, którzy znajdują się na „granicy” w mojej wspólnocie lub w świecie?
Dlaczego parafialne rekolekcje adwentowe już na wejściu wzbudzają we mnie mizerną ekscytację? Bo by wziąć w nich udział, muszę pokonać kilka mentalnych barier. Nie przejąć się tym, że kompletnie nie znam prowadzącego, nie dać się zniechęcić tematowi rekolekcji, zgodzić się na dodatkowy punkt dnia w napchanym obowiązkami codziennymi kalendarzu. Parafialne rekolekcje to dużo osobistego trudu i wysiłku - ale przynoszą coś, czego nie dają mi nawet najbardziej inspirujące konferencje wysłuchane w onlajnach ani piękne momenty duchowych uniesień podczas wyjazdowych rekolekcji w ciszy.
Dlaczego parafialne rekolekcje adwentowe już na wejściu wzbudzają we mnie mizerną ekscytację? Bo by wziąć w nich udział, muszę pokonać kilka mentalnych barier. Nie przejąć się tym, że kompletnie nie znam prowadzącego, nie dać się zniechęcić tematowi rekolekcji, zgodzić się na dodatkowy punkt dnia w napchanym obowiązkami codziennymi kalendarzu. Parafialne rekolekcje to dużo osobistego trudu i wysiłku - ale przynoszą coś, czego nie dają mi nawet najbardziej inspirujące konferencje wysłuchane w onlajnach ani piękne momenty duchowych uniesień podczas wyjazdowych rekolekcji w ciszy.
Na kartach Starego Testamentu zapisana jest nie tylko historia relacji narodu wybranego z Bogiem, ale również zapowiedzi przyjścia Mesjasza na świat. Nie jest to nic zdumiewającego, bowiem Żydzi z ogromną nadzieją wyczekiwali (i wciąż czekają) na przyjście Zbawiciela. Niezwykłe natomiast jest to, jak wiele takich proroctw znajdziemy w Biblii i jak bardzo są one zróżnicowane. W pierwszym tekście z adwentowej serii "Marana Tha, czyli zapowiedzi Zbawiciela" skupimy się na Księdze Rodzaju.
Na kartach Starego Testamentu zapisana jest nie tylko historia relacji narodu wybranego z Bogiem, ale również zapowiedzi przyjścia Mesjasza na świat. Nie jest to nic zdumiewającego, bowiem Żydzi z ogromną nadzieją wyczekiwali (i wciąż czekają) na przyjście Zbawiciela. Niezwykłe natomiast jest to, jak wiele takich proroctw znajdziemy w Biblii i jak bardzo są one zróżnicowane. W pierwszym tekście z adwentowej serii "Marana Tha, czyli zapowiedzi Zbawiciela" skupimy się na Księdze Rodzaju.
W XXI wieku Adwent stanowi paradoks. Żyjemy w świecie, który nie znosi czekać, a mimo to liturgia wzywa nas do okresu intensywnego oczekiwania. Jesteśmy otoczeni nieustannym hałasem, podczas gdy Adwent zaprasza nas do ciszy i czuwania.
W XXI wieku Adwent stanowi paradoks. Żyjemy w świecie, który nie znosi czekać, a mimo to liturgia wzywa nas do okresu intensywnego oczekiwania. Jesteśmy otoczeni nieustannym hałasem, podczas gdy Adwent zaprasza nas do ciszy i czuwania.
Aleteia.org / red.
Wieniec adwentowy to nie tylko popularna dekoracja świąteczna, ale przede wszystkim głęboki symbol chrześcijańskiego oczekiwania. Każda z czterech świec zapalana w kolejne niedziele Adwentu ma własną nazwę i duchowe znaczenie, prowadząc wiernych przez etapy przygotowania do Bożego Narodzenia.
Wieniec adwentowy to nie tylko popularna dekoracja świąteczna, ale przede wszystkim głęboki symbol chrześcijańskiego oczekiwania. Każda z czterech świec zapalana w kolejne niedziele Adwentu ma własną nazwę i duchowe znaczenie, prowadząc wiernych przez etapy przygotowania do Bożego Narodzenia.
Krzysztof Homa SJ / YouTube.com
W pierwszym odcinku naszej adwentowej serii "Duchowość wśród konsumpcji" jezuita o. Krzysztof Homa odpowiedział na pytanie, czy rzeczywiście powinniśmy winić konsumpcję za płytkie przeżywanie świąt Bożego Narodzenia. Często prawdziwy problem tkwi w nieuporządkowanych relacjach z bliskimi.
W pierwszym odcinku naszej adwentowej serii "Duchowość wśród konsumpcji" jezuita o. Krzysztof Homa odpowiedział na pytanie, czy rzeczywiście powinniśmy winić konsumpcję za płytkie przeżywanie świąt Bożego Narodzenia. Często prawdziwy problem tkwi w nieuporządkowanych relacjach z bliskimi.
BP KEP
Warto rozejrzeć się wokoło, by zauważyć drugiego człowieka i po prostu być obok – przypomniał przewodniczący Episkopatu abp Tadeusz Wojda SAC, zachęcając, by tegoroczny Adwent stał się przestrzenią ciszy, porządkowania serca i prostych gestów miłosierdzia. Podkreślił, że wraz z początkiem Adwentu Kościół wchodzi w nowy rok liturgiczny i ponownie przeżywa tajemnicę Wcielenia. Życzył wszystkim radosnego i pełnego nadziei czasu oczekiwania.
Warto rozejrzeć się wokoło, by zauważyć drugiego człowieka i po prostu być obok – przypomniał przewodniczący Episkopatu abp Tadeusz Wojda SAC, zachęcając, by tegoroczny Adwent stał się przestrzenią ciszy, porządkowania serca i prostych gestów miłosierdzia. Podkreślił, że wraz z początkiem Adwentu Kościół wchodzi w nowy rok liturgiczny i ponownie przeżywa tajemnicę Wcielenia. Życzył wszystkim radosnego i pełnego nadziei czasu oczekiwania.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}