Bóg nie wymaga od nas, abyśmy Mu wierzyli na słowo
![Bóg nie wymaga od nas, abyśmy Mu wierzyli na słowo Bóg nie wymaga od nas, abyśmy Mu wierzyli na słowo](https://static.deon.pl/storage/image/core_files/2021/12/15/4d87fb0b4d0a6c066b8ea66ef1e816d3/jpg/deon/articles-thumb-xlarge-breakpoint-default/bog-nie-wymaga-od-nas-abysmy-mu-wierzyli-na-slowo.jpg)
Zapewne dlatego Jezus nie pozostawił po sobie żadnych pism, natomiast słowa, które wypowiadał zawsze starał się poprzeć konkretnymi czynami i znakami.
Ewangelia [Łk 7, 18b-23]
Jan przywołał do siebie dwóch spośród swoich uczniów i posłał ich do Jezusa z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?»
Gdy ludzie ci zjawili się u Jezusa, rzekli: «Jan Chrzciciel przysyła nas do Ciebie z zapytaniem: Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?»
W tym właśnie czasie Jezus wielu uzdrowił z chorób, dolegliwości i uwolnił od złych duchów; także wielu niewidomych obdarzył wzrokiem. Odpowiedział im więc: «Idźcie i donieście Janowi to, co widzieliście i słyszeliście: Niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni i głusi słyszą; umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».
Czyny [Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
Jezus nie odpowiedział Janowi: "Tak, jestem Tym, który miał przyjść". Bóg bowiem nie wymaga od nas, abyśmy Mu wierzyli na słowo. W odpowiedzi Janowi Jezus powiedział o swoich czynach i o owocach swego przyjścia. Po tym poznajemy Boga. I to właśnie czyny Boga mają nas skłonić do wiary, nie tylko słowa. Zapewne z tego samego powodu Jezus nie pozostawił po sobie żadnych pism, natomiast słowa, które wypowiadał zawsze starał się poprzeć konkretnymi czynami i znakami.
Dużo piękniejszy byłby świat, gdybyśmy wszyscy potwierdzali swoje dobre słowa równie dobrymi czynami.
"Przyjacielskie błaganie" [Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP]
Skomentuj artykuł