Ks. Krzysztof Grzywocz: człowiek dojrzały akceptuje, że do końca życia będzie potrzebował konfesjonału

Wartość człowieka nierozerwalnie łączy się poczuciem humoru i akceptacją swojej grzeszności. Posłuchaj, co na ten temat mówił ks. Krzysztof Grzywocz.

• Wartość człowieka wynika z akceptacji swojej złożonej natury, obejmującej zarówno uporządkowanie, jak i nieuporządkowanie. Dojrzałość polega na uznaniu, że grzeszność towarzyszy nam przez całe życie i zawsze będziemy potrzebować Bożego miłosierdzia.
• Poczucie własnej wartości wzrasta wraz z umiejętnością patrzenia na życie z dystansem i żartowania z własnych błędów. Humor, związany z pokorą, pomaga w zachowaniu zdrowego podejścia do codziennych trudności.
• Bliskość z Bogiem sprawia, że życie staje się mniej poważne i ciężkie. Dojrzałość wiąże się z ufnością wobec Boga, który z humorem towarzyszy człowiekowi w jego zmaganiach.

W trzecim odcinku cyklu "»Przyjdź« - Adwent z ks. Krzysztofem Grzywoczem" słyszymy o poczuciu własnej wartości.

Człowiek dojrzały akceptuje swoją biegunowość, akceptuje, że do końca życia będzie potrzebował konfesjonału

Duchowny w konferencji wygłoszonej 2008 roku w krakowskim Centrum Formacji Duchowej powiedział, że wartość człowieka nierozerwalnie wiąże się z akceptacją swojej biegunowości.

- Jestem wartościowy, kiedy akceptuje w sobie swoją biegunowość - swoje uporządkowanie i nieuporządkowanie - uważa ks. Krzysztof Grzywocz i dodaje:

"Moja osobowość rozpina się w biegunach. Potrafię być silny i słaby, noszę w sobie grzeszność i tak będzie do końca życia. Nie mogę oczekiwać stanu, że będę niepokalanie poczęty, że skończą się moje grzechy. To naiwne oczekiwanie".

Duchowny podkreśla, że dojrzały człowiek akceptuje to, że do końca swojego życia będzie potrzebował konfesjonału.

Poczucie własnej wartości łączy się z poczuciem humoru

Drugą rzeczą, z którą nierozerwalnie wiąże się poczucie własnej wartości, jest poczucie humoru.

- Słowo "humor" jest blisko słowa "humilitas" (łac. pokora - przyp. red.). Ludzie pokorni mają dobre poczucie humoru - uważa ks. Krzysztof Grzywocz i podkreśla, że warto "umieć zażartować ze swojego życia, ze swoich pomyłek i błędów".

- Dojrzałość ma w sobie dużo poczucia humoru. Im bardziej podwyższa się nam poczucie wartości, tym bardziej podwyższa się poczucie humoru. Życie nie jest aż takie poważne. Pan Bóg rzuca nam piłkę, a my piszemy o tej piłce prace magisterską: "Rola piłki w koncepcji zbawczej po soborze watykańskim II - żartuje duchowny i dodaje:

"Kiedy Pan Bóg jest blisko, życie nie jest takie poważne. Ludzie, którzy są blisko ziemi, czują to. Pan Bóg jest bardzo dowcipny".

Wysłuchaj całego fragmentu konferencji: