Rzuć pornografię w Wielkim Poście
Jest ku temu bardzo ważny powód - pornografia stanowi ogromny problem. Nie ma sensu udawać, że nic się nie dzieje, kiedy nawet 64 proc. mężczyzn będących chrześcijanami przyznaje się do oglądania filmów pornograficznych i co najmniej 21 proc. młodych duszpasterzy przyznaje się do bycia uzależnionym.
Jak powiedział mój dobry przyjaciel Matt Fradd: "Dlaczego głosimy kazanie o pornografii do członków chóru? Ponieważ chór również ją ogląda". Może to być niezbyt przyjemny temat do rozmów, jednak istnieje potrzeba, by o nim mówić.
>>7 mitów o seksie, czyli co nam wciska porno
Jeśli więc jesteś jednym z wielu mężczyzn, którzy zmagają się z uzależnieniem od pornografii, chciałbym, abyś podjął to wyzwanie: powstrzymaj się od pornografii w okresie Wielkiego Postu. Nie ma lepszego czasu na wyzbycie się grzechu raz na zawsze niż okres tuż przed Wielkanocą, który skupia się na zachowaniu czystości i nawróceniu.
Dlaczego z tym walczyć?
Jeśli grzech był częścią twojego życia przez bardzo długi czas, to nietrudno zacząć go usprawiedliwiać. Wymyślamy wymówki albo próbujemy sobie wmówić, że kiedyś przestaniemy... ale nie dziś. Sam fakt, że jest to grzech ciężki, powinien być wystarczający, aby walczyć z pornografią. Jednak jeśli nie jest to wystarczające dla ciebie uzasadnienie, poniżej podam jeszcze inne powody, które mogą cię przekonać.
1. Krzywdzisz prawdziwe kobiety.
Jedną z głównych pokus filmów pornograficznych jest poczucie nieszkodliwości, jakie sprawia. Usprawiedliwiamy ich oglądanie, wmawiając sobie, że nikogo tym nie krzywdzimy, a wszystko, co widzimy, odbywa się za zgodą obu stron. Problem w tym, że nie jest to prawda. Wiele kobiet, które opuściły agencje towarzyskie, opowiada łamiące serce historie o znęcaniu, nadużyciach, przymusie, nielegalnym handlu, a także innych niedopuszczalnych rzeczach. Branża pornograficzna jest okropnym miejscem, które niszczy kobiety, by potem się ich pozbyć. Oglądając pornografię, przyczyniasz się do nieszczęścia oraz poniżenia niezliczonej liczby kobiet. Jak się czujesz, wiedząc to?
>>Pamela Anderson ostro o tym, co zrobiła jej pornografia
2. Zmieniasz swój umysł.
Neurobiologia ujawnia, że nasz mózg jest zmienny, a nawet elastyczny. To znaczy, że może być trenowany i kształtowany poprzez powtarzanie tych samych czynności. I wiesz co? Ciągłe oglądanie filmów pornograficznych zmienia twój mózg i to nie w dobrym kierunku. Jeśli chcesz być przerośniętym chłopcem z mniejszym i bardziej infantylnym rozumkiem, to proszę bardzo, nikt cię nie trzyma. Ale jeśli chcesz być prawdziwym mężczyzną, który ma kontrolę nad swoim życiem i potrafi podejmować dojrzałe decyzje, to lepiej odpuść sobie pornografię.
3. Stajesz się gorszy.
Problem z uzależnieniem jest taki, że jest ono prawie niemożliwe do przezwyciężenia czy kontrolowania. Kiedy raz popadniesz w uzależnienie, może to tylko doprowadzić do czegoś gorszego. Tak działa nasz mózg. Więc starasz się patrzeć na rzeczy stosunkowo nieszkodliwe. Ale zanim się obejrzysz, przestaje cię to już ekscytować. Będziesz potrzebować czegoś bardziej pikantnego i ekstremalnego. Stanie się to twoim źródłem podniecenia i wtedy zaczniesz oglądać rzeczy tak okropne, których wcześniej nawet nie potrafiłbyś sobie wyobrazić.
Można by jeszcze wiele na ten temat powiedzieć, ale mówiąc krótko: pornografia niszczy życie i związki. Ludzie tracą pracę, partnerów, a nawet życie. Wszystko przez pornografię. Nie daj się wciągnąć. Po prostu to odrzuć.
>>Porno wpływa na nasze umysły. Oto dowód [WIDEO]
Dasz radę
Przez 20 wieków Wielki Post był okresem postu, pokuty i modlitwy. To czas odrzucania grzechów i praktykowania cnót. Nie ma lepszego czasu na walkę z pornografią niż ten święty okres nawrócenia.
Ale cokolwiek zrobisz, nie daj się zwieść kłamstwu, że już zawsze będziesz bezsilny wobec tego. To nieprawda. Utrata nadziei jest twoim wrogiem. Pozbądź się takiego myślenia. Dzięki Bożej łasce możesz stać się wolny. Podczas tegorocznego Wielkiego Postu złóż postanowienie pokonania tego grzechu raz i na zawsze. Skup całą swoją energię na tym celu i użyj wszystkich środków, jakie masz do dyspozycji.
A na końcu całkowicie powierz siebie naszemu Panu, Jezusowi Chrystusowi, który jest w stanie ci pomóc. Zwróć się do Niego jak ślepy żebrak w Ewangelii: "Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!". Nigdy nie zapomnij, że On może cię wyleczyć i uratować.
Możesz pokonać chęć oglądania pornografii. I nie ma lepszego czasu niż koniec Wielkiego Postu. Gotowy do walki walcz!
Skomentuj artykuł