Jesteś księdzem? Opowiedz nam, dlaczego! Twoja opowieść może zmienić bardzo wiele

Jesteś księdzem? Opowiedz nam, dlaczego! Twoja opowieść może zmienić bardzo wiele
DEON.pl / mł

Zbyt dużo już w publicznej przestrzeni złych historii o kapłanach. Czas opowiedzieć te dobre. Czas na historie o tym, jak można uwierzyć i przyjąć swoje powołanie. Jesteś księdzem? Opowiedz nam, jak to się zaczęło! 

Wszystkie dobre historie wiernych, mądrych, żyjących w bliskiej relacji z Bogiem księży zaczęły się od tej jednej chwili: od decyzji, że to ciche zaproszenie jest prawdziwe i ma wartość. Chcemy pokazać te historie naszej społeczności. Chcemy wesprzeć młodszych i starszych mężczyzn, którzy czują, że są powołani - ale nie wiedzą, czy dziś to ma jeszcze sens. Chcemy dodać im odwagi i pokazać, że nie są sami. Chcemy opowiedzieć o was - księżach, którzy najczęściej mówią o sobie, że są zwykli, ale gdy się was zapyta o sam początek, o historię powołania, w waszym oku pojawia się błysk, a czasami nawet - ukryta za uśmiechem, dyskretna łza. I zaczyna się właśnie ta historia...

Jak to się stało, że zostałeś księdzem?

Może to było marzenie, które po cichutku ci towarzyszyło w zwykłej codzienności, choć nikt cię o nie nie podejrzewał. Może olśnienie, które przyszło jak kurier z paczką, która wydawała się wcale nie do Ciebie, ale adresat się zgadzał i okazało się, że to było dokładnie to, na co w głębi serca czekałeś. Może wcale nie chciałeś dać się przekonać, byłeś pewny, że się nie nadajesz i że są lepsi, ale jednak dałeś się namówić na to, żeby chociaż spróbować.

Może to był ten jeden moment: słowa piosenki usłyszanej na Lednicy, werset z Pisma, to głębokie i pełne miłości spojrzenie, którym ukryty w Najświętszym Sakramencie Jezus potrafi obdarzyć klęczącego przed sobą człowieka. Może to była walka między miłością do twojej pięknej dziewczyny a tęsknotą przyczajoną gdzieś na dnie serca. A może po prostu taki miałeś plan, od samego początku?

Chcemy wspierać powołanych do kapłaństwa, którzy się wahają

Jak to się stało, że zostałeś księdzem?
Opowiedz nam.

Opowiedz tę historię dla tych, którzy teraz się zastanawiają, czy głos, który słyszą w ciszy serca, jest prawdziwy, czy można mu zaufać. Opowiedz, żeby ktoś, kto teraz się waha, myśli, rozeznaje i szuka – wiedział, że ze swoim wahaniem, szukaniem i rozeznawaniem nie jest sam. Że był ktoś inny, kto przed nim przeszedł tę samą drogę i odkrył radość, jaką daje pójście za tym jedynym głosem. A wszystko zaczęło się właśnie od tej jednej historii. 

To jeden z najlepszych sposobów, by zyskać pewność co do własnego powołania: usłyszeć historię, która przyniesie podpowiedź i rozwiązanie. Ten, Który powołuje, lubi posługiwać się świadectwem, opowieścią, historiami z życia, by nadawać kontekst i wskazywać kierunek. 

Dlatego, jeśli jesteś księdzem, bratem, ojcem zakonnym - zapraszamy Cię do naszej akcji. By ułatwić Ci zadanie, przygotowaliśmy specjalny formularz. Zbieramy w nim historie, które będziemy publikować na naszych łamach.

Podziel się z nami swoją historią powołania!

Opowiedz ją po prostu. Tak, jak ją pamiętasz. Bez upiększeń, lukru, najprościej, po swojemu, tak, jak potrafisz. Twoja historia może, ale nie musi być anonimowa. Ty decydujesz, w jaki sposób chcesz ją opowiedzieć. Nie musimy publikować Twojego imienia i nazwiska, jeśli nie chcesz się nim dzielić, ale chcemy wiedzieć, że istniejesz naprawdę, dlatego w formularzu poprosimy Cię o bardzo podstawowe dane, które posłużą nam do ewentualnego kontaktu z Tobą. Zastrzegamy sobie także prawo do opublikowania wybranych tekstów w wybranym przez redakcję terminie. 

Zbyt dużo już w publicznej przestrzeni złych historii o kapłanach.
Czas opowiedzieć te dobre.
Zróbmy to razem.

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
ks. Janusz Umerle

Święty Paweł pisał, że uczeń Chrystusa jest glinianym naczyniem (por. 2 Kor 4,7), którego wyjątkowość kryje się w tym, co ono w sobie zawiera. W przypadku sakramentu święceń skarbem, który jest zdeponowany w sercu każdego...

Skomentuj artykuł

Jesteś księdzem? Opowiedz nam, dlaczego! Twoja opowieść może zmienić bardzo wiele
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.