Mam chrześniaka, z którym udaje mi się spędzać wspólnie kilka dni w czasie wakacji. W okolicach kwietnia ustalamy, jaki typ wypoczynku wybieramy w tym roku i od tego momentu regularnie o tym rozmawiamy.
Co myślisz, kiedy słyszysz: "by być jak dziecko"? "Mam być wiecznie niezadowolony", "płakać z byle powodu", a może "chcę przyjmować z radością to, co się dzieje" lub "cieszyć się z najprostszych rzeczy".
Każdy z nas inaczej rozumie zdanie "być jak dziecko" - w zależności od pierwszych skojarzeń, jakie mamy związane z dziećmi i tym naszym "dorosłym życiem".
A może po raz kolejny nasze wewnętrzne dziecko dopomina o większą uwagę, przyjęcie go i zaproszenie do "poważnego" świata, w którym nauczyliśmy się rozwiązywać sprawy w kreatywny sposób. Prostota, entuzjazm i upór dziecka mogą nam wiele pomóc w codziennym zmaganiu z trudami życia.
Zastanów się, co pomaga Ci w skutecznym realizowaniu swojej życiowej misji? Jak dzisiaj udało Ci się zadbać o jakość relacji, w których żyjesz?
***
#WieczornyPaciorek to nie jest jakiś tam "paciorek". Pod tą nazwą kryje się specjalna modlitwa, która pozwoli ci zmienić podejście do wielu spraw, złapać dystans, odnaleźć pokój, wyciszyć się i - co najważniejsze - odnowić więź z Bogiem. Potrzebujesz chwili wytchnienia, ale nie wiesz, jak wśród nawału codziennych obowiązków wygospodarować choćby kilka minut? Wiemy, jak ci pomóc.
Skomentuj artykuł