Opowieści wielkanocne - 'On żyje!' - Co będzie z Janem?
Przeżywaliśmy intensywnie okres Wielkiego Postu. Podejmowaliśmy wiele działań, które miały nam pomóc odkryć jakąś nową drogę do Boga. Pragniemy, żeby przeżyte Święta Wielkanocne wydały wiele dobrych owoców. Niech one w nas trwają poprzez opowieści 'On żyje!'
Szymon razem z Jezusem wracali już do pozostałych, kiedy zauważyli, że Jan wstał i szedł w ich kierunku.
Piotr znał Jana bardzo dobrze. Pracowali razem, przeżyli wspólnie wiele. Nie raz wypływali na jezioro. Obaj byli rybakami.
Jan był dużo młodszy, ale miał w sobie coś ujmującego. Potrafił zjednywać sobie ludzi. Jezus nazwał go, co prawda, ‘synem gromu’, bo nie raz dał się poznać z porywczości, ale emanowała z niego też łagodność i miłe usposobienie. Był ‘umiłowanym uczniem’ Jezusa, inni doskonale to czuli, ale nie byli zazdrośni, bo Jan się nie wywyższał.
Piotr, widząc przyjaciela, zaciekawiony spytał Jezusa o jego przyszłość.
Nie spodziewał się, że Pan mu z naciskiem powtórzy: ‘jego losy to nie twoja sprawa. Tobie nic do tego. Ty masz pójść za Mną!’
Jak często chcielibyśmy uzależnić naszą bliskość z Jezusem od okoliczności, od dobrego świadectwa innych, od sprawności i doskonałości struktur kościelnych. Chrystus przypomina, że najważniejsze jest odniesienie do Niego.
Posłucham dzisiaj przez chwilę słów Jezusa: „Ty pójdź za Mną! Niech odbiją się we mnie echem.
Skomentuj artykuł