Boisz się śmierci bliskich osób? Ten psalm jest dla ciebie
- Nie ma co ukrywać, że wszyscy boimy się śmierci: śmierci bliskich, których kochamy, tego, czy damy radę, gdy będą odchodzić, i o tym, co będzie z nami, gdy naszych bliskich zabraknie, jak sobie poradzimy - mówi ks. Ireneusz Węgrzyn w najnowszym "Słowie o psalmach".
Nieczęsto myślimy o żałobie, umieraniu, tym, co czeka nas po śmierci. Większość ludzi odsuwa te tematy na margines życia, bo nie są one lekkie i wzbudzają w nas trudne emocje. Myślenie o tym, kiedy i jak odejdą ci, których kochamy, jak sobie poradzimy, gdy ich zabraknie, powoduje w nas smutek i przygnębienie. Podobnie staramy się nie myśleć o własnej śmierci: o tym, czy będzie nas bolało, czy będzie nam trudno zostawić wszystko, co do tej pory było naszym życiem.
- Brakuje nam głębokiej wiary, żeby mieć stuprocentową pewność, że będziemy zbawieni, że w niebie będziemy szczęśliwi - mówi ks. Węgrzyn w komentarzu publikowanym na youtube'owym kanale Maskacjusz TV i pyta: - Czy z lęku przed śmiercią jest jakiś ratunek?
Takim ratunkiem według kapłana jest Psalm 27, który mówi o sytuacji zalęknionego człowieka, niepewnego swojej przyszłości i tego, co się z nim stanie po śmierci.
- Ratunek jest chyba tylko jeden - złożyć nadzieję w Panu Bogu. A Psalm 27 mówi: "Pan moim światłem i zbawieniem moim, kogo miałbym się lękać? Pan obrońcą mojego życia, przed kim miałbym czuć trwogę? Wierzę, że będę oglądał dobra Pana w krainie żyjących. Oczekuj pana, bądź mężny, nabierz odwagi i oczekuj Pana".
Wysłuchaj całego komentarza:
Źródło: Maskacjusz TV / mł
Skomentuj artykuł