(fot. shutterstock.com)
Są takie sytuacje, kiedy ktoś mówi "żałuję" ale w jego głosie słyszę cynizm - wyznaje doświadczony kapłan. Czy w takiej sytuacji można udzielić rozgrzeszenia?
- Niektóre osoby mają tak zgniecioną psychikę, że są w stanie w konfesjonale uklęknąć, wyznać grzechy i powiedzieć "nie żałuję". Ja, jako kapłan mogę przyjąć formalnie to, co usłyszałem, ale mogę też wejść w postawę tej osoby - mówi Remigiusz Recław SJ.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł