Nawrócony Żyd: Jezus jest Mesjaszem. Sięgnąłem do głębokiej żydowskiej prawdy, która jest mocą

Kiedy otworzyłem Nowy Testament w bibliotece upewniony, że nikt z moim przyjaciół mnie nie widzi, zobaczyłem zdanie: „Rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama”. Trzech ludzi, którzy zostali tu wspomnieni to Żydzi. Byłem zszokowany i czytałem dalej. Przeczytałem o Żydzie, który urodził się w wiosce żydowskiej, w żydowskim kraju i pewnego dnia wszedł do synagogi i powiedział, że jest Mesjaszem. Im więcej czytałem o Jezusie, tym bardziej byłem nim zafascynowany - mówi nawrócony Żyd.

Oto jego świadectwo:

Dorastałem wiedząc, że my Żydzi mamy swoją Biblię, a inni swoją - Nowy Testament. Wiedziałem, że były to dwie kompletnie oddzielne księgi. Ponieważ ludzie, których znałem i którzy wierzyli w Jezusa byli Włochami, myślałem, że Jezus też był Włochem. Więc kiedy zrozumiałem, że był Żydem było dla mnie absolutnym szokiem.

A potem, kiedy usłyszałem, że Nowy Testament był napisany przez Żydów, nie mogłem w to uwierzyć. Wierzyłem w to, co powiedzieli mi moi dziadkowie, że Nowy Testament był o tym, jak prześladować Żydów i że powinno się trzymać z daleka od tej księgi.

Ja jednak byłem ciekawy czym jest i kiedy otworzyłem Nowy Testament, byłem przekonany, że znajdę tam coś, o czym mi opowiadano, że była to książka napisana przez ludzi, którzy zabijali Żydów. Tego oczekiwałem, ale kiedy otworzyłem tę księgę, zobaczyłem opowieść napisaną przez Żydów o Żydach.

Nowy Testament był dla mnie fascynującą księgą. Kiedy otworzyłem go w bibliotece upewniony, że nikt z moim przyjaciół nie widzi mnie, biorącego Biblię chrześcijan z półki, zobaczyłem zdanie: „Rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama”. Trzech ludzi, którzy zostali wspienieni to Żydzi. Byłem zszokowany i czytałem dalej. Przeczytałem o Żydzie, który w wiosce żydowskiej, w kraju żydowskim i pewnego dnia wszedł do synagogi żydowskiej i powiedział, że jest Mesjaszem.

Im więcej czytałem o Jezusie, tym bardziej byłem nim zafascynowany. Wszystko, co czytałem tu, było piękniejsze niż inne części Biblii. Kiedy poznałem, zrozumiałem, że Jezus jest Mesjaszem, była to najbardziej żydowska rzecz, jaką mogę robić. To nie jest osoba, która jest zdającą, odszczepieńcem naszego narodu, ale to jest ktoś, kto został obiecany w naszej Biblii.

35 rozdział z Księgi Izajasza jest zadziwiający. Jeśli przeczytasz ten rozdział poza kontekstem Biblii, mógłbyś powiedzieć, że to jest chrześcijańska Biblia, to jest Jezus. A to jest w Biblii hebrajskiej.

Kiedy uwierzyłem w Jezusa, nie odważyłem się o tym powiedzieć mojemu ojcu, ponieważ były to lata 70. XX wieku, kiedy co chwilę było słychać o jakiś sektach i ludziach, którzy lądowali w takich miejscach. Więc czekałem z tym kilka miesięcy, a kiedy już mu o tym powiedziałem, był bardzo sceptyczny, sam jednak zaczął też czytać o Jezusie.

Półtora roku później powiedziałem mojemu ojcu, że w naszym mieście będzie wykład pisarza, który napisał książkę o Jezusie, którą czytał mój ojciec a on zgodził się pójść tam ze mną. I jedną z najpiękniejszych momentów mojego życia było to, kiedy osoba, która prowadziła to spotkanie, powiedziała, żeby każdy, kto był tam i był Żydem, który wierzy, że Jezus jest Mesjaszem, podniósł rękę.

Więc ja podniosłem rękę. Mój tata też podniósł rękę a ja powiedziałem mu: „Tato, on prosił żeby rękę podnieśli Żydzi, którzy wierzą w Jezusa, nie po prostu Żydzi”. Na co on opowiedział: „Rozumiem, co powiedział ten człowiek” i podniósł rękę.

Moja decyzja, żeby uznać Jezusa, jako Mesjasza nie było jakąś hecą czy przemijającą modą. Sięgnąłem do głębokiej żydowskiej prawdy, która jest mocą. Widzę zmiany we mnie, które nie pochodzą po prostu ode mnie.

ONE FOR ISRAEL Ministry/Youtube