Kasia Olubińska: Mediugorie to miejsce wyjątkowych spotkań

Kasia Olubińska: Mediugorie to miejsce wyjątkowych spotkań
(fot. Tola Piotrowska)

Nagle usłyszałam jakiś głos w sercu, taką myśl, żeby poprosić tego zakonnika o błogosławieństwo. Podchodzę do niego, mówię po polsku, on nie rozumie, po angielsku – też nie do końca.

Miejsce, za którym bardzo tęsknię to Mediugorie. Wiele razy o tym pisałam – bo tam dużo się dla mnie wydarzyło. Oczywiście nie miałam jakiegoś objawienia, nie widziałam wirujących słońc, nikt mi się nie ukazał. Nie jestem w stanie opowiedzieć żadnej spektakularnej historii, bo to są rzeczy, które dzieją się w sercu, to małe spotkania, to niesamowita atmosfera wspólnej modlitwy na otwartym placu, pod gołym niebem, a nie w katedrze ociekającej złotem… Prostota, modlitwa, adoracja, Maryja, różaniec, ten niebieski krzyż i to miejsce objawień – to wszystko jest mi bardzo bliskie.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Orędzie z 2 sierpnia 2019 roku Drogie dzieci! Wielka jest miłość mojego Syna. Jeślibyście poznali wielkość Jego miłości, nie przestalibyście Go adorować i Mu dziękować. Zawsze jest żywy z wami w Eucharystii, bo Eucharystia jest Jego Sercem. Eucharystia jest sercem wiary. On was nigdy nie porzucił. A kiedy próbowaliście odejść od Niego, On od was nie próbował. Dlatego moje matczyne serce jest szczęśliwe, kiedy patrzę, jak napełnieni miłością wracacie do Niego; kiedy widzę, że przychodzicie do Niego drogą pojednania, miłości i nadziei. Wie moje matczyne Serce, że kiedy podążycie drogą wiary, jesteście młodymi pędami – pączkami. Ale poprzez modlitwę i post przyniesiecie owoc, będziecie moimi kwiatami, apostołami mojej miłości; będziecie nieść światło i rozświetlać miłością i mądrością wszystkich dookoła siebie. Dzieci moje, jako matka proszę was: módlcie się, rozmyślajcie i rozważajcie. Wszystko, co się wam wydarza pięknego, bolesnego czy radosnego – wszystko to sprawia, że wzrastacie duchowo, że mój Syn wzrasta w was. Dzieci moje, oddajcie się Mu, wierzcie Mu, zaufajcie Jego miłości, niech On was prowadzi. Niech Eucharystia będzie miejscem, gdzie będziecie karmić swoje dusze, a potem będziecie szerzyć miłość i prawdę, dając świadectwo o moim Synu. Dziękuję wam. #maryja #medjugorie #orędziemedjugorje #hope #love #pray #bogwwielkimswiecie

Post udostępniony przez Bóg w wielkim mieście (@bogwwielkimmiescie)

Miałam tam też kilka niesamowitych spotkań. Dokładnie rok temu byłam w Mediugorie i dzień przed wyjazdem złożyło się tak, że pewna osoba, która miała nie jechać pojechała z nami. Ja to tak odczytałam, że nie ma przypadków, że pewnie jest dla niej jakiś szczególny plan. Nie będę mówiła szczegółów, nie wiem, czy ta osoba życzyłaby sobie tego, zostawię to dla siebie, ale powiem, że to była osoba, która niewiele wiedziała o tym miejscu i chyba była trochę sceptycznie nastawiona i do Mediugorie, tego, co się o nim mówi, ale może i do Kościoła i do wiary w ogóle. I właśnie pierwszego dnia poszliśmy wszyscy naszą grupą pod niebieski krzyż czyli to miejsce objawień. Tam jest taka krzywa ławeczka pod drzewem. Usiedliśmy na niej. Każdy albo się modlił, albo wyciszał... Obok nas siedział też jakiś brat w brązowym habicie, chyba franciszkanin.

Nagle usłyszałam jakiś głos w sercu, taką myśl, żeby poprosić tego brata o błogosławieństwo. Podchodzę do niego, mówię po polsku, on nie rozumie, po angielsku – też nie do końca. Pokazuję mu na migi – pokazuję krzyż i wtedy zrozumiał, że chodzi o błogosławieństwo. Podchodzi do każdego z nas i nas błogosławi. Ta osoba, o której wspomniałam, siedziała z boku, trochę dalej. Pokazuję, że jeszcze jest z nami jedna osoba. On podchodzi do tej dziewczyny i mówi do niej w swoim języku – ona akurat mówiła biegle w tym języku więc zaczęli rozmawiać. I za chwilę zobaczyłam na jej twarzy łzy. Zakonnik za chwilę wstał i poszedł, wtedy spytałam jej: czy coś się stało, czy wszystko w porządku. Ona była taka wzruszona... Okazało się, że powiedział jej coś, czego nikt nie mógł wiedzieć, że to były bardzo osobiste i potrzebne słowa. Próbowaliśmy go dogonić, zaprosić go na kawę, porozmawiać dłużej – a on jakby się rozpłynął, nigdzie nie mogliśmy go znaleźć. Może to sam Pan Jezus przyszedł, żeby z nią porozmawiać?

Zwykłe spotkanie przy drzewie? Mediugorie jest pełne takich spotkań. Tęsknię za tym miejscem. Zwłaszcza, ze mój ukochany, sprany w dżinsach różaniec oddałam… Więc muszę tam znów pojechać po kolejny!

To pół żartem, pół serio – ale w Mediugorie naprawdę ładuję akumulatory, wypoczywam i ustawiam wszystko na właściwych torach. Dla wielu bliskich mi osób to ważne miejsce przełomowych spowiedzi i rozmów.

Fragmenty spotkania live z Kasią Olubińską (9.07.2020)

* * *

DEON Live Stream to cykl spotkań z inspirującymi ludźmi. Nasi goście zasiądą w twoim mieszkaniu, pokoju czy nawet kuchni; nie musisz wychodzić z domu – wystarczy laptop lub telefon. Masz szansę spotkać najciekawszych ludzi mediów, muzyki, sztuki, nauki, Kościoła. Posłuchaj ich niebanalnych życiowych historii, wzrusz się do łez, roześmiej głośno, dowiedz się więcej o świecie, zadaj pytanie (liczymy na Ciebie!). I nie zapomnij subskrybować naszego kanału, aby być na bieżąco z kolejnymi spotkaniami.


Naszym pierwszym gościem była Katarzyna Olubińska, dziennikarka, autorka bestsellerowej książki Bóg w wielkim mieście i bloga o tym samym tytule. W najnowszej książce, Kobieta w wielkim mieście, zaprosiła do rozmów niezwykłe kobiety. O swoim świecie opowiedziały jej:

  • Agnieszka Amaro
  • Anna Dec
  • Bovska
  • Joanna Jędrzejczyk
  • Anna Karwan
  • Paulina Krupińska-Karpiel
  • Magdalena Lamparska
  • Marta Żmuda Trzebiatowska

To opowieść o sile miłości, trudnych relacjach, pasji zawodowej i cenie sukcesu, o wielkich marzeniach i codziennych problemach, pięknie kobiecości i macierzyństwa oraz o życiowych zakrętach, o nadziei i wierze, która pozwala przetrwać najtrudniejsze chwile.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kasia Olubińska: Mediugorie to miejsce wyjątkowych spotkań
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.