Jej anioł stróż miał na imię Hugo. Błogosławieństwo Jana Pawła II i świeże kwiaty, które wciąż pojawiają się na grobie

Jej anioł stróż miał na imię Hugo. Błogosławieństwo Jana Pawła II i świeże kwiaty, które wciąż pojawiają się na grobie
Aleksja González-Barros. Fot. Sanctorum Dei communio / Facebook
ACI Prensa / Wikipedia / causadealexia.es / red

Miała niezwykłą więź ze swoim aniołem stróżem, a na jej grobie nieustannie pojawiają się świeże kwiaty. Kim jest nastolatka, którą papież Franciszek ogłosił w 2018 roku Służebnicą Bożą, rozpoczynając jej proces beatyfikacyjny?

Jak informuje strona internetowa poświęcona jej procesowi beatyfikacyjnemu, Aleksja González-Barros była najmłodszą z siedmiorga dzieci w hiszpańskiej rodzinie katolickiej. Już od najmłodszych lat wyróżniała się energią, zamiłowaniem do nauki, sportu i sztuki, a jej życie duchowe było głęboko zakorzenione w modlitwie i sakramentach. W dzieciństwie, podczas wizyty w Rzymie, otrzymała papieskie błogosławieństwo od Jana Pawła II. Gdy zdiagnozowano u niej mięsaka Ewinga, choroba całkowicie odebrała jej sprawność fizyczną, a intensywne leczenie i operacje sprawiły, że ostatnie miesiące życia były trudną próbą wytrzymałości.

DEON.PL POLECA



Modlitwa umierającej Aleksji

Mimo ogromnego cierpienia zachowywała pogodę ducha, wdzięczność i uśmiech, ofiarowując swoje trudy za Kościół, papieża i bliskich. W pełni świadoma śmiertelnej choroby przygotowała się duchowo na śmierć, przyjmując sakramenty, i w ostatnich godzinach życia wyraziła radość oraz pragnienie spotkania z Jezusem, którego miłość towarzyszyła jej od dzieciństwa.

W tym czasie starała się zawsze pamiętać o innych. Często powtarzana przez nią w czasie przyjmowania Komunii Świętej modlitwa brzmiała:

"Panie, każdemu, kto modli się za mnie, wynagrodź jego modlitwy z nawiązką, a każdej osobie, która mi zrobi przysługę, oddaj ją pomnożoną".

Niezwykła więź z aniołem stróżem

Aleksja przez cały czas miała pełną świadomość, że umrze, i wielokrotnie wyrażała pragnienie odejścia do nieba. W tamtych chwilach szczególnie mocno odczuwała obecność swojego anioła stróża, do którego żywiła czułe nabożeństwo i którego od dzieciństwa nazywała Hugo.

Kluczowym fundamentem duchowego rozwoju Aleksji było przesłanie św. Josemaríi Escrivy, hiszpańskiego założyciela Opus Dei.

Koleżanka wiedziała, że Aleksja zostanie świętą

Aleksja przeszła serię skomplikowanych operacji w Madrycie i Pampelunie, w tym zabiegi usunięcia kości biodrowej w celu wszczepienia przeszczepów. Jej stan zdrowia szybko się pogarszał, aż do momentu, gdy nie mogła opuszczać łóżka. Ostatnie sakramenty przyjęła pod koniec listopada, a po niemal rocznej walce z nowotworem kręgosłupa zmarła 5 grudnia 1985 roku w klinice Universidad de Navarra w Pampelunie. Jej ciało przewieziono następnego dnia do Madrytu, gdzie odbył się pogrzeb. Świadkowie podkreślali wyjątkową duchową siłę Aleksji. Jej koleżanka z klasy podczas spotkań z nią "czuła", że Aleksja zostanie świętą.

Pierwotnie Aleksja została pochowana na obrzeżach Madrytu. Jej ciało zostało jednak szybko przeniesione do centralnej świątyni San Martín de Tours, aby ułatwić dostęp wiernym. Za zgodą archidiecezji i Watykanu w 2004 roku wmontowano tam złoconą, cedrową urnę, przy której regularnie składane są świeże kwiaty.

Film, który minął się z prawdą

W 2008 roku nakręcono film opowiadający historię Aleksji. Obraz, który nosi tytuł "Camino", zaprezentowano na Festiwalu w San Sebastián. Spotkał się on jednak z chłodnym przyjęciem i wywołał kontrowersje wśród rodziny González-Barros oraz przedstawicieli Opus Dei. Reżyser Javier Fesser ukazał w nim postać wzorowaną na Alexii jako bohaterkę grupy przygotowującej ją do śmierci, co odebrano jako próbę gloryfikowania jej odejścia. Rodzeństwo Alexii skrytykowało film oraz sposób przedstawienia jej życia, a Opus Dei podkreślało, że proces beatyfikacyjny był wynikiem prawdziwej świętości dziewczynki, nie zaś fikcyjnych motywów ukazanych w filmie.

DEON.PL POLECA


Kwiaty dla Aleksji

Na szczęście nietypowa tradycja składania kwiatów na grobie Aleksji przyciągnęła uwagę dokumentalisty Pedra A. Lomy, który postanowił zgłębić historię niezwykłej nastolatki.

W 2024 roku dokumentalista wielokrotnie odwiedzał świątynię, zbierając spontaniczne świadectwa wiernych z różnych środowisk. Film Kwiaty dla Aleksji, premierowo pokazany 5 grudnia, nie jest biografią, lecz ukazuje codzienne gesty pamięci i oddania - anonimowe wizyty, kwiaty składane na grobie nastolatki i ciche dowody wiary w sercu Madrytu.

Film można obejrzeć na YouTube:



Źródło: ACI Prensa / causadealexia.es / pl.wikipedia.org / red

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
bp Artur Ważny, Piotr Kosiarski

Czy w Kościele jest miejsce dla każdego?

Dziś coraz częściej słyszy się o osobach, które czują się wykluczone z Kościoła. Pytanie o miejsce w nim zadają małżeństwa niesakramentalne, rodzice cierpiący po stracie dziecka, kobiety, które...

Skomentuj artykuł

Jej anioł stróż miał na imię Hugo. Błogosławieństwo Jana Pawła II i świeże kwiaty, które wciąż pojawiają się na grobie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.