Św. Lidia – matka chrzestna Europy i założycielka pierwszego kościoła na kontynencie
Handlarka luksusową purpurą, niezależna i majętna emigrantka z Azji Mniejszej. W jej domu w Filippi powstała pierwsza wspólnota chrześcijańska w Europie. Św. Lidia – kobieta ‘bojąca się Boga’, która jako pierwsza Europejka przyjęła chrzest i stała się jedną z najważniejszych postaci w początkach Kościoła. Jej wspomnienie obchodzimy 3 sierpnia.
Święta Lidia, choć znana zaledwie z kilku wersetów Dziejów Apostolskich, odegrała kluczową rolę w historii chrześcijaństwa. Jej postać pozostaje symbolem duchowej odwagi, wiary i kobiecej siły w świecie, w którym dominowali mężczyźni. Pochodziła z Tiatyry – starożytnego miasta w Azji Mniejszej, znanego z produkcji tkanin i farbowania. Tam właśnie specjalizowano się w purpurze – barwniku luksusowym, dostępnym niemal wyłącznie dla elit. Lidia nie tylko handlowała tym towarem, ale prowadziła z powodzeniem własną działalność, co czyniło ją osobą majętną i niezależną – wyjątkową jak na ówczesne standardy społeczne.
Choć urodziła się na terenach dzisiejszej Turcji, mieszkała i działała w Filippi – rzymskiej kolonii w Macedonii (dzisiejsza Grecja). Tam właśnie rozegrało się wydarzenie, które na zawsze zmieniło bieg historii Kościoła. Gdy św. Paweł wraz z towarzyszami – Sylasem i Łukaszem – dotarł do Europy podczas swojej drugiej podróży misyjnej, Filippi było jednym z pierwszych miast, które odwiedził. Nie znalazł tam jednak synagogi, co sugeruje, że żydowska wspólnota była zbyt mała, by ją utworzyć. Zgodnie z tradycją, modlitwy odbywały się więc nad rzeką – w tzw. miejscu modlitwy.
To właśnie tam, w szabat, Paweł spotkał grupę kobiet, które przyszły na modlitwę. Wśród nich była Lidia. Początkowo nieśmiała, przysłuchiwała się z dystansu. Ale to właśnie ona jako pierwsza otworzyła serce na słowo apostoła. Była – jak mówi św. Łukasz – kobietą „bojącą się Boga”, czyli poganką sympatyzującą z judaizmem, poszukującą duchowej głębi. Uważnie słuchała, aż w końcu wiara ją ogarnęła. Przyjęła chrzest – jako pierwsza Europejka – razem ze „swoim domem”, który mógł oznaczać rodzinę, służbę, a może współpracowników.
To, co stało się potem, było przełomowe: jej dom stał się pierwszym kościołem na kontynencie europejskim, miejscem narodzin chrześcijańskiej wspólnoty w Europie. Lidia zaprosiła apostołów do siebie i przekonała ich, by u niej zostali. Stała się gospodarzem, opiekunką i duchowym wsparciem dla młodego Kościoła. Choć nie mogła otworzyć synagogi, stworzyła zalążek nowej wspólnoty – Kościoła Chrystusowego.
Z czasem, z cichej słuchaczki, przemieniła się w patronkę i liderkę lokalnej wspólnoty. Jej zaangażowanie i gościnność przyniosły wymierne owoce. To właśnie wspólnota z Filippi, której była matką duchową, okazała się jedną z najbliższych sercu św. Pawła. W Liście do Filipian, który wszedł do kanonu Nowego Testamentu, Paweł z wdzięcznością wspomina ich hojność i zaangażowanie. Za tym wszystkim stoi postać Lidii – kobiety mądrej, odważnej i otwartej na działanie Boga.
Nie znamy jej dalszych losów. Tradycja wspomina, że mogła ponieść śmierć męczeńską, a w XVI wieku została wpisana do Martyrologium Rzymskiego. Kościół czci ją jako świętą i patronkę farbiarzy, ale także – symbolicznie – jako matkę chrzestną Europy, kobietę, dzięki której Ewangelia zapuściła korzenie na nowym kontynencie.


Skomentuj artykuł