Król - to brzmi dumnie. Ale budzi też strach, bo królowanie to władza, hierarchia i podporządkowanie się. Trzeba się bardzo namęczyć żeby przypodobać się królowi, żeby on nas zauważył i docenił.
A co jeśli to królestwo, w którym ty sam jesteś w królewskim rodzie? I mało tego - wszystko masz tam zapewnione, masz tam swoje miejsce!
Mówimy, Jezus jest Królem. Ale kto chciałby dzisiaj mieć króla nad sobą? (Może ci, którzy nie mają swojego zdania). Czasy królów się skończyły, a my wciąż mówimy, że Jezus jest Królem. Może bardziej poprawnie politycznie byłoby powiedzieć, że Jezus jest prezydentem, albo premierem? Tylko, że rzeczywistość jest inna. On jest Królem. Nie można Go podać do dymisji, jego kadencja się nie kończy. Nawet wtedy, kiedy nam samym tak ciężko jest oddać władzę... nad swoim życiem.
Wolimy sami planować, próbujemy wszystko przewidzieć, na wszystko się zabezpieczyć. Tylko nasz plan, może wcale nie dawać nam szczęścia, a jedynie iluzoryczne poczucie, że mamy nad czymś kontrolę. Inaczej widzi świat Król, prawdziwi wódz i monarcha. On wie co jest dla nas najlepsze.
Jak czujesz się z myślą, że jutro wszystko może się zmienić i nie będzie to upadek, ani strata lecz początek czegoś nowego? Czegoś większego, piękniejszego?
Znajdź 15 minut, aby posłuchać swojego serca, które próbuje pokazać ci nowe drogi. Jesteś na to gotowy? Zaczynamy o 21.15.
***
#WieczornyPaciorek to nie jest jakiś tam "paciorek". Pod tą nazwą kryje się specjalna modlitwa, która pozwoli ci zmienić podejście do wielu spraw, złapać dystans, odnaleźć pokój, wyciszyć się i - co najważniejsze - odnowić więź z Bogiem. Potrzebujesz chwili wytchnienia, ale nie wiesz, jak wśród nawału codziennych obowiązków wygospodarować choćby kilka minut? Wiemy, jak ci pomóc.
Skomentuj artykuł