Logo źródła: WAM Deon.pl / tk
W kolejnym odcinku wielkopostnej serii filmowej „Treści”, gościem jest o. Dariusz Piórkowski. Jezuita poleca książki, które warto w tym szczególnym okresie przeczytać: "Wiara ludzi wolnych", "W krainę ciszy" Martina Lairda OSA oraz "Patologia duchowości" ks. Krzysztofa Grzywocza.
W kolejnym odcinku wielkopostnej serii filmowej „Treści”, gościem jest o. Dariusz Piórkowski. Jezuita poleca książki, które warto w tym szczególnym okresie przeczytać: "Wiara ludzi wolnych", "W krainę ciszy" Martina Lairda OSA oraz "Patologia duchowości" ks. Krzysztofa Grzywocza.
- Nie uzdrowimy drugiego człowieka, który przychodzi do nas z trudnym problemem, chorobą lub bolesnym doświadczeniem, ale możemy go wesprzeć. I to jest ważniejsze, niż gotowe rozwiązanie, które podamy mu na tacy - mówi ojciec Dariusz Piórkowski SJ w pierwszym odcinku naszego wielkopostnego cyklu "Pytania o wiarę".
- Nie uzdrowimy drugiego człowieka, który przychodzi do nas z trudnym problemem, chorobą lub bolesnym doświadczeniem, ale możemy go wesprzeć. I to jest ważniejsze, niż gotowe rozwiązanie, które podamy mu na tacy - mówi ojciec Dariusz Piórkowski SJ w pierwszym odcinku naszego wielkopostnego cyklu "Pytania o wiarę".
Facebook / mł
Utraciliśmy niezwykle dynamiczny aspekt bycia uczniem. Nazwa "chrześcijanie" określa grupę, przynależność do grupy, odróżniającą od innych grup. Kiedy jestem grupą, niekoniecznie muszę przechodzić z jednego miejsca do drugiego. Mogę pozostać w miejscu. Droga zakłada duchową transformację. Bycie w grupie niekoniecznie - pisze o. Dariusz Piórkowski SJ.
Utraciliśmy niezwykle dynamiczny aspekt bycia uczniem. Nazwa "chrześcijanie" określa grupę, przynależność do grupy, odróżniającą od innych grup. Kiedy jestem grupą, niekoniecznie muszę przechodzić z jednego miejsca do drugiego. Mogę pozostać w miejscu. Droga zakłada duchową transformację. Bycie w grupie niekoniecznie - pisze o. Dariusz Piórkowski SJ.
Facebook.com / mł
Powoli się przebija ta świadomość, że parafia, która jest skierowana do "ogółu", do masy, gdzie wszystkich się uśrednia, jest niewielką pomocą w wypełnianiu indywidualnego powołania każdego z nas - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Powoli się przebija ta świadomość, że parafia, która jest skierowana do "ogółu", do masy, gdzie wszystkich się uśrednia, jest niewielką pomocą w wypełnianiu indywidualnego powołania każdego z nas - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
"Różne nałogowe zachowania wcale nie są grzechami, tylko rozpaczliwymi kołami ratunkowymi, które sami do siebie rzucamy, sądząc, że wybawią nas od opresji, pustki, głodu emocjonalnego i ducho­wego". Przeczytaj fragment książki Dariusza Piórkowskiego SJ "Po co nam spowiedź". Rozważania jezuity o spowiedzi są jednym z naszych adwentowych cykli.
"Różne nałogowe zachowania wcale nie są grzechami, tylko rozpaczliwymi kołami ratunkowymi, które sami do siebie rzucamy, sądząc, że wybawią nas od opresji, pustki, głodu emocjonalnego i ducho­wego". Przeczytaj fragment książki Dariusza Piórkowskiego SJ "Po co nam spowiedź". Rozważania jezuity o spowiedzi są jednym z naszych adwentowych cykli.
Facebook.com / mł
Zgorszenie jest czymś podobnym do zniechęcenia, rozczarowania, smutku, w który wciąga nas zło i pozbawia chęci do życia i czynienia dobra.  Ludzie oburzają się często rażącym grzechem kogoś, a nie widzą, że sami tkwią w różnych formach zniechęcenia, zaniedbują dobro, tracą czas i energię, nie dzielą się dobrem - napisał na swoim Facebooku o. Dariusz Piórkowski SJ. 
Zgorszenie jest czymś podobnym do zniechęcenia, rozczarowania, smutku, w który wciąga nas zło i pozbawia chęci do życia i czynienia dobra.  Ludzie oburzają się często rażącym grzechem kogoś, a nie widzą, że sami tkwią w różnych formach zniechęcenia, zaniedbują dobro, tracą czas i energię, nie dzielą się dobrem - napisał na swoim Facebooku o. Dariusz Piórkowski SJ. 
Facebook / mł
Skupienie na zewnętrznych rytuałach jest jak zasłona dymna albo maska, która dla samego wierzącego staje się rodzajem odgrodzenia od istoty wiary. To bardzo ludzkie, bo lubimy widzieć owoce naszych działań. Coś wykonaliśmy, coś odprawiliśmy, odmówiliśmy i mamy poczucie, że zadośćuczyniliśmy wymaganiom Boga. To tak jakby w wierze chodziło o spełnianie wymagań dla nich samych - pisze o. Dariusz Piórkowski SJ. 
Skupienie na zewnętrznych rytuałach jest jak zasłona dymna albo maska, która dla samego wierzącego staje się rodzajem odgrodzenia od istoty wiary. To bardzo ludzkie, bo lubimy widzieć owoce naszych działań. Coś wykonaliśmy, coś odprawiliśmy, odmówiliśmy i mamy poczucie, że zadośćuczyniliśmy wymaganiom Boga. To tak jakby w wierze chodziło o spełnianie wymagań dla nich samych - pisze o. Dariusz Piórkowski SJ. 
Facebook.com / mł
Co się dzieje, kiedy człowiek rzeczywiście doświadcza działania Boga, to znaczy słyszy Jego Słowo i odpowiada na nie? - zastanawia się Dariusz Piórkowski SJ. Jak pisze na swoim facebookowym profilu, teologowie od wieków łamią sobie głowy, gdzie leży granica między ludzkim działaniem a działaniem łaski.
Co się dzieje, kiedy człowiek rzeczywiście doświadcza działania Boga, to znaczy słyszy Jego Słowo i odpowiada na nie? - zastanawia się Dariusz Piórkowski SJ. Jak pisze na swoim facebookowym profilu, teologowie od wieków łamią sobie głowy, gdzie leży granica między ludzkim działaniem a działaniem łaski.
"Wydaje się, że z pychą mamy do czynienia wyłącznie wtedy, gdy człowiek chodzi z zadartym nosem, jest próżny, butny, samowystarczalny i gburowaty. Uważa, że jest panem wszystkiego, i ciągle trąbi o tym całemu światu. To jednak tylko jedna strona medalu" - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
"Wydaje się, że z pychą mamy do czynienia wyłącznie wtedy, gdy człowiek chodzi z zadartym nosem, jest próżny, butny, samowystarczalny i gburowaty. Uważa, że jest panem wszystkiego, i ciągle trąbi o tym całemu światu. To jednak tylko jedna strona medalu" - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
"Kardynał zarzuca Franciszkowi, że ten zamiast ratować płonący dom, wysyła straż do gaszenia płonącej obok szopy. Tym domem jest to, co się dzieje np. w Niemczech w Kościele. A szopą «przegięcia» tradycjonalistów. Jest szpilka wetknięta za to, że Papież pozwolił na zmianę tłumaczenia słów w «Ojcze nasz» poszczególnym konferencjom biskupów. Ale dwie rzeczy szczególnie mnie zainteresowały" - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
"Kardynał zarzuca Franciszkowi, że ten zamiast ratować płonący dom, wysyła straż do gaszenia płonącej obok szopy. Tym domem jest to, co się dzieje np. w Niemczech w Kościele. A szopą «przegięcia» tradycjonalistów. Jest szpilka wetknięta za to, że Papież pozwolił na zmianę tłumaczenia słów w «Ojcze nasz» poszczególnym konferencjom biskupów. Ale dwie rzeczy szczególnie mnie zainteresowały" - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Dariusz Piórkowski SJ / Dominik Dubiel SJ
Jasne, że z „Gorzkich żali”, podobnie jak ze wszystkiego, da się zrobić złotego cielca, który zamiast prowadzić do misterium naszego Pana, będzie skupiał na samych sobie. Ale w dużej mierze zależy od nas, czy będziemy szukali głębi i pomagali dostrzec ją innym tymi słowami. Do dyskusji o Gorzkich Żalach jak i samej przydatności tego nabożeństwa w Kościele dołączył Dominik Dubiel SJ, który w krótkim wpisie odpowiada Dariuszowi Piórkowskiemu SJ.
Jasne, że z „Gorzkich żali”, podobnie jak ze wszystkiego, da się zrobić złotego cielca, który zamiast prowadzić do misterium naszego Pana, będzie skupiał na samych sobie. Ale w dużej mierze zależy od nas, czy będziemy szukali głębi i pomagali dostrzec ją innym tymi słowami. Do dyskusji o Gorzkich Żalach jak i samej przydatności tego nabożeństwa w Kościele dołączył Dominik Dubiel SJ, który w krótkim wpisie odpowiada Dariuszowi Piórkowskiemu SJ.
Kto czuje, że różnie bywa z jego wiarą, jest tutaj mile widziany. Papież Franciszek pisze, że Kościół ma się zajmować szczególnie dziećmi najsłabszymi, a tych chyba jest najwięcej - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
Kto czuje, że różnie bywa z jego wiarą, jest tutaj mile widziany. Papież Franciszek pisze, że Kościół ma się zajmować szczególnie dziećmi najsłabszymi, a tych chyba jest najwięcej - pisze Dariusz Piórkowski SJ.
"Moralizm kładzie nacisk na skutki, które sami mamy wywołać, a pomija zupełnie przyczyny naszego postępowania" - uważa jezuita.
"Moralizm kładzie nacisk na skutki, które sami mamy wywołać, a pomija zupełnie przyczyny naszego postępowania" - uważa jezuita.
facebook.com / kk
Często mamy problem z akceptacją uczuć. Próbujemy je oceniać, spowiadamy się z nich. Co różni je od grzechu? Dowiesz się w trakcie tych konferencji.
Często mamy problem z akceptacją uczuć. Próbujemy je oceniać, spowiadamy się z nich. Co różni je od grzechu? Dowiesz się w trakcie tych konferencji.
Jezuita odniósł się do komentarzy wokół decyzji papieża, który dopuścił do używania szczepionki na koronawirusa przetestowanej na komórkach pobranych z martwego ciała abortowanego dziecka.
Jezuita odniósł się do komentarzy wokół decyzji papieża, który dopuścił do używania szczepionki na koronawirusa przetestowanej na komórkach pobranych z martwego ciała abortowanego dziecka.
Powielanie tych szkodliwych schematów prowadzi często do gwałtów w małżeństwach. Gwałt nie zachodzi tylko wtedy, gdy zwyrodnialec używa siły fizycznej i atakuje znienacka kobietę, zmuszając ją do współżycia. Są bardziej subtelne formy gwałtu.
Powielanie tych szkodliwych schematów prowadzi często do gwałtów w małżeństwach. Gwałt nie zachodzi tylko wtedy, gdy zwyrodnialec używa siły fizycznej i atakuje znienacka kobietę, zmuszając ją do współżycia. Są bardziej subtelne formy gwałtu.
facebook.com / jb
Nie opuszcza Cię przeświadczenie, że żyjemy w czasie niepokoju i kryzysu? Nie wiesz, jak sobie z tym poradzić i dlaczego tak często towarzyszy Ci lęk? Zapisz się na rekolekcje, to nic nie kosztuje.
Nie opuszcza Cię przeświadczenie, że żyjemy w czasie niepokoju i kryzysu? Nie wiesz, jak sobie z tym poradzić i dlaczego tak często towarzyszy Ci lęk? Zapisz się na rekolekcje, to nic nie kosztuje.
Sąd nie polega tu na karze za złe uczynki, lecz na objawieniu, kto osiągnął wolność wobec wszystkiego, co dobre i stworzone.
Sąd nie polega tu na karze za złe uczynki, lecz na objawieniu, kto osiągnął wolność wobec wszystkiego, co dobre i stworzone.
facebook.com / kk
Łatwo ulegasz rozproszeniu i niepokojowi? Zadajesz sobie pytania o to co właściwie podpowiada twoje sumienie? Ta propozycja jest właśnie dla ciebie.
Łatwo ulegasz rozproszeniu i niepokojowi? Zadajesz sobie pytania o to co właściwie podpowiada twoje sumienie? Ta propozycja jest właśnie dla ciebie.
facebook.com / Dariusz Piórkowski SJ / Dominika Frydrych
"Skąd Pan wie, że księża znani z »ożywionej działalności medialnej« są niespecjalnie obciążeni duszpasterskimi obowiązkami?" - pyta jezuita. "Dzięki części z tych, którzy »z duszpasterstwem mają luźny związek«, jestem w Kościele" - dodaje Dominika Frydrych z DEON.pl.
"Skąd Pan wie, że księża znani z »ożywionej działalności medialnej« są niespecjalnie obciążeni duszpasterskimi obowiązkami?" - pyta jezuita. "Dzięki części z tych, którzy »z duszpasterstwem mają luźny związek«, jestem w Kościele" - dodaje Dominika Frydrych z DEON.pl.