Branie nie jest egoizmem
Branie nie jest egoizmem, jest koniecznością. Chyba, że bierzemy po to, by nikomu tego nie dać i by mieć wszystko tylko dla siebie.
[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
Dość powszechne jest czerpanie radości i satysfakcji z sukcesów i dokonań. Jezus proponuje inne źródło tych uczuć. Dużo bardziej niż z sukcesów powinniśmy cieszyć się z tego, co otrzymaliśmy. To bowiem, co otrzymaliśmy jest pierwotne wobec naszych osiągnięć. Kiedy pomijamy pochodzenie naszych umiejętności, grozi nam niechybnie pycha. I rychłe wyczerpanie posiadanych zdolności. Człowiek może dać tylko to, co najpierw otrzymał, przetwarzając to tylko nieznacznie.
Branie nie jest egoizmem, jest koniecznością. Chyba, że bierzemy po to, by nikomu tego nie dać i by mieć wszystko tylko dla siebie.
[Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP]
Skomentuj artykuł