Byliśmy oboje na studiach, na tym samym kierunku. On jako pierwszy zapragnął związać ze mną swoje życie, mnie samej zajęło to więcej czasu. Musiało upłynąć kilka lat, zanim zrozumiałam.
Anna
Kolega ateista zapytał mnie kiedyś, że dobro, które robię, jest nic nie warte, bo robię to dla nagrody w Niebie. Czy rzeczywiście tak jest, że jako katolicy pomagamy i robimy dobro tylko ze względu na nagrodę? Sami zobaczcie.
Ewa
"Natychmiastowym efektem po rozpoczęciu modlitwy było ponowne odnalezienie radości w życiu, spokoju i szczerego uśmiechu. Przestałam płakać do poduszki za kimś kogo nie ma (w końcu 30 lat to nie tak znowu mało). A potem wszystko zadziało się samo..."
Irena z Wrocławia, urodzona w Wilnie
Będąc jeszcze młodą, szesnastoletnią dziewczyną, marzyłam, żeby w przyszłości mieć dużo dzieci. Uważałam, i do dziś uważam, że dzieci są najpiękniejszym darem Pana Boga. Kiedy wyszłam za mąż, pierwsze dziecko, które urodziłam, było bardzo słabe. Małe, sine, nawet nie miało siły ssać piersi. Żyło po urodzeniu 15 dni.
ncregister.com / jp / kw
Świadkami ich zaręczyn... były setki pielgrzymów. Poznajcie historię niezwykłej pary: Szymona i Jessiki.
Radosław Maciejny
Myślałem, że ponowne małżeństwo jest niemożliwe. Przez kilka lat rozeznawałem swoją drogę; i raczej myślałem o zakonie. Tymczasem Bóg miał dla mnie inny plan.
Magdalena Sochala
"Dowiedziałam się o tych słowach Matki Bożej przypadkowo. Wtedy pierwszy i jedyny raz, poprosiłam o łaskę macierzyństwa. Po kilku godzinach, już w domu, poczułam się dziwnie. Wysłałam męża do apteki po test ciążowy twierdząc, że WIEM, że jestem w ciąży".
Dorota
Byłam tzw. "starą panną", mężczyźni których spotykałam byli przystojni, inteligentni, interesujący, o podobnych zainteresowaniach, a najczęściej też żonaci. Wielokrotnie miałam ochotę zerwać z moim głębokim pragnieniem tego "pierwszego razu" dopiero z mężem i dać się ponieść romantycznym wzlotom przy muzyce, winie, długich rozmowach, choćby kosztem czyjejś rodziny. Na szczęście Jezus ochronił mnie przed tą pokusą.
Paweł
- Dziś na deonie przeczytałem, że ze św. Józefem trzeba konkretnie. Podpisuje się pod tym obydwiema rękoma. I dlatego chciałem podzielić się z wami "akcją" św. Józefa w naszej rodzinie. - przeczytajcie poruszające świadectwo Pawła.
Katarzyna
"Słyszałam głos, żeby nie przestawać, że warto. Czułam jakby fizycznie obecność Matki Boskiej i to dodawało mi sił i motywacji" - przeczytaj poruszające świadectwo o Nowennie Pompejańskiej.
Anna
"Jesteśmy rodzicami i to najszczęśliwszymi na świecie, nasz Skarb rośnie ku naszej radości i na chwałę Bożą. Chciałam opisać naszą historię, by powiedzieć, że święci wspomagają nas i nie należy tracić nadziei, nawet jeśli przez dłuższy czas nie widzimy efektów naszej modlitwy".
mp
A raczej w niezwykłych okolicznościach dla nas obojga. Wcale wtedy nie chciałem "być" z kimś. Moim marzeniem było pójść do zakonu dominikanów i zostać kaznodzieją. Ona dawała kosza do tej pory każdemu. "Jakoś tak wyszło", że od poznania się do pierwszego pocałunku zeszło nam trzy dni.
Agnieszka
Jeżeli jesteś bezrobotny, masz niewłaściwą pracę, zbyt niskie wynagrodzenie, serdecznie polecam zapoznanie się z tym świętym i z nowenną do niego. Wiem, że będą działy się zwykłe cuda dnia codziennego.
Aleksander
"Dopiero, gdy oglądanie "niewinnych" (jak sobie wmawiałem) obrazków zaczęło zajmować mi coraz więcej czasu, zorientowałem się, że coś jest nie tak. Gdybym tylko nie traktował Boga w ten sposób, do tego wszystkiego nigdy by nie doszło".
Marzena
Nie potrafiłam się zaprzyjaźnić, ani obdarzyć zaufaniem nikogo. W głębi serca szukałam miłości, choć jednocześnie się jej bałam. wiecie co? Znalazł się pewien chłopak. Starszy ode mnie o prawie 6 lat. Z czasem otworzyłam się na nowych ludzi, zaufałam mu...
Justyna
"Bóg otworzył mi oczy na wielką krzywdę, którą robiłam mężowi. Jestem pewna, że to właśnie te słowa uratowały moje małżeństwo".
Magda
"Nie dawałam sobie rady ze sobą. Ciągłe oskarżanie się w domu, że nie mogę w pewien sposób się zachowywać, bo tata nie może się denerwować (...) Minęły już prawie trzy lata od dnia, gdy zaczęłam płakać i modlić się, żeby Jezus mnie uratował, bo ja dla siebie nie widzę już ratunku".
G.
"Niedawno przeczytałam świadectwo kobiety, u której lekarze podejrzewali czerniaka oka. Nie dowierzałam - nie tej kobiecie, która tak gorąco prosiła wraz z rodziną i przyjaciółmi o wstawiennictwo księdza Jana Kaczkowskiego - ale temu, że... czytam prawie swoją historię. I że 24. czerwca jest św. Jana".
Mary Healy
"Laura praktykowała okultyzm. (...) Podwinęła rękaw koszuli i pokazała swoje przedramię, całe pokryte satanistycznymi znakami. W toku modlitwy napotkaliśmy znów opór" - przeczytaj świadectwo skutecznej modlitwy uwolnienia.
Dominika Chylewska
Nie wiedziałam, gdzie jadę, nie wiedziałam, kogo spotkam, nie wiedziałam nawet, że tam odbywają się największe w Polsce spotkania młodzieży. Któż mógłby się spodziewać, że te 5 dni zmieni się w kolejne 7 lat, a to miejsce stanie się moim drugim domem.
{{ article.description }}