Jezus rozradował się w Duchu. Daje nam wskazówki, jak Go naśladować i być radosnym
Siedemdziesięciu dwóch uczniów wraca z radością i dzielą się owocami misji. Widzimy także Jezusa rozradowanego w Duchu Świętym. Mamy tutaj doświadczenie wspólnoty Kościoła, która przepełniona jest radością i poczuciem uczestniczenia w Bożym działaniu.
Z ewangelii wg św. Łukasza:
Wróciło siedemdziesięciu dwóch z radością mówiąc: «Panie, przez wzgląd na Twoje imię, nawet złe duchy nam się poddają». Wtedy rzekł do nich: «Widziałem szatana, spadającego z nieba jak błyskawica. Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi. Jednak nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie».
W tej właśnie chwili Jezus rozradował się w Duchu Świętym i rzekł: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.
Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec; ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić».
Potem zwrócił się do samych uczniów i rzekł: «Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli».
Komentarz do Ewangelii (01.10.2022)
Obraz: Siedemdziesięciu dwóch uczniów wraca z radością i dzielą się owocami misji. Widzimy także Jezusa rozradowanego w Duchu Świętym. Mamy tutaj doświadczenie wspólnoty Kościoła, która przepełniona jest radością i poczuciem uczestniczenia w Bożym działaniu. Przyjrzę się uczniom i posłucham wypowiadanych słów.
Myśl: Uczniowie wracają rozradowani, bo przeżyli ważne doświadczenie. Pierwszy owoc to "pokonanie demonów". Uczniowie nie walczą z ludźmi, ale ze złem, grzechem, który ich zniewala. Drugi cel misji to odzyskanie wolności dzieci. Diabeł nie znika, nadal dysponuje ogromną siłą, ale nie może nam zaszkodzić, jeśli nie idziemy za jego pokusami. To, jednak, co jest najważniejsze, to uczestniczenie w życiu Boga. To zażyłość z Bogiem i życie pełnią.
Emocja: Rozradować się. Mieć prawdziwy powód do radości. Słowa Jezusa uświadamiają nam, że przejawy radości duchowej muszą być też rozeznawane.
Wezwanie: Poproszę o doświadczenie radości bycia w misji Ojca. Podziękuję za wolność dziecka Bożego. Postaram się zapamiętać jakąś myśl z tej modlitwy. Zrobię małe postanowienie…
Skomentuj artykuł