Marcin Zieliński: By wydarzył się cud, musisz najpierw słyszeć Boży głos. Jak to zrobić w zwykłym życiu?
- Cuda zaczynają się zawsze na Boże słowo, rzeczy niemożliwe zaczynają się na Boże słowo. Ale żyjemy często bardzo racjonalnie i zastanawiamy się, czy cuda są w ogóle możliwe, czy rzeczy niemożliwe się zdarzają, czy to wszystko jest realne - mówi Marcin Zieliński.
W "Kwadransiku ze Słowem" opublikowanym na youtube'owym kanale ewangelizator wyjaśnia, co trzeba zrobić, by w naszym życiu także działy się cuda.
Kiedy w życiu może wydarzyć się cud?
- Słowo Boże mówi nam, jak dochodzi do cudów, opowiada, jak się działy w Ewangelii i jak dalej powinny dziać się w naszym życiu, bo Bóg się od tamtego czasu nie zmienił - wyjaśnia Marcin Zieliński.
Ewangelizator odwołuje się do sceny cudownego połowu, w którym Piotr na słowo Jezusa zarzuca sieci, choć wcześniej całą noc łowił i efekt jest zerowy. Dlaczego się to udało? Bo Jezus powiedział: zarzuć sieci.
- Cud, który się dokonał, dokonał się na Boże Słowo. To właśnie potrzebujemy zrozumieć, jeśli chodzi o rzeczywistość znaków i cudów, w której żyjemy. Są takie sytuacje, w której Boże Słowo przychodzi bardzo nagle, Bóg mówi dane słowo na dany moment. I kiedy wchodzisz w to Słowo, absolutnie wszystko jest możliwe - mówi Marcin Zieliński.
Bóg mówi do nas na dwa sposoby
Jak wyjaśnia, są to są dwa sposoby, na jakie Bóg do nas mówi. Pierwszy sposób to mówienie przez Słowo Boże, czyli Pismo Święte, które czytamy, które jest zawsze aktualne i które jest prawdą. Drugi sposób to wyjątkowe sytuacje, po grecku nazywane kairos - specjalny czas, w którym słowo Boże jest skierowane do ciebie właśnie na ten moment, w którym się to dzieje, na tę chwilę, w której Bóg je do ciebie wypowiada. Właśnie to się dzieje w historii Piotra, gdy mówi: na twoje słowo, Panie, zarzucę sieci. To jest kairos, właściwy czas, słowo Boga wypowiedziane w danym momencie - i efekt jest taki, że Piotr zarzucił sieci i wydarzył się cudowny połów.
Jak można usłyszeć prawdziwy Boży głos?
Nie każdy jednak potrafi usłyszeć głos Boga, czasami nawet nie wierzymy, że to jest możliwe. Wydaje nam się, że Bóg mówi do innych ludzi, a my słyszymy tylko Jego milczenie.
- Jak usłyszeć ten Boży głos? Jak to zrobić? Myślę, że trzeba trwać w Słowie, które Pan Bóg już wypowiedział. Trwaj w czytaniu Pisma Świętego. Kluczem jest być ciągle w Słowie. Jeśli jesteś ciągle w Słowie, nawet jeśli ono cię jakoś mocno nie dotyka, to w pewnym momencie Bóg przyjdzie i podkreśli ci jedno słowo, podświetli ci jedno zdanie i to będzie właśnie to zdanie na ten czas. To będzie twój czas kairos - dzieli się ewangelizator.
Pismo Święte i modlitwa jak "lądowisko" dla Ducha Świętego
Marcin Zieliński opowiada o tej duchowej rzeczywistości przy pomocy prostej metafory.
- Trwaj zw słowie, trwaj na modlitwie. To będzie lądowisko, które sprawi, że Duch Święty będzie mógł wylądować ze swoim Słowem. A ono często przychodzi nagle i niespodziewanie! Gdy idziesz za tym Słowem, robisz to, co Bóg ci wtedy mówi, wydarza się cud, widzisz niezwykłe rzeczy, których Pan Bóg dokonuje - mówi ewangelizator.
Posłuchaj całego "Kwadransika ze Słowem":
Źródło: Marcin Zieliński / YouTube. com / mł
Skomentuj artykuł