#Ewangelia: bez tego Bóg cię nie uzdrowi; wszystko zależy od ciebie

#Ewangelia: bez tego Bóg cię nie uzdrowi; wszystko zależy od ciebie
(fot. Diego PH / Unsplash)
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana

Pan Jezus chce dotknąć swoją uzdrawiającą mocą naszych najgłębszych zranień. Jednak dla dokonania tego potrzebuje jednej rzeczy.

Słowa Ewangelii [Mk 4, 1-20]

Jezus znowu zaczął nauczać nad jeziorem i bardzo wielki tłum ludzi zebrał się przy Nim. Dlatego wszedł do łodzi i usiadł w niej, na jeziorze, a cały tłum stał na brzegu jeziora. Nauczał ich wiele w przypowieściach i mówił im w swojej nauce:

«Słuchajcie: Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedno ziarno padło na drogę; i przyleciały ptaki, i wydziobały je. Inne padło na grunt skalisty, gdzie nie miało wiele ziemi, i wnet wzeszło, bo nie było głęboko w glebie. Lecz po wschodzie słońca przypaliło się i uschło, bo nie miało korzenia. Inne padło między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je, tak że nie wydało owocu. Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i wydawały plon, wschodząc i rosnąc; a przynosiły plon trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotny i stokrotny». I dodał: «Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!»

A gdy był sam, pytali Go ci, którzy przy Nim byli, razem z Dwunastoma, o przypowieść. On im odrzekł: «Wam dana jest tajemnica królestwa Bożego, dla tych zaś, którzy są poza wami, wszystko dzieje się w przypowieściach, aby "patrzyli uważnie, a nie widzieli, słuchali uważnie, a nie rozumieli, żeby się nie nawrócili i nie była im odpuszczona wina"».

I mówił im: «Nie rozumiecie tej przypowieści? Jakże więc zrozumiecie inne przypowieści?

Siewca sieje słowo. A oto są ci, którzy są na drodze: u nich sieje się słowo, a skoro je usłyszą, zaraz przychodzi Szatan i porywa słowo w nich zasiane. Podobnie zasiewem na gruncie skalistym są ci, którzy gdy usłyszą słowo, natychmiast przyjmują je z radością, lecz nie mają w sobie korzenia i są niestali. Potem gdy nastanie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamują. Są inni, którzy są zasiani między ciernie: to ci, którzy wprawdzie słuchają słowa, lecz troski tego świata, ułuda bogactwa i inne żądze wciskają się i zagłuszają słowo, tak że pozostaje bezowocne. Wreszcie zasiani na ziemię żyzną są ci, którzy słuchają słowa, przyjmują je i wydają owoc: trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotny i stokrotny».

Dajmy się "zaorać" [Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]

Z dzisiejszej Ewangelii płynie jedno zasadnicze pouczenie: aby Słowo Boże owocowało w nas, nie wystarczy je wysłuchać, ani nawet mieć silną wolę wprowadzenia go w życie, lecz trzeba być odpowiednio usposobionym. Na czym powinno polegać to usposobienie? Czyli kiedy człowiek jest "żyzną glebą" dla Słowa Bożego? Wtedy, gdy człowiek pozwoli, aby Słowo Boże głęboko go "zaorało", to znaczy dotknęło najgłębszych pokładów jego serca, jego życia w ogóle.

Pan Jezus chce dotknąć swoją uzdrawiającą mocą nasze najgłębsze zranienia. Jednak dla dokonania tego potrzebuje naszego osobistego sięgania w głąb naszych dusz. Łatwo jest orać pole płytko. Tak samo łatwo jest słuchać Słowo Boże bez sięgania w głąb siebie, bo wchodzenie w siebie wymaga choćby wewnętrznego wyciszenia. Kto jednak płytko orze, ten zbiera marny plon.

"Rekolekcje dla zaangażowanych" [Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP]

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Papież Franciszek, Stefan von Kempis

Daj się rozpalić Słowu

Stary i zniszczony egzemplarz Biblii towarzyszy Franciszkowi od kilkudziesięciu lat. To najcenniejszy skarb naszego papieża, świadek jego radości i płaczu, prawdziwe źródło jego Ewangelicznej energii. Dla Franciszka Biblia nie jest pięknym...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

#Ewangelia: bez tego Bóg cię nie uzdrowi; wszystko zależy od ciebie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.