Najważniejsze w życiu duchowym jest słuchanie Pana

Najważniejsze w życiu duchowym jest słuchanie Pana
fot. Jackson David / Unsplash

Wielokrotnie wkładamy wiele wysiłku w nasze życie duchowe i apostolskie, doświadczając zarazem, jak nikłe to przynosi owoce. Dzisiejsza Ewangelia przypomina nam, że najważniejsze w życiu duchowym jest słuchanie Pana. To On posyła i sprawia, że przynosimy owoc. Nie przeszkadzają Mu nawet nasze słabości i upadki.

Z ewangelii wg św. Łukasza: Pewnego razu - gdy tłum cisnął się do Niego aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret - zobaczył dwie łodzie, stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy.

Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!». A Szymon odpowiedział: «Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci». Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. Skinęli więc na wspólników w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały. Widząc to Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: «Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny». I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali; jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. Lecz Jezus rzekł do Szymona: «Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił». I przyciągnąwszy łodzie do brzegu, zostawili wszystko i poszli za Nim.

Obraz: Oczyma wyobraźni zobaczę bezowocny wysiłek Szymona Piotra i jego wspólników w czasie nocnego połowu. Posłucham jego wyznania: "na Twoje słowo zarzucę sieci". Przyjrzę się łodziom wypełnionym połowem, które przybijają do brzegu. Wybiorę z tej sceny to, co najbardziej dzisiaj do mnie przemawia i temu się przyjrzę z uwagą.

DEON.PL POLECA


Myśl: "Na Twoje słowo...". Wielokrotnie wkładamy wiele wysiłku w nasze życie duchowe i apostolskie, doświadczając zarazem, jak nikłe to przynosi owoce. Ta perykopa ewangeliczna przypomina nam, że najważniejsze w życiu duchowym jest słuchanie Pana. To On posyła i sprawia, że przynosimy owoc. Nie przeszkadzają Mu nawet nasze słabości i upadki. Jezus dzisiaj przypomina mi: "nie bój się", nie patrz na siebie, swoje słabości i grzechy. Słuchaj!

Emocja: Poczucie niegodności. Świadomość swoich grzechów jest ważna, ale kiedy się na nich zatrzymujemy, przestajemy słuchać Pana. Jezus nie chce nas zawstydzać i upokarzać. Zbyt mocne skoncentrowanie na "byciu niegodnym" zamyka nas na słowo Pana, który nas wysyła na "połów ludzi".

Wezwanie: Poproszę o łaskę poczucia grzeszności, która mnie nie koncentruje na sobie. Podziękuję za misję świadczenia o Chrystusie, którą słyszę ciągle na nowo.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Raniero Cantalamessa OFMCap

Droga wiary jest zapisana w Credo

Dla chrześcijan Credo to znacznie więcej niż recytowanie dogmatu. To publiczne wyznanie, że prawdy wiary stały się treścią ich życia. Czy jesteśmy świadomi, co tak naprawdę deklarujemy, ilekroć powtarzamy...

Skomentuj artykuł

Najważniejsze w życiu duchowym jest słuchanie Pana
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.