Radość i wdzięczność, nie cierpienie i ból. Ewangelia prowadzi nas do życia
Ewangelia i rady z niej wypływające zawsze prowadzą nas do życia. Oznacza to, że na ubóstwo, posłuszeństwo, czystość warto patrzeć oczami radości i wdzięczności, a nie doszukiwać się tego, co złe oraz słabe, gdzie cierpienie i ból.
Tu przeczytasz dzisiejszą Ewangelię (11.04.2022)
Dziś w Ewangelii widzimy jak Jezus na sześć dni przed męką odwiedza swoich przyjaciół w Betanii: Łazarza, Marię i Martę. Maria obmywa Jezusowi stopy funtem szlachetnego oleju, a włosami je osusza.
Judasz widząc to zachowanie, komentuje całą sytuację tak, że olej należało sprzedać, a pieniądze oddać ubogim. Nie zauważa on w Jezusie człowieka ubogiego i nie widzi gestu Marii.
Jezus natomiast jest ubogi, bo jest Bogiem, a jednak idzie na śmierć za nas grzeszników. Ewangelia i rady z niej wypływające zawsze prowadzą nas do życia. Oznacza to, że na ubóstwo, posłuszeństwo, czystość warto patrzeć oczami radości i wdzięczności, a nie doszukiwać się tego, co złe oraz słabe, gdzie cierpienie i ból.
Skomentuj artykuł